Skocz do zawartości
Forum

juulia777

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez juulia777

  1. Marzenia o byciu "lepszym" niż jest się wg się w rzeczywistości to nic złego o ile staramy się iść ku lepszemu w rzeczywistości. Zamiast ciągle fantazjowac o tym jakby było być szczuplejszym zacznij się odchudzać , nie mam tu na myśli masakrowania się dietami czy cud tabletkami ale o zmianę trybu życia . Zmień dietę na zdrowsza , zacznij aktywnie spędzać czas , uprawiać sport a poprawa ciała przyjdzie z czasem a co za tym idzie większa pewność siebie . Jeśli marzysz żeby być bardziej interesującym to może zapisz się na jakiś kurs , rozwiń się w jakiejś dziedzinie . Jeśli masz problem z nawiązywanie kontaktów to postaraj się częściej wychodzić z domu z osobami które już znasz a na pewno w międzyczasie poznasz kilka nowych osób :)
  2. Jeśli chodzi o grób to w to miejsce trafi każdy z nas prędzej czy później jednak póki co jesteś na ziemi i wykorzystaj dobrze ten czas żebyś później nie żałował że zmarnowalas go na narzekanie . Zastanów się co w życiu sprawia czy przyjemność? I zacznij to robić . Nie musza to być wielkie zajawki czy drogie rzeczy :) Zapytaj siebie co chciałabyś w życiu robić ?I zacznij podejmować kroki w tym kierunku . Małe kroki podejmowane każdego dnia kumulują się później w coś z czego mamy satysfakcję i co daje nam ten cel życia .
  3. Takie zachowanie jakie przejawiał Twój już były chłopak przed zerwaniem z Tobą znam bardzo dobrze z doświadczenia tylko że w jeszcze gorszej postaci . Jak napisałaś swój ostatni wpis czułam że z Tobą zerwie a nawet byłam pewna ale wolałam poczekać jak sytuacja się rozwinie. Moim zdniame chłopak znalazł sobie pretekst do zerwania. Okazał się nie dojrzały. Jeśli jednak to był faktyczny powód tym bardziej ciesz się że to koniec bo związek to nie tylko serduszka i miłe słówka ale również bycie oparciem w trudnych chwilach dla drugiej strony . Jego najwyraźniej problemy nie interesują a jedynie przyjemne sprawy. Radzę Ci zapomnieć o tym chłopaku , odciąć się , nie szukać kontaktu , przeboleć to co się stało i pod żadnym warunkiem nie wracać.
  4. Absolutnie nie chce Ciebie oceniać . Chce jedynie abyś zrozumiał że szukanie kogoś tylko po to by ktoś Cię kochał brzmi bardzo egoistyczne . Miłość to wzajemna relacja a co byś dał tej dziewczynie kiedy kochasz swoją kochankę . Zdaje sobie sprawę że ona robi coś okropnego ale nie będę nawet pisać Ci co uważam o niej ponieważ to Tobie mamy pomóc :) Widzę że zdajesz sobie sprawę z tego że jej postępowanie nie jest normalne a wręcz wstrętne tym bardziej się dziewie że nadal chcesz jakikolwiek kontakt z nią. Nawet jeśli odeszlaby dla Ciebie od męża to czy jesteś w stanie być z osobą która tak robi własnemu mężowi ?Ja rozumiem że związki się rozpadają ale nim nie zakończy się jeden to nie wchodzi się w romans z drugim . Moim zdaniem Ty byłeś dla niej odskocznia od małżeństwa którym być może chwilowo się znudziła . Moim zdaniem powinieneś zakończyć znajomość z nią i małymi kroczkami się wyleczyć z niej. A na miłość jak pisałam przyjdzie odpowiednia pora. Ważne żebyś wyciągnął wnioski i unikał zajętych kobiet .
  5. Przede wszystkim najpierw odkochaj się w kobiecie z która obecnie romansujesz . Ile Ty masz lat ?wymyśliłes sobie że znajdziesz sobie kobiete która będzie Ci oddaną, kochana itd a ona kim ma dla Ciebie być? Plastrem na ranę po byłej kochance ?czy sposobem na oddalenie się od niej ? Miłość nie na tym polega . Żeby związać się z kimś musisz zakończyć ta cała farse z kochanką a potem w Twoim życiu z czasem pojawi się miłość do innej ale z tego co czytam Ty nie dojrzales do takiej miłości jakiej oczekujesz skoro sam rozbijasz związek tamtej która wg mnie i tak nie zostawi swojego faceta czy męża. Uporzadkuj własne sprawy a potem zawracaj głowę innej kobiecie bo inaczej tylko ja zranisz.
