Skocz do zawartości
Forum

jung

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jung

  1. Obejzyj co ma do powiedzenia na konkretnym przykladzie podobnym do twojego C.G.Jung ?list=PLeS6Cys7W67Ym9NZXj5F6_uDOsINVqbXD
  2. Te porady ekspertow na poziomie cioci kloci i wujka dobra rada to ichszczyt mozliwosci. Totalna porazka,komercja.Wysylanie kazdego na terapie,psychologa,terapeuty.
  3. W koncu sadystka znalazla masochiste.
  4. Watpie,ze cos sie zmieni bez pomocy z zewnatrz(terapia,grupy pomocowe AA).To sie nazywa suche picie.Lata tlumienia uczuc,emocji,nie rozwiazywanie problemow, bez ukierunkowanego rozwoju same sie nie naprawia.Czekanie nic nie da.Bez wiedzy jak sobie radzic z rzeczywistoscia bez tlumienia uzywkami bedzie sie przenosic na inne sfery w psychice(przestal ssac palca a zaczal palic).U nalogowcow tworza sie schematy myslenia,dzialania polegajace na mysleniu magiczno-zyczeniowym,minimalizowaniu i innych majacych na celu oszukiwac samego siebie, do tego stopnia ,ze nic, nikt nie jest w stanie ich przekonac.Nie ma moim zdaniem innej mozliwosci jak terapia.
  5. jung

    Zmiana płci

    Natura znalazla sobie furtke, zwiazana z nadmiernym przyrostem naturalnym.W niektorych kulturach brak przyrostu naturalnego zwiazany z niedoborem ktorejs z plci ,regulowany jest w celu zachowania rownowagi np. tworzac zwiazki z wieloma partnerkami lub partnerami w zaleznosci gdzie sa braki.W wypadku narzucenia przez nature zmiany plci automatycznie wiaze sie to u czlowieka z brakiem mozliwosci rozmnazania.W naturze u innych gatunkow (ryb,plazow,gadow) , powstaja przemiany doprowadzajace do rownowagi, zmieniajac plec z zachowaniem mozliwosci rozmnazania.Jest tez jak w przypadku slimakow (hemafrodyta).
  6. jung

    Nie mam przyjaciół

    Dobrze by bylo zebys wsparla sie konkretna wiedza na temat ludzkiej natury .Czlowiek jest amoralnym bytem, kierowanym przez nieswiadomosc.Za fasada kulturalnego czlowieka, kryje sie natura zdominowana przez popedy sexualny,agresji,egzystencji.Swiadomosc pozwala w niewielkim stopniu dzieki woli hamowac je, przy pomocy samooszustwa,racjonalizacji,narracji.Pewnie to dla Ciebie jest jakas abstrakcja,ale mozesz sama sie o tym przekonac.Odpowiedz sobie najpierw (korzystajac z wiedzy analitykow ludzkiej natury),z kad w Tobie biora sie mysli,uczucia ktorymi z nikim bys sie nie podzielila.
  7. jung

