Witam,
Mam rocznikowo 19 lat, mój problem może wydać się błahy, jednak bardzo mnie niepokoi. Miesiączka spóźnia mi się już 5 dzień, objawów nie ma prawie wcale, występuje jedynie ból piersi, apetyt i podwyższone temperatura ciała (37C). Co prawda współżyłam parę razy w tym miesiącu, jednakże każdy stosunek odbył się z prezerwatywą - żadna nie pękła, ani się nie zsunęła, partner nie miał wytrysku wewnątrz pochwy. Moje cykle zawsze były nieregularne, jednak miesiączka zawsze występowała. Niedawno zaczęła się regulować, ale po rozpoczęciu współżycia (w styczniu cykl trwał 37 dni, okres spóźnił się o tydzień - bardzo się wtedy stresowałam, w lutym 27) objawy stały się słabsze, miesiączki normalnie długotrwałe (zawsze do ok 6 dni) ale ostatnia była słaba, mocne krwawienie występowało tylko przez 1 dzień, reszta dni była znacznie skąpsza. Czy mogę być w ciąży? Miałam także robione USG parę tygodni temu, mam powiększony prawy jajnik (wiem to od ok 3 lat, wtedy miałam robione ostatnie USG, nic w nim nie wykryto). Dodatkowo poparzyłam nogę wrzątkiem ok 2 tygodnie temu - zeszła skóra, rana była "mokra" przez około tydzień, teraz wszystko się ładnie goi. Jednak powiększył mi się węzeł chłonny w prawej pachwinie - był badany przez panią doktor i prawdopodobnie jest to spowodowane tym oparzeniem. Nie wiem czy oparzenie może mieć wpływ na miesiączkę. Wizytę u pani ginekolog mam dopiero w maju. Bardzo proszę o odpowiedź. Dziękuję z góry, pozdrawiam.