Skocz do zawartości
Forum

onna_donna123

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez onna_donna123

  1. Ja też nigdy nie mam orgazmu :(((( Kiedyś kilka razy udało mi się osiągnąć łechtaczkowy, ale to było kilka lat temu, a jesteśmy małżeństwem prawie... 20 lat ! Jak czytam nie jestem odosobniona...
  2. onna_donna123

    Chytry mąż

    A ja na Twoim miejscu poszukałabym pracy i postawiła męża przed faktem dokonanym. Tylko musisz zaplanować sensowną opiekę nad dzieckiem. Nie jest już maleńkie, więc nie będzie chyba problemu. Pozdrawiam :)
  3. @ ~filip1234 No to już nie wiem... Może faktycznie Twoja dziewczyna ma coś "na wątrobie" i liczy, że się domyślisz? S próbuj z nią pogadać... A jeśli jest tak, jak pisałeś wcześniej, że starasz się, że są kwiaty i inne miłe gesty... To szkoda, że nie jesteś na miejscu mojego pana (męża) ... Już nie pamiętam kiedy przyniósł mi jakiś drobny chociaż najmniejszy prezencik tak bez okazji... A kwiaty??? Za seksem też nie przepada :(
  4. Nie chcę się wymądrzać, ale my kobiety potrzebujemy -czuć się potrzebne- facetom nie tylko do łóżka... Potrzebujemy ciepła, poczucia bezpieczeństwa, odrobiny adoracji, atrakcyjności... Wiesz takie choćby najdrobniejsze gesty nie tylko o podtekście erotycznym... Kiedy przyniosłeś jej kwiaty ot tak bez okazji? Kiedy przytuliłeś ją tak zwyczajnie, żeby poczuła, że jest Ci z nią dobrze? Wymuszanie jak sam się przekonałeś nie "smakuje" Seks to odcień miłości a nie jej sedno. Pozdrawiam ciepło :)
  5. jmrc nie mam jak rozwiązać tego problemu A możesz nam opowiedzieć o co chodzi? Pozdrawiam :)
  6. tom79 Jeden by powiedział , że jestem kochający facet a ktoś inny , że frajer który nie szanuje siebie. A ja powiem: JESTEŚ SUPER FACET. ZNIOSŁEŚ PIEKŁO, A TERAZ MAM NADZIEJĘ, ŻE BĘDZIE JUŻ TYLKO LEPIEJ :). Czego szczerze Ci życzę. Pozdrawiam gorąco :)
  7. @ ~karmi i reszta... ja mam 42 lata i 2 partnerów. Mój pierwszy raz miał miejsce w wieku 25 lat z mężem. Mam się czuć gorsza z tego powodu? Pozdrawiam
  8. Odejdź czym prędzej od tego człowieka, bo będzie Cię krzywdził i poniewierał coraz bardziej... Są rzeczy, których po prostu robić nie wolno!!!
  9. Tak, na pewno trudno jest wyleczyć zranienia wywołane kłamstwem... Ale ja spróbowałabym na Twoim miejscu... Może dlatego, że jestem po tej "drugiej" stronie? A przede wszystkim dlatego, że dla miłości warto zaryzykować... Ale wiesz co? Skopiuj tej wątek i zachowaj na pamiątkę, w razie co, będziesz miał dowód, że się starałeś, że próbowałeś... Mam nadzieję i wierzę, że Ci... Wam się uda! Pozdrawiam serdecznie i ciepło, trzymaj się :)
  10. Samotność, to -ciężka choroba- ale da się ją wyleczyć. Najprościej wyjść do ludzi, otworzyć się na innych, nie tkwić w jednym punkcie i najtrudniejsze: nie użalać się nad sobą. Powodzenia :)
  11. tom79 Witam. Chyba się wyprowadzę ze swojego własnego domu i nie będę nawet dzwonił czy to nie jest metoda na to , że zobaczy , że coś jeszcze dla niej znaczę. Jak ktoś ma jakiś pomysł to czekam. Jak mówię ,że mi na niej zależy to wywieram presję. Jak się wyprowadzę to dwie możliwości poczuje się wolna i skończy to całkowicie albo zauważy , że te 12 lat to nie była pomyłka. Ojej... współczuję Ci... Ale hipotetyczne pytanie co zrobiłbyś, jakby było odwrotnie czyli seks bez uczucia? Skreśliłbyś ją i te 12 lat całkiem? Wiesz... wydaje mi się, że każdy ma prawo do błędu i jeśli jest szczery żal i pragnienie naprawy to trzeba wybaczyć i dać szansę... Jak chcesz możemy porozmawiać na priv... Trzymaj się, pozdrawiam :)