    Nie mam przyjaciół

    Zycie nie jest sprawiedliwe.Stawianie wymagan innym w postaci skladania obietnic kojarza sie z wladza,brakiem szacunku.To sa poprostu dazenia neurotyczne,czyli powstale schematy dzialania,myslenia ,ktorych podstawa jest postawa wyzszosciowa lub nizszosciowa.Milosc jest potrzeba akceptacji,bliskosci i jesli ktos temu nie sprosta jest nie godzien twojej uwagi.Wszystcy maja cie lubiec, bo ty tego potrzebujesz, jak nie to sa chamami.Oni zli ,ja dobra potrzebujesz satysfakcji z pietnowania zlych,szukasz ich i potwierdzasz swoja wyzszosc (de facto nizszosc)zrzucajac wine na ich zla nature.Podobna osoba Ci odpisala, a ty nie jestes zainteresowana znajomoscia, bo nie bedzie frajdy z pietnowania zlej.
  8. Urojenia o glebokim wgladzie w czyjes mysli,nie biora sie z nikad.Sa spowodowane zlozona analiza,ktorej podstawa jest konflit pomiedzy funkcjami psychicznymi,znieksztalcajacy obraz siebie i relacji z otoczeniem.Zrodlem tego jest lek,przewaznie wyolbrzymiony przez generalizacje,stereotypy.
  9. Twoje angazowanie sie w zwiazki z szkodliwa dynamika,jest spowodowane Twoimi brakami, ktore powstaly na etapie rozwoju.Brak poczucia milosci ze strony osob bliskich,wytworzyl struktury w funkcji poznawczej i przystosowaniu,ktore maja teraz wplyw na poszukiwanie rozwiazan, na pozbycie sie tego emocjonalnego bagazu.Tym rozwiazaniem jest szukanie bliskich relacji ,ktore moga odtworzyc ta sytuacje i dokonac proby zmierzenia sie z nia.Powstale wokol tego braki,blokuja ten proces zrozumienia i uwolnienia sie od tego poczucia braku milosci.Bez zmiany tego co spowodowalo powstanie tych brakow powstaje bledne kolo.Polega to na tym ,ze szukasz i bedziesz to robic dalej, partnerow w ktorych mozesz sie przejrzec,odtworzyc sytuacje odrzucenia przez kogos bliskiego z dziecinstwa.Otrzymac z nieswiadomosci schemat ,ktory pozwoli Ci to zrozumiec,zmienic i wyzwolic sie z tego.Nie zrobisz tego bez pomocy i wiedzy.
  10. To tylko schizofrenia.Chyba,ze alko lub narko.Psychiatra i leki kolego.
  11. Pewnie mozna bylo by stwierdzic co jest przyczyna przygladajac sie blizej np. relacja z partnerem, waszymi relacjami z synem.Jakie kary,ograniczenia,w jaki sposob naklaniacie go do posluchu czy jest to puste upominanie.Teraz syn sie wszystkiego uczy.Chce zobaczyc co bedzie jak cos potlucze,podpali, zepsuje.Takie sa dzieci nawet wetknie palce w kontakt ,zeby sprawdzic czy rzeczywiscie prad kopie , chociaz byl ostrzegany.Zabranianie bo to pobrudzisz,nie dostaniesz bo zniszczysz tylko go ogranicza i jest zly.Zamiast upominac nie rusz tego, daj mu wyzwanie poloz rece za glowe.Upominanie ,zeby nie wchodzil do kaluzy bo bedzie mokry nie pomoze mu w nauce zycia, jak przyjdziecie do domu przyloz mu reke do czola i powiedz ,ze ma temperature daj syrop i poloz do lozka.Czasami trzeba uzyc podstepu ,zeby cos zrozumial wlacz wyobraznie i poczuj sie jak dziecko,jak chcialo by byc potraktowane.
  12. jung

