NikMag

Czasem tak jest. Moim zdaniem nie powinnaś składać sobie jakiegoś konkretnego celu co do kilogramów. Nie masz pojęcia jak będziesz wyglądać mając parę kilo mniej i czy przypadkiem nie osiągniesz fajnych wymiarów mając te pare kilo więcej niż zakładasz. Ja jak się odchudzałam to miałam zastój w wadze chyba przez 5 miesięcy wtedy mierzyłam się centymetrem i sprawdzałam czy mi się wymiary zmniejszały i efekty było widać na wymiarach. 2 lata temu ważyłam 70 kg i przez jakiś czas chodziłam w moich ciuchach z liceum. Jesli chcesz dalej chudnąc to myślę że powinnaś coś zmienić w diecie albo w ćwiczeniach. Organizm sie przyzwyczaja do nowych nawyków więc po pewnym czasie ta sama metoda może nie przynosić efektów. Możesz spróbować zastosować jakieś nowe nawyki żywieniowe. Tej dawki kalorii którą jesz nie radze zmniejszać nawet sugerowałabym żeby powoli ją podnieść tak jak sie wychodzi z diety niskokalorycznej po 100 Kcal tygodniowo. Jak jeszcze tego nie robisz to możesz unormować godziny posiłków i podzielić je na 5 dziennie o stałej porze. Ja na przykład schudłam stosując zasadę niełączenia produktów białkowych z węglowodanowymi (dieta niełączenia). Można jeszcze nie popijać posiłków, słyszałam że to rozcieńcza kwasy żołądkowe i trawienie trwał dłużej więc trzeba odczekać jakiś czas przed i po posiłkiem. Co do ćwiczeń, może warto pomyśleć o jakichś ćwiczeniach modelujących które nie obciążają serca.

ja zaczęłam oduczać się tego w wieku 23 lat lakierując paznokcie. Im ładniej pomalowałam tym bardziej mi było szkoda obgryzać. Do tego pilnik zawsze przy sobie żeby nie było żadnych zadziorów. Ale czasem jak mnie naleciało to potrafiłam po paru miesiącach nieobgryzania zedrzeć wszystkie.

Ja lubie kupować rzeczy w ciucholandach bo czasami można wyhaczyć takie perełki jakie ciężko znaleźć w innych sklepach i to jeszcze za grosze.

Polanka no właśnie z tym jest problem. Jak ja byłam w szkole to był jeszcze inny problem. Praktycznie każdego roku kazali rodzicom podpisywać zgody na zajęcia z wychowania seksualnego, rodzice nie oporowali i podpisywali i na tym się kończyło. Co roku było to samo. Wiem że jest dużo rodziców którzy by chcieli jednak żeby ich dzieci uczestniczyły w takich zajęciach i dobrze by było zrobić dla tych którzy chcą ale zawsze znajdzie się ktoś kto zaprotestuje.

Ja też przy pierwszym razie nie krwawiłam ani nie czułam bólu a nie pamiętam żebym kiedykolwiek wcześniej miała okazję do jej przerwania w jakikolwiek sposób. Czytałam kiedyś że u dziewczyn które uprawiają dużo sportu zwłaszcza takiego rozciągającego może dojść do przerwania błony. To jedyna teoria która by mi pasowała, bo w liceum dużo ćwiczyłam.

Powtórz jeszcze raz test ciążowy. Może być tak że okres ci się przesunął z innych powodów może jakiś stres w miesiącu, albo jakieś leki brałaś, mogła się przesunąć owulacja i tym samym przesunie się miesiączka.

Ja w podstawówce w klasie też mieliśmy jedną ciężarną. Przełamała w całej szkole mit o tym że nie zachodzi się w ciążę podczas pierwszego razu. Za mało się o tym mówi w szkołach, ja pamiętam jak u mnie krążyły mity na temat seksu. Pamiętam jak jedna z koleżanek z podstawówki tłumaczyła nam na klasowym ognisku jak liczy się kalendarzyk o dziwo ona nie wpadła.

Właśnie chyba chodzi bardziej o to że młode dziewczyny nie bardzo wiedzą jak stosować antykoncepcję. To już taka ciekawostka i nie wiem czy źródło było wiarygodne ale czytałam kiedyś że wśród nastolatków jest ten procent skuteczności przy antykoncepcji hormonalnej jest mniejszy i to by było nawet logiczne bo właśnie dużo osób nie wie jak stosować albo podchodzą do tego trochę na lajcie.

tosia chodzi o to że wiem że wszystkie brały tabletki antykoncepcyjne bo się tym chwaliły. Ale na temat tego jak je brały to nie mam wiadomości mogę się tylko domyślać po efektach. Byliśmy rekordową klasą pod względem ciąż. Mówiły też jak takie tabletki zdobyć, że wystarczyło pójść do ginekologa żeby przepisał ci coś na uregulowanie miesiączki a jedna mówiła że tabletki antykoncepcyjne pomagają na cerę czy coś i tak je zdobywały. Wtedy się nie interesowałam tematem za bardzo ale z tego co teraz wiem to ginekolodzy na uregulowanie miesiączek przepisują też inne leki nie koniecznie o działaniu antykoncepcyjnym.