  6. Każdy człowiek nawet ten w związku potrzebuje czasu dla siebie . Nic dziwnego że ma ochotę spędzać czas ze znajomymi bo to normalna potrzeba społeczna , gorzej jakby zamykał się na świat . Jeśli potrafi dbać o związek i jednocześnie utrzymywać trwałe relacje z otoczeniem to bardzo dobrze . Gorzej jakby kompletnie Cię olewał dla znajomych a chyba tak nie jest ? Uznaj to że spotyka się z kolegami jako coś naturalnego bo chyba sama masz takie potrzeby? Wątpię że chciałabyś odciąć się od znajomych i zamknąć się z chłopakiem w czterech ścianach ? Kiedy on wychodzi zorganizuj sobie czas , spotkaj się z kimś , pójdź na spacer , poczytaj coś lub zacznij uprawiać jakiś sport . Związek jest ważny i trzeba go pielęgnować ale żadna skrajność nie jest dobra a każdy facet potrzebuje czasem pobyć w męskim gronie . Na siedzenie w domu będzie jeszcze czas a teraz jesteście młodzi więc i Ty korzystaj z tego :).
  7. Póki co nic nie pisz o spotkaniu . Pisz z nią pytaj, staraj się ja poznać co lubi , jak lubi spędzać czas a po jakimś czasie (sam wyczujesz po jakim ) zaproś ja w miejsce w którym lubi przebywać lub zaplanuj dla Was coś co lubi robić . Wtedy pokażesz też że ja słuchasz i pamiętasz co ona lubi :) Tylko nie pytaj bardzo natrętnie i ogólnie nie bądź natretny w pisaniu bo to może ja zrazić. Pewnie zanim się z Tobą spotka chce się upewnić czy na pewno chce tego , to nic złego :)
  8. Dziewczyna na spokojnie podchodzi do tematu , nie chce się spieszyć tylko powoli się poznawać . Może pisanie na początku jest dla niej łatwiejsze i przez to zdecydujecie czy chcecie się bliżej poznać w realu . Skoro chce pisać to dobry znak bo to znaczy że chce Cię poznać i nie skreśla na początku . Pamiętaj jednak żeby nie trwała zbyt długo ta znajomość tylko wirtualnie bo wtedy obraz człowieka potrafimy sobie mozno zidealizowac i mieć zupełnie odmienny niż jest w realu . Powodzenia :)
  9. Jesteś z facetem który wyżywa się na Tobie . To że coś jest nie postprzątane lub ziemniaki nie posolone to nie powód do awantur . Ja osobiście nawet bym podeszła z uśmiechem do tego że mój facet to mała niezdara i zmienialabym to w żart gdyż ważne dla mnie jest to że ktoś się stara :) Moim zdaniem on się nie zmieni a może być jeszcze gorzej , masz dopiero 26 lat a piszesz że czujesz się zazdrosna o 20 latki a przecież nie dzieli Was duża różnica i 26 lat powinnaś się cieszyć życiem , korzystać z niego a nie bać się wracać do domu bo Twój facet być może Cię wezwie bo kibel jest zatkany. Jeśli jesteś z kimś kto Cię niszczy i doprowadza do łez zakończ to . Chyba że chcesz tak całe życie . Jeśli raz mu pokażesz że nie może Cię traktować w ten sposób to może coś zrozumie lub nie . Może powinnaś mu pokzac że albo zacznie Cię szanować albo koniec. Możesz np się wyprowadzić i zobaczyć jak będzie Ci bez niego . Może jak poczujesz co to znaczy żyć bez stresu i tyrana u boku to sobie odpuscisz tego faceta. Bardzo dobrze że nie macie ślubu i dzieci bo możesz się wpakować w coś co Cię wykonczy . Zastanów się , masz szanse na lepszego faceta i życie
  10. Oczywiście że masz a to w dużej mierze zależy od Ciebie . Jeśli rzeczywiście zalujesz błędów z przeszłości i chcesz to naprawić to jesteś na dobrej drodze. Jeśli to alkohol doprowadził do zachowania za które byłeś w więzieniu proponuje nie pić gdyż jak widać alkohol powoduje u Ciebie destrukcyjne zachowania . Postaraj się na spokojnie ułożyć sobie życie , znajdź pracę , zadbaj o relację z otoczeniem , pokaż że jesteś normalnym człowiekiem . A jeśli będziesz słyszeć jakieś przykre uwagi staraj się nie brać bardzo tego do siebie bo tak już jest że ludzie gadają i oceniają często nie znając osoby i szczegółowo sytuacji .
