odludek

Może Ty go wciąż kochasz....

A ja mam 22 i nie musiałabym nosić biustonosza i co mam powiedzieć:(

Hitler

I koniecznie na policję, i tak Cię krzywdzi. Jak można molestować własną córkę. Podły bydlak. Za takie coś powinni kastrować, no jak można. Współczuje

Nie masz rodziny, koleżanek u których mogłabyś przenocować?

Ja na Twoim miejscu nie wracałabym do domu. Najlepiej powiedzieć psychologowi szkolnemu i policjii.

Czy w ogóle miałaby ochotę aby chłopak ją dotykał jak jej ojciec? Po takim czymś ma się wstręt do facetów.

Zakazany owoc najlepiej smakuje. Mając 18 lat, można pić i palić legalnie, wtedy już nie kusi tak bardzo, bo wiesz że możesz. Fajnie jest poczuć dreszczyk emocji i spróbować tego co zakazane. Skoro to pierwszy raz nie ma powodu do obaw

Powinieneś być z siebie dumny. Chodzisz do najlepszej szkoły:) Nigdy się nie poddawaj skoro już tam jesteś. Kiedyś będzie lepiej. Udowonij rodzicom że potrafisz, skoro się tam dostałeś na pewno jesteś zdolny i uda Ci się. Może przez stres nie możesz się nauczyć. Spróbuj się uspokoić, pomyśleć, że jeśli się nie uda, świat się nie zawali. Jesteś naprawdę mądrym chłopakiem i poradzisz sobie w życiu.

To że jestem chora nie mam prawa się odzywać? Nikt nie krytykował? Ciekawe. Nie nazywacie wariatami innych, którzy Cię wyzywają bo nie mówią że mają jakieś problemy, a wchodzą tutaj tylko aby potępiać innych. Przykre

Nic mnie bardziej nie denerwuje jak matka siedzi cicho jak ojciec bije lub źle traktuje dzieci. Ja nigdy nie pozwole aby moj mój mąż uerzył dziecko. Gorzko tego pożałuje

A dzieci jak traktuje?

to sobie wyobraź co by było gdyby to on zarabiał kasę :)

Jak ja miałam inne zdanie, to od razu było "Ona jest wariatką, przecież to bulimiczka" :) przynajmniej nie nazywałam Kaśki szmatą:P

Uzależnienie od drugiej osoby, niska samoocena i myśl że sama sobie nie poradzisz, strach przed zmianami

Żałuje jej jedzenia?? Sorry niech sobie swoje tak traktuje jeśli będzie miał. Masakra

Pamiętaj, że córka jest TWOIM dzieckiem, odpowiedz sobie na pytanie, kto jest ważniejszy. Czasami jak słysze że dzieci są bite przez partnerów matki, to aż serce ściska, jak można nie bronić swoich dzieci tylko po to aby samemu być kochanym przez faceta. Nie mówię, żę Ty taka jesteś, ale pamiętaj o córce, przecież to Twoje dziecko, nie jego, jakim prawem ma go nie akceptować? Chce być z Tobą, powinien akceptować córkę.

Do tego studiuje kierunek który mnie zupełnie nie interesuje

Ja nie mam żadnych zainteresowań, tzn. na wszystkie pasję potrzeba kasy. Nie widze sensu życia, codziennie jest to samo

Expensive

ZOMO

Stess ma rację, zazwyczaj śmieją się z nas osoby grubsze od nas. Gdy byłam trochę przy kości, słyszałam nieprzyjemne uwagi od koleżanki, która ważyła 20kg więcej ode mnie ;)

Lepiej nie pakuj się w to póki nie jest za późno, ta choroba to koszmar z którego naprawdę bardzo ciężko się wyrwać

Nie jestem odludkiem, tzn. dawniej może tak, chodzi o to że obojętne mi wszystko co się ze mną stanie

Co ja mam zrobić aby zależało mi na życiu? Nie zależy mi już kompletnie na niczym, aby mieć chłopaka, skończyć studia. Żyje z dnia na dzień i niczym już się nie przejmuje