Też uważam że fajny pomysł tylko właśnie ja bym była za tym żeby to była urna nie koszyk. Chociaż dobrą opcją jest też przygotowanie własnych pytań. Dzieciaki mogą się bać że poznasz ich po piśmie. U nas kiedyś była anonimowa ankieta w klasie gdzie chłopaki zaczęli pisać różne rzeczy na nauczycieli (duzo było prawdą) ale jedna z nauczycielek dostała te ankiety w ręce i sobie porównała pismo. Potem mieli przewalone. Możesz poruszyć tematy właśnie jak ten o kąpieli po stosunku, o sikaniu po stosunku o seksie podczas miesiączki. Myślę też że warto poruszyć temat krwawień międzycyklicznych bo z tego co wiem to dotyczy młodych dziewczyn w okresie dojrzewania. Moja siostra w okresie dojrzewania miała takie krwawienia i była pewna że to miesiączka co 2 tygodnie do puki jej lekarz nie uświadomił. Słyszałam jeszcze że młode dziewczyny chodzą do ginekologa po tabletki antykoncepcyjne niby na pryszcze albo na uregulowanie miesiączek. U mnie w szkole tak dziewczyny robiły i w ciągu liceum mieliśmy 4 ciężarne.

Jeden dzień to jeszcze nic, nawet jeśli nigdy ci się to nie zdarzało. Ten stres o którym piszesz mógł spowodować opóźnienie. Może ten ból to ból jajnika.

jak nie chcesz później przytyć to nie radze tak szybko chudnąć, bo potem możesz jeszcze szybciej wrócić do poprzedniej wagi albo jeszcze przytyć bardziej.

Karolinexxx no właśnie ja też za często nie wstawałam może ze dwa razy jak już na prawdę nie miałam jak zrobić dzień wcześniej. Po prostu starałam się robić regularnie.

Więc może być że to zmiana klimatu, może inne ciśnienie. Jak już wspomniałam wcześniej ja miałam tak że pojechałam w góry i byłam tam prawie 2 tygodnie i przez cały czas miałam plamienie, miałam wtedy dni płodne potem już wróciliśmy i przeszło. Z mojej strony mogę ci tylko poradzić żebyś sobie robiła codziennie rano o tej samej porze, przed wstaniem z łóżka, pomiary temperatury i zapisywała je. Tzw metoda termiczna. Jeśli wystąpi skok temperatury i się utrzyma to znaczy że miała miejsce owulacja. Miesiączka jest następstwem owulacji więc powinnaś wiedzieć czy masz owulację i kiedy ona jest w tym całym cyklu. Taki wykres mógłby być przydatny dla lekarza. Chociaż nie wiem dokładnie jakie ci lekarz badania robił.

Jeśli masz wątpliwości to zmień lekarza. Trochę nie rozumiem. To są plamienia czy krwawienia? trochę mi ciężko sobie wyobrazić miesiączkę trwającą tak długo. Mogę tylko dla uspokojenia dodać że ja miewałam dosyć często plamienia w dni płodne i trochę po nich jak ćwiczyłam intensywnie i zawsze jak jakoś aktywnie spędzam wakacje np chodząc po górach.

Ja nigdy nie miałam takich wyrywających bóli podczas okresu ale pierwszego dnia też zawsze bolało tak że bez proszków sie nie obyło. Potem mi jedna znajoma doradziła żeby łykać magnez i tak robiłam i pomogło już w pierwszym cyklu. Wcale nie czułam bólu co było dla mnie dosyć zaskakujące. Wiec polecam ci codziennie jedna tabletka magnezu czy tam dwie w zależności jak jest zalecane. Na pewno ci nie zaszkodzi a może pomoże od następnego okresu. co do tego leku co ci zapisał lekarz a który wykropkowało w twoim poście, ale chyba wiem o jaki to lek chodzi. Nie radze go brać. Moja ciotka kiedyś uraczyła mojego brata połówką to wyglądał przez cały dzień jakby się nie wiadomo czego nałykał, zamiast bólu głowy był taki otumaniony że i tak nic nie mógł zrobić a my się zastanawialiśmy czy pozwolić mu zasnąć.

Ja kiedyś robiłam 6W przez 49 dni chyba, nie wiedziałam że może być szkodliwe. Efekt fajny ale ta motywacja ... moim sposobem na motywację było po pierwsze włączyć film żeby się nie nudzić podczas wykonywania ćwiczeń a po drugie kara za to jak na przykład mi się jednego dnia nie chciało albo nie mogłam wykonać ćwiczeń. Kara była taka że następnego dnia wstawałam o świcie i wykonywałam ćwiczenia z poprzedniego dnia i jeszcze wieczór o stałej porze to co było na dany dzień. Dodam że nienawidziłam wstawać rano a akurat wtedy nie musiałam. A trzeci sposób to była kartka z rozpiską każdego dnia powieszona na ścianie w widocznym miejscu, gdzie sobie skreślałam dzień jak już zrobiłam.