  12. Przez kilkanaście lat małżeństwa nie używaliśmy zabezpieczeń bazując na obserwacji cyklu. Żadnej wpadki , dwoje z dwojga zaplanowanych dzieci. To skutkuje naprawdę, tylko wymaga odrobinę umiejętności wymagania od siebie i cierpliwości. Ja mam okres niepłodny ( ok. 10 -14 dni przed okresem= śluz gęsty, lepki i bolące piersi) Polecam, pozdrawiam i życzę powodzenia :)
  13. Plucie??? Bleeeeee :((( Nigdy w życiu!!!!!!
  14. Czy można wybaczyć zdradę czyli seks bez miłości?
  15. 42 lata, 2 partnerów, w tym pierwszy i na bardzo długo to mąż, a ten drugi to taki "mały skok w bok" = jednorazowa słabość.
  16. @ pink elephant Nie, podczas masturbacji też nie dochodzę :( Wibratora nie próbowałam...
  17. @ raczejautorka Dziękuję za podpowiedź, ale kochamy się różnie. Są pieszczoty oralne i jest tradycyjne zbliżenie. I za każdym razem prawie odczuwam po wszystkim taki jakby niedosyt... Pozdrawiam
  18. @Niedoczekana, a mogłabyś mi zdradzić, co było tym strzałem w dziesiątkę u Ciebie? I wiesz... nie zrozum mnie źle, ale ja chętnie poddałabym się wszelkim "badaniom" ... Dziękuję i pozdrawiam :)
  19. Dziękuję za podpowiedzi, ale to nie to. Hormony, anatomia ok, a poważnych sytuacji stresowych też nie przeżywam. Mam od wielu lat jednego męża ( to on był moim pierwszym i przez wiele lat jedynym), a z innym partnerem byłam tylko raz, a to za mało, żeby coś orzekać, prawda? Dalej więc jestem w tym samym miejscu :( Pozdrawiam
  20. Witam wszystkich. Jestem osobą dorosłą, od wielu lat mężatką. Kocham męża i mąż kocha mnie. Urodziłam dwoje zdrowych dzieci, a nigdy nie przeżyłam prawdziwego orgazmu. Jestem osobą pogodną, otwartą i lubię seks. Dlaczego tak się dzieje? Pozdrawiam
  21. Ja mam mimo wszystko dość dużą potrzebę na seks, , wprost przeciwnie do mojego męża :( Nie biorę żadnych pigułek. Mam też nowego przyjaciela. Może spróbuję z nim? Zdaje się, że zna się na rzeczy, ale pożyjemy, zobaczymy... Jakoś nie umiem w to uwierzyć, że "zabłysną dla mnie jeszcze fajerwerki" ...
  22. Nie, za pomocą masturbacji też nie osiągam orgazmu :( Badania hormonalne robiłam już dawno ( chcąc obniżyć libido ) ale lekarze twierdzili, że są w porządku.
  23. Nigdy w ogóle, ani przy oralnym, ani przy masturbacji. Z innym mężczyzną oprócz męża byłam tylko raz, więc to chyba za mało, by można coś wnioskować...
  24. Witajcie :) Nie jestem młodą dziewczyną, która dopiero zaczyna życie, ale wiele lat przeżyłam w dość udanym małżeństwie. Urodziłam 2 zdrowych dzieci. Jestem dość pogodna i otwarta, lubię seks.. To w zasadzie jedyne chwile, kiedy zapominam o swoich kompleksach i mankamentach figury... Czuję się akceptowana przez męża, nigdy też nie skrzywdził mnie, ani nic złego mi nie zrobił. Nie mam jakichś negatywnych doświadczeń... A nigdy przez tyle lat nie udało mi się przeżyć orgazmu. Co może być tego przyczyną? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...