Skocz do zawartości
Forum

bialarozyczka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bialarozyczka

  1. Słowa - Arabiki byłyby bardzo na miejscu w tej sytuacji *czytaj wyżej. Nic więcej bym nie dodała, nie ma dla niego znaczenia żadna z Tobą rozmowa skoro tyle czasu nie chciał to i teraz nie będzie chciał. Jesteś młoda całe życie przed Tobą ;) skoro jeden powód był dla niego skreśleniem związku to ...sama sobie odpowiedz ;)
  2. "Moi drodzy, po co kłótnie, Po co wasze swary głupie, Wnet i tak zginiemy w zupie!" Wszyscy jacyś tutaj nerwowi :) Lalado mieszkacie już razem ?
  3. bialarozyczka

    Chcę umrzeć

    Magi ...Magdaleno ? Rodzice po utracie dziecka przeżywają ogromne cierpienie a jego wielkość przekracza jakiekolwiek możliwości ludzkiego zrozumienia.Nie znam sposobu żebyś uniknęła tych wszystkich cierpień,żalu emocji ale jeszcze trudniej musi być Tobie gdy skrywasz je i dusisz w sobie.Podziel się z nami tym ...
  4. bialarozyczka

    Chcę umrzeć

    magi27 nie ma dziecka więc ja nie mam po co już żyć!to naprawdę koniec! Magi jesteś nam potrzebna ...co się stało ? Co się stało z dzieckiem ?
  5. ~x_x12 ok tylko jeśli on mówi, że nic nie czuje? i rozstanie trwa 2 miesiące już? Raczej nie mam już co zrobić;( a błagać nie będę przecież... chyba Musisz to przełknąć na nim życie się nie kończy ;). Skoro nic nie czuje znaczy się nie kocha wypaliło się. Może kogoś poznał lub jest kimś na razie zauroczony ;). Ja bym zostawiła nie narzucała się wypłaczesz to i przejdzie.
  6. franca Jeśli on rzeczywiście ma takie zupełnie luzackie podejście do życia, to spotykając się z kimś na poważne, sam na pewno dojdzie do wniosku, że takie podejście kłóci się z byciem w stałym związku. A więc, jeśli rzeczywiście mu na tym kimś zależy, to będzie pracował nad sobą, dopóki nie uda mu sie tego podejścia zmienic. Czyli, jeśli tego nie zrobi, to znaczy, że nie kocha tej osoby. Nie jest to więc sytuacja typu "kochacie się", bo jedno drugiego nie kocha. hahahaha pękam ale On kocha i to bardzo i jest mu z tym bardzo dobrze :D kocha ją jak cholera tylko biedulek jest nie poradny. Franca przecież miłość nie wszystko jest w stanie zaakceptować ...życie nie jest kolorowe. W serialach może tak ale nie w realu :)
  7. franca Nie no, Róża, skoro nic dodac, nic ująć, to chyba nie są to wypociny, no nie? To drugie to negatywne określenie, więc wyraźnie kłóci sie z pierwszym. To, że autor wątku nie jest aktywny, zauważyłyśmy już z Kaśką dużo wcześniej, ale kto wie, czy tego nie czyta? Tak jak wcześniej napisałam, jego milczenie według mnie nie wróży niczego dobrego, ale z drugiej strony, do końca nie wiaomo, jak on o wszystko odbiera... Może jednak cos stąd wyniesie, coś do niego dotrze... Przynajmniej na tyle, żeby dał tej dziewczynie spokój... Ech...:((( Nie myśl od razu tak negatywnie że coś się stało ;) Jeśli czyta to piszcie ...był zainteresowany pomocą skoro tutaj trafił i szukał pomocy ale z drugiej strony jeśli by jej faktycznie potrzebowal by się odezwal
  8. bialarozyczka

    Chcę umrzeć

    ktoś dla kogoś bialarozyczka bo wiem jak to jest gdy bol jest silniejszy niz chec zycia i tez potrzebuje rozwiazania w zyciu trzeba być twardym a nie miękkim :)
  9. bialarozyczka