  11. Skoro nadal go usprawiedliwiasz i nie potrafisz odejść tym bardziej potrzebna jest Ci terapia . Skoro się zneca to będzie znęcac się zawsze ,,chyba że sam zacznie się leczyć
  12. Jeśli problemem jest to że Twój mąż zneca się nad Tobą uważam że terapia jest wskazana ale czy nie powinnaś zakończyć związku z osobą która się zneca nad Tobą ?w dodatku wasza córka to widzi i cierpi , jaki wzorzec wyniesie z domu i wspomnienia ? Jej psychika może na tym znacznie cierpieć nie mówiąc już o Tobie . Porządek powinnaś zrobić z mężem...
  13. Jest to bardzo przykra sytuacja kiedy nagle z naszego życia znika osoba która kochamy , z która spędziliśmy wiele czasu i która była naszym życiem . Niestety nie ma jednej recepty na rozstanie z ukochaną osobą , pozostaje nam jedynie żyć dalej i powoli budować swoje życie bez tej osoby . W tym momencie każdy dzień wydaje Ci się ciężki i bolesny ale uwierz że za jakiś czas będzie lepiej , nie wiem za ile bo to indywidualna sparwa ale na pewno będzie . Gorsze i lepsze dni będą się zdarzać ale musisz nauczyć się walczyć z tym bólem . Jeśli płacz Ci pomaga wypłacz się , może wybierz się na spacer lub spotkaj z przyjaciółmi . Postaraj się zająć siebie czas tak aby możliwie najmniej spędzać go np leżąc w samotności . Oczywiście musi być teraz czas na żałobę i smutek po rozstaniu bo to naturalne ale ważne aby się w tym nie pogrążyć na dobre . Musisz być wytrwala a zobaczysz że przyjdą lepsze dni .
  14. juulia777

    Kochać słowo??

    Przypuszczam że zdania będą podzielone . Jedni twierdzą że nie trzeba każdego dnia powtarzać kocham Cię a inni odwrotnie , te słowa chciałyby słyszeć każdego dnia. Ale czy można się znudzić ???raczej nie , jak kocha to zawsze miło słyszeć te słowa. Pewnie jak ktoś słyszy to bardzo często to być może nie zrobi to na nim takiego wrażenia jak na osobie która słyszy to bardzo rzadko :) Nalezy jednak pamiętać że to czyny głównie świadczą o naszej miłości
  15. Myślę że to zależy od pogody ale ta akurat dopisuje ostatnio ;) Uważam że warto połączyć spacer po jakimś fajnym miejscu np parku lub ładnych okolicach miasta w zależności gdzie mieszkasz . I koniecznie wybierz jakieś fajne miejsce gdzie można usiąść napić się czegoś dobrego i coś zjeść . Najlepiej żeby można było tam zjeść zarówno coś słodkiego typu lody, cistko a także coś wytrawnego np sałatkę czy coś innego bo dziewczyna rzeczywiście może być na diecie itd Wybierz miejsce raczej spokojne a nie to najbardziej oblegane w środku miasta :) Kino moim zdaniem na pierwsze spotkanie to zły pomysł bo wtedy nie można porozmawiać i się poznać. Druga randka w kinie ok.
  16. Zastanawia mnie ile Ty masz lat autorko? Bo każda normalna dziewczyna nie wróciłaby do faceta który poszedł do innej ! Jeśli on chciałaby wrócić a Ty dasz mu szanse to znaczy dla mnie że kompletnie się nie szanujesz. Poszedł do innej sprawdzić czy nie będzie z nią lepiej a w razie czego Ty jesteś jego asekuracja? Mówi Ci takie słodkie słówka na pożegnanie żeby jak co mieć gdzie wrócić i żebyś pamiętała go jako tego dobrego. Dla mnie to żałosne i nie wiem jak możesz czekać na niego jeszcze.. Skoro jesteś fajna dziewczyną to sądzę że możesz mieć dużo lepszego faceta który będzie dojrzały a nie jak Twój były. Jak przyjdzie daj mu kosza i koniec .
