Skocz do zawartości
Forum

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 19.10.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Mam 23 lata i nie potrafię pójść do pracy, a od 19 roku życia siedzę w domu i wychodzę tylko czasami do sklepu czy do lekarza. Biorę lek na depresje, niby pomaga, ale w ten sposób, że powoduje apatie, co i tak jest lepsze od naprawdę złych stanów psychicznych bez leków. Cały czas jestem na utrzymaniu rodziców, każdy dzień to tylko leżenie, jedzenie, telefon, sen. Nie czuję chęci, żeby coś osiągnąć, nie mam planu na życie ani ambicji, wszystko jest obojętne, nic nie ma sensu. Czuję się jak zombie, jeśli myślę o pracy to same pesymistyczne myśli w głowie, wycofuję się, boję się że nie dam rady czy ludzie mnie tam zgnoją psychicznie. Mam też tak że unikam ludzi, bo wstydzę się swojej osoby, siebie. Ograniczam kontakt z ludźmi tylko do rodziców, mógłbym być nawet sam. Nie mam znajomych, nigdy nie miałem dziewczyny. Nie wiem nawet czy dałbym rade w pracy, z natury jestem wolny, ciężko mi się myśli. Czytałem że takich pracowników szybko się pracodawcy pozbywają. Nie daje już rady tak siedzieć w domu, ale nie umiem już z "niego wyjść' Czy mam jakieś szanse na normalne życie? 23 lata na karku, ale czuję że to już koniec, życie zmarnowane. Czuję że nie pasuję do tego świata.
    1 punkt
  2. Oczywiście, że masz szansę, tylko wyjdź jej naprzeciw. Poproś lekarza o zmianę leków, albo zmień lekarza, nie może tak być, że leki nie pomagają, tylko otempiają... Idź na terapię, poproś o skierowanie na nią ew.sam lek.psychiatrę. Wychodź do ludzi, na siłę, pracuj nad sobą jakkolwiek sam, wiem, że to bardzo łatwo powiedzieć, wróć do jakichkolwiek znajomości że szkoły, znajdź wspólnotę, poproś o pomoc Pana Boga, jeśli jesteś wierzący, otwórz się, znajdź np.wolontariat, pomaganie innym daje satysfakcję, a da Ci jakiekolwiek doświadczenie i kontakty z ludźmi, może znajdziesz jakąś bratnią duszę. Z czasem przy dobrym leczeniu i własnym min. zaangażowaniu będzie lepiej, nie dołuj się, tylko zacznij od zmiany leczenia, a potem krok po kroku realizuj plan i do celu. Powodzenia! Nie jesteś w tej chorobie sam, jest nas więcej, na terapii przekonałbys się i dostał nadzieję, i narzędzia do walki z chorobą. Pomodlę się za Ciebie, nie poddawaj się. Jeszcze zaświeci słońce nad Tobą!
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...