Skocz do zawartości
Forum

Edyciak

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Edyciak

  1. Edyciak

    Mr kregoslupa

    Po samym opisie wywnioskować można, że jesteś młodym, zdrowym człowiekiem. Ale piszesz, że dolegliwości masz dosyć spore. Także sam widzisz, że leczyć powinno się pacjenta, nie opis badania. Pozdrawiam.
  2. Skąd jesteś? Bo chetnie bym cie zaprosiła na wizytę :) odezwij się w wiadomości prywatnej.
  3. Edyciak

    Czy to bialaczka?

    2 tys leukocytów???!! To trzeba diagnozować. Mniej więcej po 2-4 tygodniach od ostatniej morfologii powtórz ją sobie. Prywatnie kosztuje bodajże 6 zł. Dobrze by była to morfologia z rozmazem (może być ciut droższa). I jeśli wyniki wyjdą takie same szukaj hematologa.
  4. to jest objaw suchego oka. Noszę soczewki i czasami jak za długo noszę, to następnego dnia też mam takie lekko żółtawe. Przed spaniem wywietrz pokój, na godzinę przed snem zrezygnuj z komputera i telewizora. Staraj się więcej spędzać czasu na świeżym powietrzu (wiem, że przy obecnej aurze nie ma się ochoty wychodzić na dwór, ale spróbuj się zmusić).
  5. Dna moczanowa, stopa cukrzycowa, reumatyzm, zarostowe zapalenie żył, miażdżyca, niewydolność krążenia... możliwości jest co najmniej kilka. W pierwszej kolejności RTG stawu skokowego + stopy, morfologia, OB, CRP, kwas moczowy, czynnik RF, potas, sód, magnez.
  6. Przyczyn jest mnóstwo i nie sposób je wszystkie tu wymienić.
  7. Może. W ogóle opis zdjęcia RTG kręgosłupa nie jest za ciekawy. Sugeruje wrodzoną wadę piątego kręgu lędźwiowego.
  8. Operacja nie rozwiąże problemów, o których pisałam wyżej. Pozdrawiam. :)
  9. Z jednej strony szkoda tak małe dziecko narażać na promieniowanie jonizujące, ale z drugiej warto sprawdzić, czy nie doszło do złamania kości, bo jego układ szkieletowy nie jest jeszcze prawidłowo rozwinięty, jest bardziej kruchy niż szkielet dorosłego człowieka. A na pewno zmiana w tkankach miękkich została. Warto też rozważyć wizytę u fizjoterapeuty dziecięcego, który obejrzy, zbada dziecko i rozwieje pani wątpliwości. A z reguły dzieci mniej się stresują u fizjoterapeuty niż u lekarza.
  10. Organizm ludzki ma duże skłonności do samoleczenia, więc się uleczył na swój sposób, ale ten uraz odezwie się prędzej czy później, bo zmiana w tkankach miękkich (powięź, mięśnie) została na 100%. W organizmie na pewno doszło do różnych kompensacji. Także ja bym sugerowała wizytę u doświadczonego fizjoterapeuty, by do końca wyleczyć w zupełności ten uraz.
  11. Jeśli masz sylwetkę ektomorficzną i nie masz skłonności do tycia (spójrz na sylwetkę swoich rodziców), to samą dietą niewiele wskórasz. Myślę, że najlepsze efekty uzyskasz poprzez ćwiczenia wzmacniające siłę mięśniową. Może to być: siłownia, basen czy jakaś inna aktywność ukierunkowana na wzrost masy mięśniowej.
  12. Nie słyszałam nigdy, by ktos był uczulony na opatrunek gipsowy, ale być może jest taka możliwość. Ja nosiłam kiedyś gips i mnie swędziała skóra po jakichś 3 tygodniach noszenia go. I związane to było z tym, że skóra pod gipsem słabo oddycha. Może spróbuj wapna, takiego na alergie.
  13. Ile masz lat? Jak to się stało? Jakie sa inne dolegliwości poza bólem? Gdzie ten ból jest dokladnie zlokalizowany? I poprosze całe zdjęcie, nie ucięte. Ale to, co ci lekarz powiedział, to idiotyzm. Sądzi, że zimne okłady po 20 dniach zmienią wzajemne położenie elementów kostnych czy co?? Jesli się kontroluje kostnienie kości po złamaniu, to owszem, można pstryknąć zdjęcie po kilkunastu dniach, ale nie wiem, w jakim celu ci to zlecił.
  14. zawsze jakiekolwiek objawy charakteryzujące się krwawieniem w okolicach odbytu lub krew w stolcu jest niepokojącym objawem. Jeśli masz mądrego lekarza rodzinnego, to umów się na wizytę i opowiedz mu o swoim problemie. Wtedy powinien skierować cię od razu na specjalistyczne badania. Mogą to być "zwykłe" hemoroidy, ale może to być coś poważniejszego, włącznie z nowotworem.
  15. warto udać się do fizjoterapeuty, który zna się na takich sprawach. Napisz mi w wiadomości prywatnej, z jakich okolic jesteś, to sprobuje się dowiedzieć, czy ktoś w twojej okolicy sie w tym specjalizuje.
  16. terapii czaszkowo-krzyżowej próbowaliście?
  17. owszem. Biorąc pod uwagę fakt, że wystepują wrodzone nowotwory oraz że dzieci chorują na nowotwory, to tak, możliwe jest, by nastolatek zachorował na raka przełyku.
  18. nie wyrywaj go na siłę. Zaklej plastra. Ja w lipcu przytrzasnęłam sobie palca drzwiami od samochodu, też leciała krew spod paznokcia, nie był siny, ale niestety zrobił się martwy. Na całe szczęście macierz nie była uszkodzona i odrósł.
  19. Edyciak