    Problem z 11 latkiem

    Pomijajac kwestie braku ojca,w tym wieku bardziej jest nastawiony na relacje z rowiesnikami.Sproboj egzekwowac zachowanie nie tym co juz nie dziala.Daj mu wtedy wyzwanie np.zamiast zdejmij nogi ze stolu- zrob rowerek,nie rusz czegos- poloz rece za glowa.Ma jakies zainteresowania kup mu zepsuta elektronike zeby rozkrecal stary laptop.komorke sa filmy instruktarzowe.Sa tez do skladania z elementow napedy z panelem slonecznym pojazdy motorowki,roboty,nie gotowe.Wyczuj co go interesuje moze kup elektryczna deskorolke.I niech to beda przez niego wyczekiwane prezenty.
  13. Jestes kolejna ofiara braku rozwoju.Zainteresuj sie psychologia,nawiaz kontakt z buddystami.Interesujesz sie motoryzacja sa fankluby.Sportem biegacze,turystyka rowerowa.Kant byl nadwornym filozofem na zamku.Nie oddalil sie od tego miejsca przez cale zycie dalej niz 30 km.Jak ktos z nim rozmawial to mial taka wiedze,ze mysleli ,ze byl wszedzie.Przede wszystkim wiedza.Stephen Hawking hipnotyzowal otoczenie swoja wiedza.Zdobadz wiedze niech zajmie to 3-4 lata nic na sile malymi kroczkami.
  14. W zwiazku z ta sytuacja, w Twojej psychice powstal schemat myslenia,dzialania oparty na leku.To poczucie krzywdy bedzie wleklo sie za Toba w nieskonczonosc. Wszelkie wyparcia,zapominienie tej traumy bedzie sie przenosic na inne zyciowe wybory i bedzie to robione intuicyjnie. Przywrocenie bezpieczenstwa(zdobycie wiedzy jak unikac rozpoznawac,bronic sie) ,doprowadzenie do poczucia sprawiedliwosci (uswiadomienie sprawcy w postaci wyciagniecia wobec niego odpowiedzialnosci).
  15. Doszlas do wniosku,ze nie da sie wg.idealnych wzorcow zrealizowac wyznaczonych przez wlasna nature pragnien jak spelnienie sie w roli kobiety ,czyli akceptowanej przez otoczenie matki,partnerki .Dochodza do tego watpliwosci egzystencjonalne jak nietrwalosc,przemijanie,cierpienie.Znalazlas sie na etapie posrednim . Brak u Ciebie form zastepczych czyli kultura,sztuka,wyznanie ,tych nie dajacych sie zrealizowac pragnien.Powiedz mi co bys chciala najbardziej w zyciu miec,robic, poza tym czego nie da sie osiagnac lub jest niezwykle trudno np.osiagniecie stanu byddy.Chciala bys moze byc kierowca rozowej ciezarowki.
  16. jung