  17. Witaj , Przede wszystkim pytanie co powoduje że tak bardzo stresuje Cię ta praca ?Z tego co piszesz to nie jest poziom trudności zadanych Ci obowiązków a przełożony ?Czy sprawił Ci kiedyś jakaś przykrość ? Z moich doświadczeń wynika że im bardziej się stersujemy w pracy tym bardziej nieudolnie nam ona wychodzi . Pierwsze rozwiązanie jest takie żebyś spojrzał na to z innej perspektywy . Wyluzował się przy wykonywaniu obowiązków. Czy ten przełożony jest naprawdę taki straszny ?co on takiego może Ci zrobić złego? Jak wrzucisz na luz odrrazu będzie Ci wszystko szło łatwiej , musisz uwierzyć w siebie . Kolejne rozwiązanie to zmiana pracy jeśli ta rzeczywiście tak Ci nie odpowiada a póki jesteś młody , przypuszczam że nie masz rodziny na utrzymaniu będzie Ci łatwiej . Skoro informatyka to Twoja pasja to może coś w tym kierunku ?a czy ukończyłeś jakąś szkołę o profilu informatycznym ?jesi nie to może warto postarać się skończyć , zdobyć wykształcenie w tym kierunku bo wtedy łatwiej o pracę. Na początek postaraj się trochę wyluzować , odstresowac może wyjdź częściej na jakiś spacer , basen , zapisz się na jakiś kurs czy siłownie to na pewno pozwoli Ci się wyluzować a przy okazji poznać kogoś z kim się zakumplujesz bo jak piszesz nie masz Przyjaciół więc musisz gdzieś ich poznać :)
  18. Kompletnie nie rozumiem Twojej postawy. Mi osobiście byłoby wstyd się przyznać że mam taki problem bo to nie problem tylko szczęście! Tyle osób stara się o dziecko i nic z tego nie wychodzi, nie stać ich na in vitro , długa adopcja a Ty narzekasz. Inna osoba dziękowałaby losowi że Ś udało a Ty płaczesz i jesteś niezadowolona. Brak mi już słów bo mnie osobiście to zniesmacza. Poza tym miałam okazję zajmować się kiedyś dwójka dzieci , rodzeństwo . Chłopczyk sympatyczny , grzeczny i pocieszny a dziewczynka nieznośna i strasznie kapryśna .
  19. Niestety ten stan nie mija szybko jeśli ja kochasz . Jeśli czujesz że ona się odezwie to musisz się uzbroić w cierpliwość ale też nie masz tej pewności . Po rozstaniu musi być czas na tą żałobę, to normalna kolej rzeczy . Nie ma żadnej konkretnej recepty niestety. ...ogranicz rozpamietywanie tego co było jak tylko potrafisz . Jeśli teraz jest Ci smutno to wyjdź sobie np na spacer , lub posiedz z kimś z rodziny i poromawiaj .
  20. Dziewczyno co to za facet który zadaje Ci ból fizyczny podczas stosunku ! Sex ma być przyjemnością dla obu stron a nie tylko dla jednej. Wygląda to tak że chcesz sprawić mu przyjemność kosztem własnego zdrowia i komfortu psychicznego . Musisz prędko porozmawiać z nim o tym i powiedzieć czego Ty oczekujesz podczas stosunku. Że wolisz delikatny sex i że aktualnie sprawia Ci ból. Jeśli czujesz że on Cię ogranicza , nie chce byś ukończyła studia pod żadnym pozorem nie rób tego co on chce . On już się wyuczył , ma pracę i chyba nie rozumie do końca że Ty dopiero zaczynasz życie i to jest dla Ciebie czas na naukę i zdobywanie różnych doświadczeń. Jeśli go kochasz i chcesz z nim spędzić życie musisz z nim porozmawiać bo się wykonczysz bidulko :(
  21. Brałam kiedyś Kalms i mi pomagał autentycznie czułam się po nim spokojniej . Jednak jeśli masz jakiś poważny problem to udaj się do specjalisty bo taki lek na bazie ziół to raczej na jakieś przejściowe problemy .