    Dziwna choroba.

    Mi to też wygląda na objawy psychosomatyczne. Może rzeczywiście początkowo były to objawy wyłącznie somatycznej choroby, ale frustracja związana z tym, że nikt cię prawidłowo nie zdiagnozował, spowodowała jakąś chorobę o podłożu psychosomatycznym. Rzeczywiście trudna sprawa. Słuchaj, a czy słyszałeś o takim specjaliście jak osteopata? niby może nie do końca to jego "działka", ale jest to specjalista, który patrzy na pacjenta całościowo; nie tak jak lekarze - każdy wg własnej specjalizacji. Objawy też sugerują jakąś infekcję bakteryjną albo grzybiczą... a może zatrucie metalem????
  20. Edyciak

    Stłuczona ręka

    trzeba wykluczyć złamanie. Do lekarza musisz pójśc z rodzicami.
  21. Rehabilitacja skręconego stawu skokowego w XXI wieku wygląda mniej więcej tak: Y7JoQpw-O_c[/yt]]Tekst linka
  22. hmm... może kardiolog i testy wysiłkowe??
  23. Matko jedyna!! Co to za lekarz??!! Ty od niego uciekaj i idź gdzieś indziej. Szczerze powiedziawszy nie często lekarz zleca zastrzyki p/zakrzepowe przy skręceniu stawu skokowego. Tobie zlecił z tego względu, że wsadził ci nogę w gips (po co??!!) ale aż 30????? Chyba z raz zdarzył mi się pacjent, który miał skręcona kostkę wsadzoną w gips na dwa tygodnie, potem orteza... to była najbardziej powikłana skręcona kostka, jaką widziałam. Aktualnie mam pacjenta 18latka po skręceniu kostki w sobotę, a w najbliższą sobotę ma swoją studniówkę i ma zamiar ją całą przetańczyć. Nosi jedynie opaskę elastyczną. Ja nie wiem, czy my żyjemy w średniowieczu.....?? Że pacjent - przeciętny człowiek nie słyszał o rehabilitacji, to chyba jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Ale żeby lekarz - osoba z wyższym wykształceniem medycznym nie miała pojęcia o rehabilitacji, to tego pojąć nie mogę. Rada dla ciebie: zmień lekarza i to jak najszybciej. Znajdź dobrego prywatnego fizjoterapeutę. Zbieraj wszystkie faktury z prywatnych wizyt + zliczaj koszty dojazdów. To wszystko przyda się do ubezpieczenia. Przepraszam, że tak emocjonalnie do tego podeszłam, ale nie mogę wytrzymać z tym lekarskim ciemnogrodem. I weź tu zaufaj lekarzowi........
×
×
  • Dodaj nową pozycję...