Akurat znowu się z Tobą zgadzam, zwyczajnie nie chciało mi się aż tak tej odpowiedzi rozwijać ?
U mnie to samo od wielu wielu lat każdy kolejny dzień jest zwyczajnie lepszy w każdej materii ?
ale kiedyś jednak byłem po drugiej stronie barykady i znam to uczucie. Bardzo możliwe że główny powód który to sprawiał był brak poczucia własnej wartości. Więc w sumie dla autorki jest nadzieja. Wystarczy popracować nad sobą i wtedy nagle toksyczna nostalgia przestanie ją nawiedzać.
ja akurat znam kilka osób które mimo upływu lat i mojego usilnego uczenia ich dalej wykazują cechy tej nostalgi. Ah cierpienie potrafi być takie kuszące...