    Chcę umrzeć

    ktoś dla kogoś Jesli znasz sposob daj znac ... a po co Ci to ? ;)
  10. Krzysztof.W Chyba najgorsze co może być, to oczekiwanie od osoby którą się zraniło, zbyt szybkiego docenienia prób naprawy błędów a doszukiwanie się w takiej sytuacji, nie poprawności osoby zranionej, nie wróży przyszłości. Zdrada jest jedną z najgorszych form jaką można ofiarować najbliższej osobie, same bycie z sobą po czymś takim wymaga niewyobrażalnych starań, gdyż ludzie potrafią się rozejść z mniej dotkliwych powodów, pomimo dalej tlących się uczuć. Nic dodać nic ująć:) Aczkolwiek chyba sam autor wątku jest chyba już mało zainteresowany Waszymi wypocinami :D
  11. franca Ale przecież, jesli ludzie sie kochają, to znajda sposób, żeby ze soba rozmawiać. Jeśli ludzie się kochają, to będą akceptować odmienność poglądów partnera, jesli to nie szkodzi związkowi. Natomiast, jesli ta odmienność związkowi przeszkadza, to znajdą rozsądny kompromis. miłosci...:))))) No właśnie nie :) , miłość zakochanie to nie wszystko, to nie jest takie proste bo gdyby ludzie się akceptowali bo się bardzo kochają nie byłoby tyle rozwodów ;). Kompromis to wielka rzecz ale nie zawsze wszystko przeskoczysz ;). Pewne wady są nie do zaakceptowania nawet dla ludzi którzy się cholernie kochają.
  12. Kochanie też po pewnym czasie przechodzi ;). Nie wiemy dlaczego odszedł dlaczego się kłóciliście ale może nie warto wracać do czegoś co było negatywne ? Samo kochanie nie wystarczy :)
  13. Kosmici są wszędzie dziewczynki :D Zmieniając temat nie macie już dość tej pogody ? Kaśka a ten kucharz fajny ? :D
  14. franca Z tego, co pamiętam, to Kaśka zna go już od sierpnia, czyli prawie rok. Ale wiesz, ZNA go od sierpnia, żebys sobie czegos dziwnego nie pomyślała...;)) Nie no oczywiście :D wstecz się nie będziemy przecież cofać :D Kaśka a z przyjaciółką masz kontakt jeszcze ? Co tu się dzieje :))) to nie ma moją głowę :D
  15. austeria Spędza z Tobą noce, ale jednocześnie prosi o czas? I Ty tak się dajesz? Miej do siebie trochę szacunku... Dokładnie tak weź sobie do glowy słowa Austerki. Wszyscy Ci dopingują ? No to wygląda jakby wszyscy wiedzieli o tym wszędzie ona niczemu nie była winna a Ty masz walczyć jak jakaś postać z filmu. Ona nic nie musi robić ? :)
  16. franca Kaśka098716191918 Franca, jak zawsze umiesz równo jechać po każdym :D Nie no, ale w ostatnim poście po nikim ie jeździłam, a wręcz przeciwinie. :) Franca Ty niedobroto a Ty tytyty :D. Dobrze że tutaj jesteś ;) Kaśka skąd ten nowy partner się wziął ? lecisz jak proca normalnie :D Czasu nie tracisz oj nie :D
  17. austeria ~kingas.s od pewnego czasu zachowuje sie jak zawiedziona [jego decyzjami] i z fochem ;))) Ona po prostu mówi co myśli. Również sądzę, że to wszystko mimo wszystko jest jakimiś grubymi nićmi szyte, ale to nie oznacza, że życzę mu źle. Róża też nikomu źle nie życzy. A to chyba dobrze, że się komuś zwróci na coś uwagę w takiej sytuacji? dokładnie tak :)
  18. austeria ~kingas.s od pewnego czasu zachowuje sie jak zawiedziona [jego decyzjami] i z fochem ;))) Ona po prostu mówi co myśli. Również sądzę, że to wszystko mimo wszystko jest jakimiś grubymi nićmi szyte, ale to nie oznacza, że życzę mu źle. Róża też nikomu źle nie życzy. A to chyba dobrze, że się komuś zwróci na coś uwagę w takiej sytuacji? No zawiedziona jestem bardzo prawda Austii ? Lalado jestem bardzo zawiedziona że mnie nie wybrałeś hahahahahaha sorry ale nie mogę się powstrzymać ze śmiechu. Kto jest tutaj mega niedowartościowany :D. To nic, że opieprzałam Lalado ,że to z Twojej winy i że ma na pewno coś na sumieniu sam :)))))). To nic że Lalado rozwodził się nad każdym szczegółem nie nam już tego nie wolno :D. To nic że Lalado chciał pogadać z kimś i siedzial sam w domu zalamany i ktoś chciał mu pomóc nooo nie przecież od razu lecę na niego hahahaha:D. Mamy tutaj przykład jakiejś mega agresywnej kobiety ;) uwaga :D nie piszcie co myślicie :D. No ale całe szczęście, że są tutaj mega inteligentne osoby na tym wątku i nie tylko :) i do tego mają poczucie humoru :).
