Skocz do zawartości
Forum

Alicja22

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Alicja22

0

Reputacja

  1. Nie chodzi o to, proszę się do edukować a nie pisać farmazony wyssane z palca :). Najpierw trochę poczytaj o tym a później pisz swoje bzdury
  2. Nie jestem żadną sucz ? wypraszam sobie takie wyzwiska.
  3. Appendix. No rzeczywiście. Studiując psychologię z zamiarem zostania psychologiem czy psycho terapeutką mam bardzo mizerną wiedzę na ten temat. Nie życzysz sobie czego? Czytania prawdy o tobie? To było chamstwo z twojej strony i nie ma tutaj co sobie życzyć czy nie życzyć. Wyraziłam swoje zdanie. A to że jest tutaj wiele osób mądrzejszych ode mnie to co tym chcesz pokazać? Że ja jestem głupia? Bo nie rozumiem haha. Tak owszem jest wiele osób mądrzejszych ode mnie i od ciebie też ale co to ma do tego o czym piszemy? Mówisz że ja się nie znam na rzeczy kiedy to ty wydłubujesz wszystko z internetu i wciskasz to w każdy jeden wątek na tym forum. Chciałabym też zauważyć że prawie w każdym wątku wchodzisz w dyskusje z innymi użytkownikami na temat jak to oni się nie znają na rzeczy. Na prawdę idź się popisuj gdzieś indziej.
  4. Drogi appendix. Tego zaburzenia nie wyleczy psychoterapia? A co wyleczy te zaburzenie? Może pokaże się reklama........ Stąd ten post? To po prostu chamstwo z twojej strony. To choroba mająca charakter rozwojowy i uniemożliwia normalne funkcjonowanie... No co ty nie powiesz? Dlatego autorka zamieściła post. Dlatego właśnie że nie potrafi sobie z tym poradzić i funkcjonować normalnie. Kolejnych dwóch akapitów nie będę komentowała nawet bo nie mają najmniejszego sensu. Co ma do tego terapia? Akurat dużo ma do tego terapia. Bez terapii i pomocy terapeuty, osoba chora nie poradzi sobie sama z problemem. Naukę całowania palcami? ... Nie mam pojęcia skąd masz takie zdanie o terapii. Widocznie w żadnej nie uczestniczyłeś a wydaje mi się że powinieneś. Na temat twojej wypowiedzi mogłabym się rozpisywać godzinami ale przecież nic to nie da.. Masz zawyżone ego, zawyżone ambicje. Stwierdzam to po tym iż widzę twoje wypowiedzi w każdym wątku zaburzeń psychicznych. Nie znasz się w ogóle na rzeczy. Każdego problem negujesz i wpędzasz w większą depresję. Nie rozumiem dlaczego w ogóle udzielasz się w takich postach skoro nie masz zamiaru nikogo wesprzeć emocjonalnie tylko zaniżyć ich wiarę w to że kiedyś będzie lepiej. Jeżeli lekarz nie przepisał leku to nie oznacza że trzeba zmieniać lekarza. Droga autorko. Opisałaś bardzo szczegółowo swój problem. Nie napisałaś jednak ile masz lat co jest równie istotne w tej sprawie. Napisałaś że nie prosiłaś go o przepisanie leku lecz zastanów się nad tym żeby wrócić i może go o to poprosić. Spróbowałaś już samej terapii i widzisz że nie pomaga tak jak miało według lekarza to masz prawo sama zadecydować o tym że chcesz otrzymać lepszą pomoc. Sama terapia jest w stanie pomoc ale nie każdemu. Objawy twojego zaburzenia są zbyt silne byś mogła się na tej terapii skupić. Same leki natomiast nie rozwiązały by problemu bo działają jak leki przeciwbólowe. Ból zniknie ale problem który powoduje ten ból nadal jest. Leki pozbywają się jedynie objawów jakimi są twoje natręctwa. Po połączeniu terapii i leków dostaniesz pozytywniejszy efekt bo objawy znikną albo całkiem albo do takiego stopnia że nie będą przeszkodą pracowania nad samą sobą. Przykład (wyobraź sobie pracowanie jako DJ na głośnej imprezie jak boli ciebie głowa.) nie da się. Nie załamuj się. Kiedyś na pewno będzie lepiej, jeżeli tylko będziesz silna i będziesz walczyć o swoje zdrowie i swoje samopoczucie. Jeżeli masz bliskie ci osoby warto też o nich pomyśleć. Walczyć o siebie też dla nich. Wróć do lekarza po leki i spróbuj tą drogą. Jeżeli w terapii coś nie odpowiada tobie, powiedz to terapeutce/terapeucie, albo w ostateczności go zmień... Terapeute trzeba sobie też dobrać odpowiednio. Mi nie odpowiadało to jak terapeutka tylko siedziała i słuchała tego co mówię. Czasami coś odpowiedziała ale nie dawało to efektów ( oczywiście żaden terapeuta nie powie tobie tego nie rób, tego też nie, a to rób codziennie.) ale terapia polega na prowadzeniu rozmowy a nie monologu. Pozdrawiam cię serdecznie i życzę wytrwałości i odwagi.
  5. Alicja22

    Seks a ciąża

    Nie spokojnie. Nie stresuj się na zapas. Okres ma prawo się spóźniać a czynników może być wiele. Jeżeli okres spóźni się 10 dni po prostu zrób test ciążowy.
  6. Hej. Proszę bez hejtu i nie zainteresowanym osobom dziękuję. Mam 22 lata i od 3 lat kręci mnie bdsm. Nie znalazłam jeszcze doświadczonego w tym chłopaka. W środku mam poczucie że chce być uległa / zdominowana. Chce być nawet (niewolnicą). Ale gdy przychodzi co do czego np. ( powiedziałam o tym chłopakowi i spróbowaliśmy tego, nie było to jednak to czego chciałam, nie czułam się zdominowana.. Bardziej było to coś jak ostry seks. Jak kazał mi do siebie powiedzieć "tak panie" To się zaśmiałam i nawet przez zęby nie przeszło by to słowo w jego stronę ( tak wtedy czułam) . Ogólnie podobało mi się to wszystko, wiązanie, bicie floggerem po pośladkach, piersiach plecach, itd. ) I teraz nie wiem do końca czy to co czuje w środku, tą potrzebę bycia uległą to sobie zmyślam czy po prostu nie odpowiednia osoba. I od razu dopytam czy nie doświadczone osoby (dominujące) mogą się nauczyć czegoś takiego jeżeli nigdy w tym nie siedziały? Czy jeżeli teraz bawią mnie jego próby to jakby się nauczył to zmieniłabym do niego podejście?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...