Militarna Ja czytałam kiedyś że nie wszystkim dobrze służy nadmiar białka.

Jakby to było takie proste żeby się podmyć czy wysikać to by ludzie nie tracili kasy na antykoncepcję. Co do rady z poczytaniem książki do biologi to nie jest głupia rada. Na internecie można poczytać też o sposobach zabezpieczania się (radzę skorzystać z kilku źródeł bo różnie piszą). Ja się tego wszystkiego uczyłam jeszcze później niz ty i to żaden wstyd.

Jeśli brałaś tabletki to pomiataj że liczenie owulacji tzw kalendarzykiem jest bez sensu. Przy tabletkach zawsze są cykle 28 dni bo sama je sobie ustawiasz tak a nie wiesz jak będzie wyglądał twój cykl i ile będzie trwał po odstawieniu tabletek i tym bardziej nie wiesz nic o jego regularności. Tabletki które brałaś w poprzednim cyklu teoretycznie powinny cię chronić podczas 7 dniowej przerwy a jak później ich nie bierzesz to owulacja może nastąpić bardzo szybko, albo jak wyżej wspomniano hormony mogą działać jeszcze przez kilka miesięcy i możesz nie mieć normalnych cykli. Do sprawdzenia kiedy jest owulacja radzę skorzystać z metody termicznej albo testów owulacyjnych (ale z tymi testami też trzeba wiedzieć kiedy mniej więcej je robić).

I dobrze że dziewczyna się przejmuje. Ja w liceum też byłam może nie chudzinka ale wysportowana i zgrabna a na studiach tak rozregulowałam organizm przez niezdrowe i nieregularne jedzenie że nawet nie wiem kiedy mi 20 kg przybyło. Co do napojów to nie wiem czy powodują cellulitis, na pewno nie są zdrowe. Lepiej przerzucić sie na kompot, herbatę albo czystą wodę ewentualnie gazowaną. Ja się ze 3 lata temu przerzuciłam i teraz to mi nawet nie ciągnie do tego typu napojów.

karolinexxx ja raczej zupek w proszku, zupek chińskich itd unikam, bo tam z kolei dużo chemii, mało składników odżywczych a zapchasz się tym na chwilę. Kostka rosołowa wydawała mi się wtedy bardziej odżywcza chociaż teraz mam o tym trochę inne zdanie, dlatego przerzuciłam się na zabijanie głoda orzechami. Wiadomo że chemia jest wszędzie ale lepiej jej unikać gdzie sie da.

Te wszystkie badania i wywiady nie są wymysłem lekarza i nie są po to żeby ci utrudnić życie ale po to by dobrać jak najlepszy tabletki dla ciebie. Słyszałam że lekarze często przepisują tabletki bez tego wszystkiego i potem jak się coś dzieje to przepisują ci inne i tak do skutku ale wtedy radzę unikać takich lekarzy.

Też jestem za tym że to mogą być cykle bezowulacyjne albo przynajmniej jeden z nich, ten pierwszy. Nie napisałaś nic czy wystąpił skok temperatury w cyklu tylko o tym że jest niska. Zakładam że nie wystąpił. Jak ja uczyłam się tych metod naturalnych w poradni to nam pani pokazywała taki wykres bez owulacji. W jednym cyklu nie ma skoku temperatury to potem miesiączka a raczej krwawienie może wystąpić w dowolnym terminie. Z kolei w następnym cyklu jajeczkowanie może wystąpić bardzo szybko, w ciągu kilku pierwszych dni. A jak wystąpi w ciągu pierwszych dni to automatycznie okres też się przesunie. Niektóre kobiety w notatkach traktują te dwa cykle jako jeden zakładając że krwawienie występuje w okresie bardzo płodnym dla kobiety. Ja myślę że powinnaś obserwować kolejny cykl i zobaczyć co się dzieje. Oczywiście dobrze by było żebyś się skontaktowała z lekarzem jesli masz jakieś obawy.

xSandra Mi poradziły te sposoby dziewczyny na jakimś forum. Jesli chodzisz codziennie późno spać to możesz ustawić sobie kolacje nawet o takiej porze, gorzej jak chodzisz spać o różnych porach. Głownie to piłam taki rosołek że wrzucałam kostkę rosołową do gorącej wody i wypijałam. Niestety rosołek często pomagał na chwilę więc lepsza opcją była garstka orzechów włoskich. Ja dzisiaj próbuję nie jeść nic między posiłkami. Jeszcze jakby mnie coś zmobilizowało do ćwiczeń to by było dobrze.