  19. ~kingas.s rozoblada,ale jątrzysz :) pewnego dnia,nieszczesny lalado, sam nie wiedzac,nadepnąl ci na kolce...( przyznam,że jak czytałam, to nie zrozumiałam o co mialaś do niego wąty ,ale może to wasze jakieś prywatne sprawy [kto wieee] ;) a teraz tak wiercisz i wiercisz [siejesz wątpliwości co do tego co mogła zrobić jego ex] ,że mu niebawem przewiercisz dziure w plecach ;0)) zalagodzić i przysłodzić też umiesz, chwaląc jaki to nie jest wspaniały , masz łeb na karku;))) może ulegnie? duś go, duś go i podkopuj jego wiare ;) Łeb to ma koń :P Lecz się dziewczyno bo masz duży problem z głową i to bardzo duży więc radzę iść do specjalisty. Twoje wypowiedzi za to są tak puste i płytkie że nie wspomnę że durne. Mam Ci przypomnieć co Ty pisałaś ? Czytaj ze zrozumieniem i większym poczuciem humoru :P. Masz zbyt mały mózg na zrozumienie więc nie czytaj wcale moich wypowiedzi a jak już to od samego początku :P. Chcesz mu dać wiary ,jak dla mnie to nie tylko możesz go poklepać po plecach ale i po innych częściach ciała :P.
  20. franca Według mnie, zdecydowanie najwiekszym błędem Kaśki było lekceważenie problemów. A w miarę upływu czasu pojawiało się ich coraz więcej. Ale przecież widać wyraźnie, że całkiem sporo się nauczyła, bo wyciągnęła bardzo ważne wnioski, np. tutaj: Myślę że na wyciagnięciu wniosków się nie kończy ;) trzeba działać ;) .
  21. franca Z drugiej strony, sensownie piszesz... DLACZEGO miałaby brać kredyt na obcego faceta? Żeby pomóc blliźniemu? Tak czy siak, uważam, że powinna to laladowi wyjaśnic. To, że popełniał błędy, nie oznacza wcale, że nie zasługuje na to, żeby znać prawdę. Ba! Nawet powinien ją znać. skoro tak chciała pomóc bliźniemu toć mogła na mnie wziąć ten kredyt czyż nie ? ;) myślę że ludzie inteligentni i mądrzy wiedzą o czym piszę ;) A Lalado cieszy się z każdego jej smsa bo jest przekonany że do zdrady cielesnej nie doszło i mu to wystarczy. Mi by nie wystarczyło :)
  22. franca bialarozyczka Pięknie jak w filmie , zwracam tylko uwagę na to że dziewczyna zmiękła po tym jak się okazało że gość okazał się dupkiem i nie miał kasy a Lalado starał się mimo wszystko:). Buuuuuu...:( Naprawdę myslisz, że tak było? Z braku laku? Ale jesli tak, to nie jest to takie piekne i romantyczne, jak na filmie...:((( nie nie kochana nie w sensie takim że z braku laku ( nie że Lalado jest bylejaki i on jest jakimś tam zapchaj lukę ) . Poznała faceta w ktorym się zabujała ale tego nikt się już nie dowie bo okazał się złamasem , a Lalado na tyle miał dużo samozaparcia że mimo tego że nawet być może go zdradziła i wzięła kredyt na gościa którego ledwo co znała , nie myślała o Lalado że to ojciec dziecka , że chłopak nie niewiadomo czy ma gdzie mieszkać co jeść. Nie myślałam o dziecku że lepiej tą kasę przeznaczyć na dziecko. Bawiła się świetnie na działce. A jak się okazalo że to zwykly złamas to się okazało że to Lalado jest cudny boski i najlepszy. ;) bo faktem jest że zly chłopak nie jest ;) oby takich więcej ;)
  23. Odludek ...nikogo nie można wyzywać bo niby czemu to ma służyć co ? Kaśka ponosi konsekwencje za to co zrobiła. Jeśli jej to niczego nie nauczy nikt jej nie zmusi do niczego. Mąż leje wyzywa, zdradza ją z kumpelą z którą notabene sama sie spotyka żeby ustalić czy faktycznie mąż ją zdradza. Dostaje smsy wyzwiska. Zdradza przyjaciółkę z jej narzeczonym. Ledwo co straci siostrę przez swój upór i głupotę. Sama niech oceni sytuację i się zastanowi nad swoim życiem. Bawi się imprezuje, nie jest matką z książek ale jest matką. Mało kto ją akceptuje (mąż, przyjaciółka, przyjaciółka męża, matka). Ma siostre która nie odwróciła się od niej mimo że sama się z nią kłóciła. Przecież tylko ona może zmienić swoje życie nie my :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...