    Poniżanie w pracy

    Nastepnym razem jak bediesz chciala gdzies isc do pracy sprawdz opinie czy w internecie czy dyskretnie od pracownikow.Sa takie firmy gdzie wlasciciele sa niewporzadku.Jest tam z reguly duza rotacja pracownikow caly czas wisza ogloszenia ,ze kogos zatrudnia.W dobrych firmach gdzie jest normalna czy w miare normalna atmosfera nie szukaja ciagle pracownikow, ludzie chca tam przychodzic i nikt sie nie zwalnia i tym samym nie ma rotacji.Zacznij szukac zajecia w normalnych warunkach .Naprawde sa ciekawe czasy jesli chodzi o wybor pracy.Ci ludzie nigdy sie nie zmienia i watpie zeby ktos w miare dojrzaly z kwalifikacjami chcial pracowac u oszolomow.Z drogiej strony brakuje Ci odwagi i asertywnosci zeby umiec rozmawiac z takimi ludzmi.Podejrzewam ze jak mialbym z czyms takim do czynienia to po pierwszyh sygnalach ,ze jest cos z atmosfera nie tak nawet bym sie nie zastanawial zeby sie zwolnic.Poczytaj o asertywnosci jak na poziomie rozmawiac nawet z kims nieprzyzwoitym, mozna doprowadzic do wytracenia komus jego przewaznie bezsensownych argumentow do momentu, az skoncza mu sie mozliwosci .
  17. Rychupeja zaczal sie cofac w rozwoju a ty sie zatrzymales wiec zeby nie pogarszac to go nie sluchaj.Mozna bylo by sie blizej przyjrzec Twojemu funkcjonowaniu na jakim poziomie jestes.Chodzi wlasnie czy jestes w stanie pokonac naturalne wlasne opory przed zmiana.To ,ze chcesz to jeszcze nic nie znaczy ego nie zmienia sie na chcenie musi miec impuls,bodziec.Podobnie jak sie zranisz organizm reaguje i sam leczy rane.Podobnie jest z psychika, moze to byc kleska moralna zwiazana z czyjas lub wlasna krzywda, kiedy sytuacja staje sie rozpaczliwa.Jak jest z Toba jestes uzalezniony od czegos zmieniajacego swiadomosc (np.narkotyki.alkohol).Zeby wyjsc z zastoju nazywanego brakiem rozwoju potrzebne jest zdobywanie wiedzy moze byc wyznaniowa,psychologiczna.I jest to dlugotrwaly i nieskonczony proces.Jak sam nie jestes w stanie zmobilizowac sie do zdobywania wiedzy, moze pomoc Ci w tym przewodnik wyznaniowy,psycholog.Psychologow z NFZ nie polecam.
  18. Jak na taki wiek jestes bardzo zdolny ta stylistyka,forma,ortografia.Napisz cos wiecej o sobie bo mam uzasadnione przeczucie ,ze jestes o wiele starszy.Potrzebuje tej wiedzy, zeby nie znieksztalcac sobie obrazu rzeczywistosci.
  19. Narazie jestes na etapie sprawdzania tego czego nauczylas sie od rodzicow z tym co pokazuje rzeczywistosc.Mozesz nie miec poprostu jeszcze wlasnych doswiadczen w reagowaniu na konflikty z otoczeniem to sie dopiero ukrztaltuje.Od Ciebie bedzie zalezalo i od Twojej dotychczasowej wiedzy wpojonej przez osoby dla Ciebie wazne jak zaczniesz reagowac.Popatrz na takie sytuacje realnie czyli.Ktos chce lub poniza Cie.Twoja reakcja myslisz sobie (czy rzeczywiscie jest tak jak ta osoba mowi,twierdzi ,ze to co robie jest w jakis sposob nieprzyzwoite.niemoralne,nieetyczne) rzeczywistosc i twoja samoocena mowi Ci ,ze jest wszystko z twoim konkretnym zachowaniem,dzialaniem w normie.Wiec powstaje nastepne pytanie dlaczego ta osoba tak mysli,robi wiadomo chce zeby zrobilo Ci sie przykro.Dlaczego tak robi? Robisz dalej samoocene-czy jak patrze na siebie wygladam jak ofiara np. moze wynikac to z mojego wyrazu twarzy,niesmialosci w sposobie poruszania sie,mowienia.zastanow sie i obserwuj sie.Jak z tym jest tez w normie to mozna smialo powiedziec ,ze jest cos nie tak z osoba ,ktora zle Cie traktuje.Dlaczego to robi?Z psychologicznego podejscia nazywane jest to *projekcja*.Polega to na tym.ze osoby o niskim poczuciu wlasnej wartosci chcac zdobyc pewnosc siebie buduja ja wytykajac wlasne ulomnosci,braki innym i stwarzaja sytuacje ,zeby inne osoby tak sie poczuly jak oni wtedy czuja sie rowni albo lepsi.To jest prymitywny sposob ograniczonych osob na poparcie swoich wad (patrzcie ona tez taka jest).Przewaznie te wady ,ulomnosci ,niedoskonalosci tych osob sa kamuflowane i tylko uwazny i w miare majacy doswiadczenie,wiedze,dojrzalosc potrafia to wywnioskowac,Wiedza i jeszcze raz wiedza.No dobrze co dalej, najlepiej w takich sytuacjach nie dac poznac takiej osobie po sobie ,czyli ani wyrazem twarzy zaniepokojeniem,gniewem nie reagujemy, ktos taki widzi ,ze nie przynosi jego dzialanie efektow i poprosty jego mozliwosci sie w tym momencie koncza pozostaje mu przemoc ale od wytlumaczenia tego jest prokurator.Nie musisz dziekowac.
  20. Wypadalo by poszukac przyczyny,dlaczego przyciagasz i akceptujesz partnerow ktorzy maja przewage nad toba i to wykorzystuja realizujac swoje zachcianki zwiazane z popedem.Potrafia sie kamuflowac a ty nie potrafisz tego rozpoznac.Brak wiedzy i przystosowania.Dobro pomylone z naiwnoscia.Aktualnie masz naturalne opory w zrozumieniu i przed podjeciem zmiany.To ,ze chcesz nie wystarczy twoje ego (ja) nie ponioslo kleski mralno-etycznej,twoja krzywda nie jest jeszcze na takim poziomie energetycznym aby doszlo do zmiany(przebudowy osobowosci).Pewnie wykorzystalas wszystkie opcje, ktore zaoferowalo Ci otoczenie w rozwiazywaniu problemow.Doszlas od momentu gdzie skonczyly sie twoje mozliwosci i poprostu szukasz pomocy.Ale to nie takie proste, do zmiany jest potrzebny silny bodziec ego(ja) nie zmienia sie kiedy sami tego chcemy.
  21. Wiekszosc stanow nieradzenia sobie w doroslosci, ma korzenie w dziecinstwie.Ja widze wymagajacych rodzicow lub kogos z najblizszego otoczenia majacych niewspolmierne oczekiwania do Twoich mozliwosci.Powstaja wtedy schematy dzialania,myslenia.cechy,nawyki ,ktore maja sprostac tym wymaganiom.Jak pokazuje rzeczywistosc to sprostanie jest trudne czy wrecz niemozliwe.Jakie mialas dziecinstwo,jak wygladaly relacje z rodzicami,kto byl Twoim autorytetem np.dziadek ciotka.
  22. jung

