Skocz do zawartości
Forum

Cherry94

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Cherry94

  1. Witam! Mam problem z nadmiernym owłosieniem na pupie. Włoski są bardzo widoczne, ponieważ jestem brunetką. Im bliżej okolic odbytu, tym są ciemniejsze, dłuższe i jest ich więcej. Wyglądają praktycznie jak włosy łonowe. Co mogę z nimi zrobić? Dodam, iż mam 19 lat i nie mam kasy na ich laserowe usuwanie. Bardzo się ich wstydzę. Muszę nosić bieliznę, która zakrywa większą część pośladków. Nie wyobrażam sobie nawet wybrania się latem nad morze i chodzenia w bikini... Czy krem do depilacji mógłby rozwiązać mój problem? Czy po nim włosy rosłyby mocniejsze? Wykluczam depilację woskiem, ponieważ bardzo boję się bólu. Na reszcie ciała owłosienie mam normalne.
  2. wg mnie do dermatologa, ponieważ jest od różnych problemów ze skórą
  3. a może ubranie drażni Ci w tym miejscu skórę? mnie raz takie coś wyszło na ramieniu... sploty od swetra wgniatały mi się w skórę, do tego przez to miejsce miałam zawieszone ramiączko od ciężkiego plecaka
  4. Ja używam Always lub Naturellę. Wydaje mi się, że Twój problem może być spowodowany materiałem, z którego wykonana jest bielizna. Podpaski kiepsko się kleją do majtek z mocno rozciągliwego, śliskiego materiału. Wiem, bo sama posiadam kilka takich par.
  5. czy ja wiem... przeglądałam zdjęcia w googlach i opis choroby. tamte zmiany są inne, moje się nie powiększają, nie swędzą ani nie łuszczą. żadne jakieś gulki się nie robią ani nic takiego
  6. przyłączam się do pytania, również mam problem z syfkami w tym miejscu ;p
  7. Telefon i pomadkę, a w drugiej gdzie ich ilość jest znacznie mniejsza, to klucze. Opcjonalnie jakieś drobne, papierki. Sądzę, że gdyby to było uczulenie, to wtedy winą byłby płyn do prania, czy tam zmiękczania tkanin... ale miałabym je wysypane na całym ciele, a nie tylko na nogach.
  8. Witam! Mam taki problem, że parę miesięcy temu pojawiły mi się plamki na nogach. Są pomarańczowe, nie swędzą. Ich największe skupisko znajduje się na prawym udzie, na wysokości kieszeni i tu są najbardziej widoczne. Na drugiej nodze, czy na pupie są tylko pojedynczo. Początkowo trochę łuszczyła mi się na nich skóra (tylko te na wysokości kieszeni), ale przeszło to, gdy zaczęłam używać balsamy nawilżające. Jedyne co mi w nich przeszkadza, to względy estetyczne. Nie dość, że wychodzą mi naczynka (problem dziedziczny), to jeszcze to... Nie wiem ani co to jest, ani jak się tego pozbyć. Czy może ktoś się z czymś takim spotkał? Co to może być? Dołączam zdjęcie wykonane telefonem komórkowym. Na skórze są też niestety widoczne rozstępy. Jakiś czas temu wspominałam o tym mamie, jednak zaniechała wybranie się ze mną do dermatolga (taka wizyta wiąże się z kosztami...).
  9. Uff jeszcze raz dziękuję :) Początkowo na prawdę się denerwowałam. No cóż, to zostaje tylko wizyta u lekarza, aby się upewnić że jest ok.
  10. Dziękuję za odpowiedź. Pomimo tego, że wcześniejsze usg nie wykazało obecności zmian możliwe jest, że po okresie 3,5 miesiąca coś się zmieniło? Mam tu oczywiście na myśli nowotwór.
  11. Nie no, iść pójdę. Jestem już na to nastawiona, tylko trzeba załatwić wizytę. Obciążeń genetycznych raczej nie mam. Nigdy nie słyszałam, by ktokolwiek w rodzinie miał nowotwór czy inne tego typu problemy. marina51 dziękuję i wzajemnie :)
  12. Właśnie mam ten problem, że się nakręcam... a sporo już sobie poczytałam na te tematy. :P Bo zawsze jakaś możliwość istnieje, nawet jeśli jest niewielka, że to coś groźnego. Ehh, nie dość, że Bozia dała mi malutki biuścik, to jeszcze są problemy. Wiecie może, czy do sprawdzenia jakiego typu są to zmiany, potrzebne byłoby pobranie z nich komórek? Mam na myśli biopsję. Jeśli jest podejrzenie nowotworu, to pobierają. A tak, gdyby znowu monitor usg nie wykazał niczego dziwnego, czy również byłoby to konieczne? Boję się igieł, wszelkiego kłucia, pobierania czegokolwiek, stąd moje pytanie.
  13. Póki co nie znam się na tym :) z czasem poznam, pewnie będę musiała już chodzić regularnie w ramach kontroli ;p
  14. Moja mama zna jedną panią onkolog. Właśnie jak byłam wcześniej, to ona mnie badała, poza kolejką, nawet nie chciała przyjąć zapłaty. Ale nie ma co wykorzystywać cudzej dobroci :) Tym razem normalnie wybiorę się do jej przychodni. Prawdopodobnie w ciągu dwóch-trzech tygodni zrobię te badania. Oby ponownie wyszło, że nie ma widocznych zmian w tkankach. ;P Jednak tu wychodzi też pewna lekcja - warto robić samobadanie piersi. Gdyby nie to, nie wiedziałabym, że w ogóle coś się zaczyna dziać.
  15. To postaram się to jakoś szybko załatwić... Mam nadzieję, że nie będę musiała czekać Bóg wie ile.
  16. Mam 19 lat, w grudniu wyczułam pierwsze zgrubienie na lewej piersi. Przesuwalne, nic nie boli, pod obwódką brodawki. Udałam się wtedy na usg piersi i pani onkolog powiedziała, że nic tam nie widać. W marcu wyczułam drugie, maleńkie, podobne, z drugiej strony sutka. Postanowiłam zostawić to przez jakiś czas pod obserwacją, zobaczyć czy to nie zniknie. Zrobiłam dziś sobie dokładniejsze badanie obu piersi. Owo drugie zgrubienie nadal jest, bez zmian; natomiast wyczułam już kolejne! Wszystkie w obrębie tej jednej piersi. Innych dolegliwości nie mam - żadnych wycieków, bólów, zmian na skórze. Jedynie ten lewy sutek ma trochę inny kształt, chociaż to pewnie skutek tego zgrubienia znajdującego się, w sumie pod nim. Zastanawiam się, czy to po prostu ta mastopatia piersi i czy mogłabym wstrzymać się z ponowną wizytą na usg do maja? Ogólnie takie było też założenie lekarki, by badanie kontrolne zrobić gdzieś po pięciu miesiącach i tak byłam ciągle nastawiona. Również ze względu na matury miałam zamiar udać się po nich na te badania, czyli bez opuszczania zajęć w szkole.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...