Skocz do zawartości
Forum

Cherry94

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Cherry94

  1. Cherry94

    Anime i manga

    O egzorcystach :) Działają w organizacji zwanej Czarnym Zakonem, który chce pokonać Milenijnego Earla przed kolejnym zniszczeniem świata. Earl tworzy akumy, które zabijają ludzi. Wśród jego rodziny jest mój ulubiony czarny bohater - Tyki Mikk. :D Noom i głównym bohaterem jest Allen Walker, który został przeklęty i widzi dusze akum.
  2. Cherry94

    Anime i manga

    polecam D.Gray-Mana :> już drugi raz oglądam to anime, a właściwie to zbliżam się ku końcowi
  3. Cherry94

    Anime i manga

    Oglądam :) Lubię też dramy. Z mang czytałam tylko jedną - Czarodziejkę z Księżyca. Wykosztowałam się trochę kupując wszystkie tomy xD
  4. Dlatego uważam, że gimnazjum to syf! I powiem Ci, że będąc w gimnazjum również nie byłam akceptowana przez znajomych i to z tych samych powodów jak Ty - dobre oceny, nie picie alkoholu, nie palenie. Według mnie, powinnaś się postarać i dostać się do dobrego liceum. Tamtejsza młodzież jest już wyselekcjonowana i zachowuje się inaczej. Jestem właśnie po maturze i po tym, co słyszałam widzę, że w każdej szkole środowisko jest jednak inne. Gimnazjum zostaw za sobą. Zapomnij o tych ludziach, którzy sprawili Ci przykrość. Teraz będziesz miała szansę zacząć wszystko z czystą kartą. :)
  5. Cherry94

    Nietypowe pasje

    Oznacza, że nie było ciepło - czas przeszły :) w czasie teraźniejszym jest krótsza wersja - atatakakunai ^^ samo słówko na ciepło to atatakai. A jeśli chcesz powiedzieć jak masz na imię, to możesz tak: Watashi no namae wa Tabakiera desu. albo krócej: Tabakiera desu.
  6. Cherry94

    Nauka języków

    Witam! Mam pytanie do osób, które uczą się języków obcych i lubią to robić. Jaki macie sposób by nauczyć się płynnie mówić w danym języku? Uczę się japońskiego i mam problem z mówieniem (tak jak kiedyś z angielskim). Gramatykę rozumiem, słówka znam. Ale jak zaczynam się odzywać to lipa. Poznałam kilka trudniejszych form gramatycznych, do których w różny sposób muszę odmieniać czasowniki. Kiedy robię ćwiczenia - luz. Kiedy mówię - długo myślę, mieszają mi się formy i wgl. Dodam, że jestem wzrokowcem. Zawsze wolałam uczyć się pisząc, rysując, robić zadania, aniżeli wypowiadać się. Jak sobie radzicie z tego typu problemem?
  7. Ja miałam taki sam problem będąc w gimnazjum. Trafiłam do klasy sportowej. Wyróżniałam na tle innych - dobrze się uczyłam (łapałam się na świadectwo z paskiem). Kiedy poszedł mi źle sprawdzian, to śmiali się ze mnie. Nakłaniali do wagarów poprzez zabieranie moich rzeczy. Chamsko próbowali ściągać ode mnie na sprawdzianach. Nawet potrafili grzebać mi po torbie by spisać prace domowe. Kiedy siedziałam w ławce, przysuwali do mnie drugą ławkę tak mocno, że bolał mnie brzuch. Do tego obgadywali za plecami. Według mnie powinieneś porozmawiać z wychowawcą. Ja tak zrobiłam, nauczycielka próbowała trochę pilnować sytuacji. Ale muszę Ci powiedzieć, że efekt był średni. Co najważniejsze - chodź do szkoły. Jeśli nie zdasz, będziesz musiał siedzieć w innej klasie z innymi idiotami. Warto się przemęczyć, na prawdę. Ewentualnie zalicz ten rok i się spytaj mamy o przeniesienie. I jeszcze jedno - nie wdawaj się z tymi dzieciakami w zbędne dyskusje. Nie kłóć się, nie płacz, nie wyzywaj. Najlepiej nie reaguj na te zaczepki. Wiem, że ciężko, ale nie dawaj im satysfakcji. Powodzenia!
  8. Cherry94

