Brawurka

Ciężki wybór o ile można tak nazwać. A co na to wszystko syn? Chce w ogóle tam jechać? Bo to chyba od tego trzeba byłoby zacząć.

Zgadzam się z Tarją, jesli możesz ją przygarnąć to to zrób ,jesli nie to pomóż jej pozałatwiać sprawy. Żłobki są przepełnione ale ona ma pierwszeństwo. Niech pójdzie do domu samotnej matki, tam są specjaliści, psycholodzy i prawnicy którzy jej pomogą.

Może to jakieś uczulenie jest? Zmieniałaś proszek lub płyn do prania? Może coś pyli gdzieś koło ciebie ?

~cudowna Brawurka ale pomimo że jestem anty kilku kolegów bardzo pragnie seksu ze mną i ciągle mi o tym gadają. Mówiłam im że nie chce ale oni mają to gdzieś i dalej męczą mnie piszą smsy itd. No i wiedzą gdzie mieszkam. Nikogo nie interesuje moje anty nie przejmują sie tym. Więc bardzo boję się że ktoś zapłodni mnie. Najgorsze jest to że nikt nie szanuje innej orientacji seksualnej i nadal zmuszają do seksu. BOJĘ SIĘ. Skoro się nie zgadzasz na seks to nie ma szans na zapłodnienie, chyba że Cię zgwałcą... a to już jest przestępstwo. Więc póki się nie zgodzisz to nic ci nie powinno być. ...

Bo niestety to dużo kosztuje. Byłam raz na ślubie tematycznym wlaśnie steampunkowym. Było świetnie ale warunkiem dobrej zabawy jest to by każdy się przebrał, bo inaczej może wyjść dziwnie

nie rusz tego tylko idź do lekarza bo jeśli będziesz to sama wyciskać czy ewakuować to może się zezłośliwić

może pomarańcz albo fuksja lub błękit

mi też się udało ale fakt było bardzo niewygodnie:P Ale to dopiero odczułam dnia następnego :p

może znajdź jakiś zamiennik np więcej sportu, znajdź coś co pozwoli Ci osiągnąć podobne korzyści psychiczne a nie jest masturbacją. Niektórym tak jak pisałam pomaga sport, zmęczenie fizyczne. Możesz też poszukać zajęcia, tak by nie myśleć o tym, może wtedy zapomnisz

marnośćnadmarnościami widzę, że tu sami "poszkodowani" panowie, mężowie. a co powiecie na sytuację odwrotną? gdy to mąż nie ma "ochoty" na swoją młodszą, atrakcyjną, zadbaną, a na dodatek "chętną" żonę zaledwie kilka lat po ślubie? żonę, która nie marudzi, nie sarka, nie chodzi wokół ze skwaszoną miną, z uśmiechem na ustach podaje obiadek i jeszcze piwko do tego, podkreśla, że mąż jest dla niej atrakcyjny, że jest otwarta na nowości i eksperymenty, a która wzamian dostaje seks średnio raz na 2 m-ce? nie mają dzieci (przy takiej częstotliwości trudno się dziwić...), większych problemów z pracą ani z finansami, są dla siebie najbliższymi osobami i najlepszymi przyjaciółmi, ona z nieco większym "bagażem" doświadczeń erotycznych, dla niego pierwsza i jedyna partnerka. jak już się kochają - oboje osiągają satysfakcję, on na 100% nikogo nie ma "na boku", ale i tak nie ma ochoty lub siły (ciężko stwierdzić) na seks. na wizytę u lekarza nie daje się namówić, a na jej prośby/groźby/błagania/łzy reaguje zacięciem i stwierdzeniem, że jak ona ewentualnie znajdzie sobie kogoś "na boku", bo po prostu nie wytrzyma, to nie ma po co wracać do domu... jak widzicie, to tylko stereotyp, że panowie mają zawsze ochoty, a złe żony im "nie dają". są zony, które chętnie "dałyby", tylko nie ma komu "wziąć". sorry za przydługi wpis, ale jest w tym wszystkim dużo żalu, dużo niemocy, czasem pokusa, aby znaleźć sobie kochanka, a jeszcze częściej myśl, że lepiej byłoby skończyć ze sobą, bo wszystko to nie ma sensu... :( wokół jest mnóstwo kolegów, którzy codziennie dają jej wyraz, że jest atrakcyjna, fajna i miła, a ona tylko się uśmiecha i żartuje, choć wewnątrz krzyczy i chce jej się wyć z rozpaczy... A wizyta u seksuologa? To w końcu nie do końca taki lekarz to może da się przekonać? Ale jesli nie to tak jak Hakownica mówi, widocznie pod tym względem jesteście do siebie kompletnie niedopasowani....

Dałam radę i 13 kwietnia zdałam :) Fakt za trzecim razem ale się udało. Teraz już śmigam swoim samochodzikiem

no to wlasnie dowód na to że to genetyka. Jesteś wysoki bo masz wysokich rodziców, Zarówno Twój tata jak i mama są wysocy. Ale Ty się ciesz:) Dziewczyny będą mogły przy tobie szpilki nosić bez kompleksów że będą wyższe od ciebie. W śiatkę i kosza możesz grać też bez problemu

nie sądzę aby doszło do powstania krwiaka, po porstu walnełaś i boli, przejdzie Ci. Skoro lekarze stwierdzili że nie musisz mieć tomografii to najwyraźniej jej nie potrzebujesz

a czy używacie gumek? Może ostatnio jakoś je zmieniliście?

ja miałam kiedyś podobną sytuacje tylko bez trnsufzji i niestety u musiałam odstawić tabletki. Ja brałam Harmonet. Odstawiłam je i krwawienie mi się skończyło.

pozna nie pozna nie jego sprawa...

Gdzies kiedyś pisałaś że jesteś aseksualna to w czym problem - nie uprawiasz seksu nie zachowadzisz... u ciebie nie powinno być problemu z tym

ja bym się ciebie bała...i szczerze to zastanawiałabym isę czy nie wezwać policji. Wstydzisz isę zadzwonić a wystawać pod blokiem czy w przedszkolu nie? Dla mnie to mega dziwne jest

Trochę się zapuściłaś... Musisz wziąć się za siebie i nawet nie chodzi o wygląd tylko o zdrowie. Proponuję żebyś przeszła na dietę 1200 -1500 kcal i dużo ruchu. Najlepszy byłby basen bo możesz w nim ćwiczyć całe ciało a jednocześnie nie obciąża on stawów, które i tak są już obciążone.

A nie masz innych problemów np z nadkwasotą?

Moim zdaniem powinnaś o tym pogadać z lekarzem. Jedynę co mi przychodzi do głowy to basen i pływanie, bo on nie obciąża kręgosłupa ani stawów

musisz wprowadzić dietę. Mniej jeść a cżeściej, odstawić cukiuer, słodycze, fast foody. Zacząć jeździć codziennie dość szybkim tempem tak by organizm musiałm sie ciągle przystosowywać

znajdź siły... zawsze gdzieś w człowieku drzemią olbrzymie pokłady woli walki. Tylko musisz znajdź motywację i cel

Teraz anoreksja dosięga co raz mlodsze dzieci. Słyszałam o 6 latce która miała anoreksję. Wiesz teraz jest duza presja wśród dziewczynek na to by być szczupłymi. Pogadaj z córką, może jakieś jej koleżanki coś jej powiedziały?

ale masz jakieś plamienia, krwawienia albo coś podobnego?