    cztery dziewczyny

    Narazie jestes na etapie wewnetrznego konfliktu.Z jednej strony w stanach regresji czyli analizowania przeszlosci odzywaja sie stlumione wartosci z drugiej relacje dajace dynamike w zwiazku.Chcialbys to polaczyc ale wewnetrzny konflikt to hamuje.Zostaje zachwiana rownowaga, zeby ja przywrocic ego potrzebuje impulsu-bodzca do zmian osobowosci.Bodzca na , ktory z podswiadomosci otrzymal bys schemat,mechanizm samoregulacji.To tak jak bys sie zranil i organizm sam leczy rane.Psychika dziala podobnie mamy naturalne mechanizmy w nieswiadomosci do przywracania rownowagi.Ale musi byc Kleska,brak rozwoju,rozpaczliwa sytuacja(rana) aby ten mechanizm sie z nieswiadomosci uruchomil.Jesli poczul bys krzywde tych kobiet i uznal to jako kleske moralno w odpowiednich warunkach udala by Ci sie czesciowa przebudowa osobowosci.I nie mysl,ze samo powiedzenie sobie czegos, bez poczucia tego cos zmieni.I nie licz na szybkie efekty to jest proces rozlozony na lata.Jestes na to gotowy?
  23. jung

    Będę mieć dziecko

    Jak myslisz co by pomyslalo Twoje dziecko o Tobie jak by przeczytalo jakie masz podejscie do osob najblizszych.Ja nie mam co do tego zadnych zludzen ani watpliwosci.
  24. jung

    cztery dziewczyny

    Ani te kobiety ,ani autor watku nie zdaja sobie sprawy ,ze pierwsze przez swa naiwnosc, a autor manipulacje nie maja szans na blizsze relacje z w miare dojrzalymi,utrzciwymi osobami.Beda prawdopodobnie zyc w slodkiej niewiedzy i nie dowiedza sie nawet po co i dlaczego to wszystko robia.
  25. To skonczy sie dla wszystkich zainteresowanych marnie.A Kamil bedzie plakal .Widocznie musi sie sam na wlasnej skorze o tym przekonac bo widze ,ze nic do niego nie dociera.Ja wiem ,ze jezeli sie od tej kobiety prawnie nie odizoluje to bedzie tragedia.I mozna sobie bic piane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...