    Nietypowe pasje

    Są słówka w których tak, ale to ze względu na ich długość :) np. atatakakunakatta - nie było ciepło ;D ale ogólnie używane są w nim proste dźwięki, możesz to zobaczyć wyszukując w googlach np. tabelkę z hiraganą (jest tam też użyty zapis łaciński). Iść źle nie idzie, gramatykę rozumiem. Natomiast mam problemy z mówieniem, ale to u mnie zawsze się pojawia. ^^' Ale mam już wakacje, więc powoli nadrabiam zaległości. :)
  9. Postaraj się odmówić pomimo wszystko. Jeśli nie umiesz powiedzieć po prostu "nie" to nawet zmyśl coś. Lepsze to, niż marnowanie sobie zdrowia. A jeśli koledzy nie zrozumieją, będą dalej Ciebie namawiać, to wg mnie powinieneś sobie odpuścić takie znajomości.
  10. Kamiila, ja mam 19 lat i też takie piersi. Kiedy byłam mniejsza, zawsze chciałam mieć rozmiar B, a mam malutkie A. I powiem Ci, że po sporym czasie przejmowania się rozmiarem, dałam sobie na wyluzowanie. Doszłam do wniosku, że mały biust jest po prostu wygodny. :) Moja starsza siostra ma takie jak ja i się ich nie wstydzi. Ze znalezieniem faceta również problemów nie miała. A świadczy to też o tym, że nie każdy mężczyzna lubi duże cycki. ^^
  11. Cherry94

    Czarne wymioty

    to może z przewodu pokarmowego? np. żołądek
  12. Cherry94

    Nauka języków

    ja się uczę japońskiego :) trochę się naszukałam i od roku biorę lekcje w szkółce języków azjatyckich
  13. Myślę, że mama jest bardziej stanowcza i mniej delikatna :D Jak chce wytknąć, to wytknie i tyle. Ja się zawsze wszystkim przejmuję i nie chcę urazić taty. Wiesz no, wraca do domu co dwa miesiące, bywa z nami przez okres dwóch tygodni i znowu wyjeżdża. Mama już mu sporo wytyka pod kątem tego jego kupowania "żarcia" i jakoś nie bardzo chcę się pod to podłączać. Ale jeśli widzę, że chce on coś psu dać, a mnie się to nie widzi to mówię "przecież dostanie obiad", jeśli tego nie je, to "zje jutro". Ale jak on się bierze za męczenie jej tym obiadem, to właśnie wcina w końcu nawet jak nie ma za bardzo ochoty.
  14. Nie wiem, może mamie powiem by mu też więcej na ten temat gadała. Ogólnie z siostrą też mam tego typu problem. Ale ona na psa w ogóle nie uważa. Bo proszę ją o to, by kładła poduszkę w swoim pokoju na brzegu kanapy by sunia tam nie wskakiwała (skoki czasem powodują u niej ogromny ból, że potem długo wyje), a ona swoje! Wg niej, ona to przeskakuje. A wątpię, bo tak robię w reszcie domu oraz ze swoim łóżkiem i nie miałam nigdy takiej sytuacji. Kompletnie nie wiem jak przemówić do rozumu i jednej osobie i drugiej. Z tatą się chociaż dogaduję, natomiast siostra to awanturnica, więc ciężko.
  15. Witam! Mam pieska ze zwyrodnieniem stawów. Szczególnie teraz, kiedy dostaje leki, które po prostu szkodzą jej na żołądek i wątrobę, bardzo pilnuję tego co dostaje do jedzenia. Ponadto, lekarz zalecił odchudzenie psa, by odciążyć chore łapki. Niestety i w tym momencie mam problem z tatą. Kiedy jest w domu (pracuje zagranicą), ciągle coś psu podtyka - a to tłuste mięsko, a to orzeszka, ciasteczko, kosteczka czekoladki. Potem jeszcze jak suczka dostaje swój obiad i nie chce jeść, to siedzi nad nią i drażni zabawkami byle tylko zjadła. A w końcu je, nawet jeśli nie jest głodna. Bardzo denerwuje mnie jego postawa. Nie raz mówiłam (i mama), że ma przestać tak robić. Jednak głupio mi ciągle mu truć, ponieważ w sumie większość czasu nie ma go w domu. Nie chcę by jego pobyt tutaj wyglądał tak "nie rób tego i tamtego". Jeszcze poczuje się tak, jakby ciągle w czymś przeszkadzał. Mama mu dużo marudzi o to, że marnuje jedzenie (tata sporo chodzi po sklepach i kupuje za dużo jedzenia; zawsze się coś wyrzuca, tak samo jak gotuje obiad - porcja jakby w domu było paru facetów). I mam pytanie - jak skutecznie zwrócić mu uwagę? Zrobić wykład na temat tego, że tylko szkodzi zwierzakowi? Czy po prostu zwracać uwagę za każdym razem jak to robi? Strasznie mnie to denerwuje. Jestem bardzo przywiązana do psa, nie chcę by coś jej się stało z powodu tego jedzenia.
  16. Cherry94

