[W domu czuje sie jak na poligonie. pomocy]

I znowu wciàgnęło mnie forum .....

[W domu czuje sie jak na poligonie. pomocy]

Jednak zostało coś we mnie...ten strach ,ze znowu zacznie ...nie jestem jasnowidzem,czas pokaże .ale nie dalam się,troche słabości i miałby mnie znowu w garści

[W domu czuje sie jak na poligonie. pomocy]

Ja takze przez dlugi czas mialam problem z mężem ,walczyłam z nim zacięcie.Powiedzmy,że się udało!Mamy lepsze relacje,ale to jeszcze nie to.Walczylam z jego nałogiem ,ze stosunkiem do mojej osoby,byl straszny ,okropny,nie chcialo mu się pracować.Był na moim utrzymaniu i jeszcze pyskował ,mieszkamy za granicą więc rodzina daleko...no ale udalo sie,znowu ma prace ,zerwał z towarzystwem,mam spokoj.

[W domu czuje sie jak na poligonie. pomocy]

Chcialam Ci cos poradzić ,ale nie wiem co moglabym napisac w tym temacie.Twoja sytuacja jest trudna nawet bardzo.Tłamszą Cie strasznie i mąż i teściowa.oboje są moim zdaniem mega toksyczni.Bo co mogłaś im zrobic!skoro tam siła dwojga na jednego.Są okropni.Ciezko im sie postawić ,ale przeczytaj jeszcze raz co napisała a Yonka,a mądrze poradziła .

[W domu czuje sie jak na poligonie. pomocy]

Droga"Przejęta",oczywiscie masz racje .Moze zle mnie zrozumiałaś .przepraszam

[W domu czuje sie jak na poligonie. pomocy]

Dzięki Yonka!!!nie ,nie szkoda mi moich wypowiedzi.niektóre czytałam po raz n-ty i ....czasem żałuje ,że coś takiego napisalam,chociaz wtedy uważałam ,ze są trafne .jednak po czasie...moze kogos uraziłam np.Kamila(mam ten jęzor niewyparzony)nie nadaje sie chyba do dawania porad.

[W domu czuje sie jak na poligonie. pomocy]

Urlop sie kończy za kilka godzin zaczynam prace....chyba mam depresje jak to mozliwe!wszystko przez forum!echhhh żart taki.do pózniej.Trzymaj się Przejęta badź twarda ,wszystko sie jakoś poukłada.

[W domu czuje sie jak na poligonie. pomocy]

Yonka?Moze Ty wiesz .

[W domu czuje sie jak na poligonie. pomocy]

Nie wiem jak skasować to co napisalam do tej pory.Pewnie nikt mi nie odpowie.

[W domu czuje sie jak na poligonie. pomocy]

Zaraz sama wpadnę w depresję ,zacznę bać się wszystkiego i diabli mnie wezmą,a nie mogę sobie na to pozwolić

[W domu czuje sie jak na poligonie. pomocy]

Ja uciekam z tego forum ,bo za bardzo się wciągam o odpisywanie,a szlag mnie zaczyna trafiać czasami na to wszystko.Forum niestety nie dla mnie.powodzenia

[W domu czuje sie jak na poligonie. pomocy]

Walcz o siebie nie daj sie im.

[Panicznie boję się spać sama w domu]

Zawsze to jakies wyjscie

[Panicznie boję się spać sama w domu]

Poszukaj sobie pracy na nocną zmianę

[Panicznie boję się spać sama w domu]

W takim razie nie wiem co moze pomoc,nie ma złotego środka.Sama musisz to zwalczyć nie jestes małym dzieckiem .

[Żona z chorobą afektywną dwubiegunową]

Pewnie zresztą nie ostatniego.Powodzenia Kamil.

[Żona z chorobą afektywną dwubiegunową]

Dziecko żony wychowuje jej matka,ich wspólne druga babcia.A on?Wychowuje żonę,biadoląc nad swym losem i czeka co jeszcze sie stanie.A stanie sie...za kilka miesiecy szczęśliwej babci wręczy nowego członka rodziny.

[Żona z chorobą afektywną dwubiegunową]

Błędne koło,nic tylko czekac co wywinie znowu.Dziwne to wszystko

[Żona z chorobą afektywną dwubiegunową]

Z tego co pisze wynika ,że nic nie dziala na jego żonę ,która wpada w coraz większe tarapaty.Jakby w ogole jej w szpitalu nie leczyli.

[Żona z chorobą afektywną dwubiegunową]

A może to wszystko wymysł wyobraźni autora?

[Żona z chorobą afektywną dwubiegunową]

To musi byc naprawde ciężki przypadek.Faza depresji z fazą manii naprzemian (w fazie manii jest nieobliczalna )czy w tym szpitalu ją w ogole leczą?

[Żona z chorobą afektywną dwubiegunową]

Kamil zamiast nią"potrząsnąć "porzadnie i pogadac z lekarzami o tym co wyprawia poza pobytem w szpitalu czeka co bedzie dalej!A dobrze nie bedzie ,bo szaleje na kazdej przepustce.Od prostytuowania sie zaczynajac na dragach kończąc.

[Żona z chorobą afektywną dwubiegunową]

Kingo,Kamil w ogole o sobie nie myśli.Choroba jego żony to ciężki przypadek,moze obecna sytuacja go zmobilizuje.Tymczasem jego żona robi co chce i jak jej sie żywnie podoba zarówno z nim jak i całą rodziną.Stosując zastraszanie (nawet przebywając w szpitalu gdzie ma dostęp do internetu,a w takim wypadku nie powinna,zwłaszcza ,że odgraża się ze kiedy wyjdzie wszystkich pozabija)z tym Kamil tez nic nie robi ,bo przeciez ona jest chora.

[Panicznie boję się spać sama w domu]

Może i Tobie pomoze taka domowa dogoterapia.Lepsza niz ten psycholog,ktory w ogole Cie nie słuchał."a kasę wziął i owszem..."

[Panicznie boję się spać sama w domu]

Powinnaś mieć w domu jakiegoś zwierzaka ,to wcale nie jest głupi pomysł.Nie bedziesz czuła sie tak samotna kiedy nadejdą te nieszczęsne delegacje.I prosze Cie,przestań...Twoi rodzice maja dwa psy,a Ty z tego powodu nie mozesz ,bo trzy to za duzo,przeciez z Tobą nie mieszkają,a Twoje odwiedziny u nich zapewne nie przedłużają sie do miesięcy ,jakos przeżyją tego trzeciego psiaka na chwile .