  22. juulia777

    Problem

    Twój chłopak ewidentnie nie jest stabilny emocjonalnie a to co Ci mówi to moim zdaniem wyżywa się na Tobie . Skończyłaś studium , dostałaś staż i masz dalsze plany na życie to świadczy o tym że dążysz do wyznaczonych celów i się nie poddajesz. Masz zamiar szukać kolejną pracę , widać że nie jesteś leniwa i masz ambicje. Do tego swoje zainteresowania a on Cię poniża ? To że nie potrafisz super gotować nie stanowi żadnego problemu , nikt nie urodził się się tym fachem w ręku , więc z czasem się nauczysz gotować . Poza tym nawet jeśli byś nie umiała to nie jest coś przez co możesz czuć się gorsza . Nie wiem dlaczego w ogóle z nim.jesteś skoro poczucie Twojej wartości maleje a facet powinien Cię wspierać nie w taki sposób jak on to robi . W każdym razie nie bierz do siebie tego co mówi , wytrwale dąż do wyznaczonych celów i nie staraj się mu na siłę dogodzić bo przypuszczam że on tego nie doceni . Zastanów się też czy chcesz być tak poniżana i porównywana do jakiś dziewczyn z teledysków . Walcz o siebie :)
  23. No to jeśli masz czas zapełniony to będzie Ci łatwiej :) Wiem wieczory są najgorsze ale staraj się wtedy myśleć o czyms innym . Ja na przykład jak zaczynałam myśleć o wspólnych chwilach i się rozczulac to zaraz napominałam się w jaki sposób mnie zostawił i że nic nie zrobiłam ,wtedy jego obraz już nie był tak cudowny i jakoś zniechecalam się do myślenia o nim . Ciężko jest spojrzeć na to realnie szczególnie jak się kocha to idealizujemy obraz drugiej osoby który często mija się z prawdą. pomyśl wtedy o tym z jaką łatwością przekreśliła ten związek.
  24. Jeśli chciała dac Ci nauczkę to pewnie teraz czeka aż zadzwonisz lub napiszesz . Podjeles dobra decyzję bo jeśli Ci na prawdę kocha zrozumie że takie dziecinne zagrywki są bez sensu i sama wyjdzie z inicjatywą rozmowy . Z czasem wszytsko będzie wracać do normy , staraj się jak najmniej uzalac nas sobą , zajmij się czymś . Nie wiem czy zamierzasz pracować w wakacje ale jeśli nie to znajdź sobie jakieś zajęcie . Sport itp na siłę nie wchodź w żadne nowe relacje z dziewczynami , poczekaj aż się wyleczysz bo takie plastry na rany się nie sprawdzaja . Mam w tym spore doświadczenie bo miałam podobną sytuację prawie rok temu że po 5 latach chłopak mnie zostawił. Po prawie roku chciał wrócić ale już nie dałam szansy . Także da się z tego wyjść więc głowa do góry :)
  25. Z tego co piszesz Twoja dziewczyna chciała mieć nad Twoją pełną kontrolę . A wiadomo że związek związkiem ale każdy ma jeszcze swoich znajomych i nie trzeba całego czasu spędzać razem , trzeba też mieć czas by zatesknic. Odnoszę wrażenie że Twoja była dziewczyna chciała dac Ci nauczkę za to że zrobiłeś coś co nie było po jej myśli .może się mylę ale w normalnym związku jest miejsce jeszcze na innych znajomych i rozmowę z nimi . Zapewne jakbyś teraz chciał wrócić odczuła by satysfakcję a już na pewno nie zrozumie wtedy że Ty też masz prawo do wyjścia bez niej . Rozumiem że cierpisz i w tym momecie trudno Ci sobie wyobrazić życie bez niej . Zadaj sobie pytanie czy chciałbyś tak zawsze ?musieć tłumaczyć się się każdego kroku ?oczywistym jest że w związku ludzie mówią sobie o wszytskim ale bez obsesji na punkcie kontroli. Jesteś mlodziutki i całe życie przed Twoją , poznasz jeszcze cudowną dziewczynę z która stworzysz zdrową relację
×
×
  • Dodaj nową pozycję...