    Nietypowe pasje

    chyba nieźle :D od ponad roku biorę lekcje w szkółce azjatyckiej. uczy mnie na zmianę Polka i Japonka. mam również kontakt przez facebooka i przez skype z Japończykami. zawsze jak czegoś nie wiem, to mogę się ich pytać :D nawet w styczniu przysłali mi dwie kartki noworoczne :)
  17. Cherry94

    Nietypowe pasje

    nie wiem czy to nietypowe ;D może raczej rzadziej spotykane... ale moją pasją jest nauka języka japońskiego
  18. Nie przejmuj się wzrostem :) W przyszłości będziesz mieć powodzenie u kobiet. Panie będą mogły swobodnie nosić przy Tobie buty na wysokim obcasie. Ogólnie to pewnie jeszcze urośniesz. Jeśli jesteś dobry w jakimś sporcie, to proponowałabym Ci zapisać się na sks'y w szkole. Wysoki wzrost sprzyja grze np. w kosza! Jest to dodatkowy ruch, dzięki czemu spalisz zbędny tłuszczyk. Czy to działa? Znam jednego kolegę, który dzięki grze w kosza "wyrobił się". Najpierw był pulpecikiem. Teraz jest szczuplutkim, wysokim chłopakiem. I tak jak pani Kamila napisała. Ogranicz słodycze i fast foody - to główna przyczyna przybierania na wadze. Na diety nie przechodź, rośniesz, więc nie możesz osłabiać organizmu. Powodzenia!
  19. ja mam 19 lat i też mam maleńkie piersi :P nawet stanik o rozmiarze A u góry mi odstaje, bo moje cycki dobrze go nie wypełniają. nie przejmuj się! małe cycki = się wygoda :D ja się z tym pogodziłam. moja siostra również ma malutkie, ale nigdy nie narzekała na rozmiar... i znalazła faceta, który ją akceptuje.
  20. Jeśli kochasz faceta, a on Ciebie, to nie powinnaś go zostawiać. Ksiądz coś tam powiedział... no i co? Ty i Twoje życie, robisz co chcesz. Tym, że kogoś kochasz nie ranisz przecież innych. Wydaje mi się też, że skoro Twój mężczyzna w taki sposób mówi o dzieciach, to może po prostu ich nie lubi? Rozmawiałaś z nim na ten temat? Ogólnie wierząca już nie jestem, ale jeśli już tak bardzo potrzebujesz spowiedzi, a ksiądz nie chce dać rozgrzeszenia, to nie mogłabyś się spowiadać bezpośrednio przez Bogiem? Tak jak podczas modlitwy. Ominą Ciebie w ten sposób takie nieprzyjemne sytuacje.
  21. a coś poza seksem i sportem? :d muzyka to u mnie norma :) słucham codziennie podczas wykonywania różnych czynności
  22. hej! niedługo maturka, do tego ustna. mam problemy z suchym gardłem... kiedy dłużej mówię, czytam na głos, to odczuwam drażnienie gardła, muszę chrząkać lub zrobić przerwę by się czegoś napić. da się jakoś pozbyć tego problemu? nie chcę się rozpraszać podczas matury...
  23. według mnie prawdopodobieństwo iż to rak, jest niewielkie. istnieje wiele rodzajów różnych zgrubień, które powstają na piersiach i znaczna ich ilość nie stanowi zagrożenia dla organizmu. :) sama mam zgrubienia, też myślałam, że to guzy, ale wizyta na usg wszystko wyjaśniła i okazało się, że nic niebezpiecznego mi się nie robi
  24. Ja również nie posiadam przyjaciół, ale przestałam się tym przejmować. Mam 19 lat. Zajęłam się swoim hobby, nawiązałam pare znajomości przez internet oraz mam kochanego pieska, do którego zawsze mogę się przytulić. U mnie za to jest ten problem, że nie szukam z nikim bliższych kontaktów. Stopień koleżeński - to wszystko. Przyzwyczaiłam się do takiego życia. Posiadanie przyjaciół lub ich brak jest mi obojętny. Przejadłam się już kilkakrotnie na tym, że komuś za bardzo ufałam, traktowałam jak przyjaciela.
  25. Witam! Jeśli macie jakieś sposoby na opanowanie zdenerwowania, stresu, a nawet płaczu, to proszę piszcie. Chciałabym umieć zachować 100% spokój. Opanować łamiący się głos, jakieś trzęsienie się ciała, nadchodzący płacz... Ostatnio mam pewne problemy. Pomoc by mi się przydała.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...