Halszkaa

może spróbuj poszukac tych książek które są w bibliografi tego artykułu?

Musisz iść do psychologa i z nim pogadać, dowiedzieć isę co robic i jak by choroba partnera isę nie pogłębiała. Ale popytaj też o siebie, oto jak sobie radzić. Tobie też by się przydała pomoc specjalisty. dodatkowo może dobrze by było jakbyś np raz w tygodniu zostawiła wszystko i poszła np do kosmetyczki, na spacer, do koleżanki na kawę. Tak byś odpoczeła na chwilę od tego kieratu

możesz miec problemy z sercem. Tu masz bardziej dokładnie: Niedobór potasu

no nie bardzo .... nie jestem pewna i tu trzeba było by się zapytać lekarza albo farmaceuty czy hormony zawarte w tabletce nie przenikają do mleka matki.

po pierwsze ja bym powtórzyła test, nalepiej zrób bete. po drugie owszem stres, brak czasu czyli ogólnie mówiąc zmiana trybu życia może spowodować zatrzymanie okresu

do jakiego zdjęcia? Jeśli wada jest mała to można ją skorygować ćwiczeniami korekcyjnymi. Tylko że to działa jak jesteś młody, znaczy jeszcze rośniesz bo wtedy kościec jest bardziej podatny na zmiany. Jesli już nie rośniesz to raczej nic nie da się z tym zrobić .

może masz jakieś zakażenie bakteryjne skóry albo np mieszków włosowych. Możesz kupić nizoral i tym spróbować a jak nie pomoże to idź do dermatologa.

jasne że mogą się leczyć, przecież to tylko ludzie nie maszyny.

jeśli już ćwiczysz to do granicy bólu, nie przekraczaj jej bo możesz pogorszyć sprawę. Najlepiej to by było iść do lekarza i powiedzieć jaka jest sprawa z tymi rehabilitacjami. wtedy zapytaj się go o ćwiczenia do samodzielnego wykonywania.

a może to jakaś przepuklina? To niekoniecznie musi być rak.

Leki to kiepski pomysł. Dużo lepszym jest Nordic walking czyli marsz z kijkami. Teraz jest on bardzo modny i polecany dla osób w średnim wieku. Jesli nie chcesz takich ćwiczeń to możesz chodzić na zwykle spacery albo jeździć n rowerze. Ja ostatnio zapisałam się na siłownie i tam też chodzą kobitki w Twoim wieku więc jesli lubisz taki typ ćwizeń to tez możesz spróbować.

Ty masz takie żółte ręce na co dzień? Czy to wina aparatu? Bo to jest tez zastanawiające. Co do paznokci to rzeczywiście to może by c grzybica paznokci , może tęz to być niedobór jakiś witamin ale bardziej wygląda mi to na grzybicę.

no całkiem pokaźna mieszanka. A nie zajadasz stresów. Może to wcale nie od tego, że się przejadłeś tylko od stresu jaki przeżywasz

Pierwsza tabletka jest najważniejsza. Ja bym stosowała dodatkową ochrone

no skoro lekarz powiedział aby się nie martwić to widac to nie jest nic poważnego.

a nie masz problemu z krążeniem? Bo takie objawy mogą być z powodu np niedokrwienia

To pierwsze Erosio glandularis to jest nadżerka gruczołowa

a czemu się wypaliłes? Znaczy coś się zmieniło w pracy czy właśnie nic się nie zmieniło? Na pewno nie powinieneś wyżywać isę na żonie bo ona jest Bogu ducha winna. Może weź urlop, wyjedź gdzieś z zoną albo posiedź w domu? Możesz też znaleźć sobie hobby które pozwoli Ci na odreagowanie?

Współczuje ci. Ale musisz wziąć się garść, na razie jak powiedział lekarz powodów do zmartwień nie masz więc postaraj się czymś zająć aby o tym nie mysleć. Stres na pewno Ci nie pomoże a i dziecku może zaszkodzić. Spotkaj się z przyjaciółką, idź do kina z partnerem, na spacer, poczytaj książkę. Zajmij czymś mysli.

Piszesz że oceny ma dobre więc chyba tak źle nie jest. Jeśi bardzo się o niego martwisz to może spróbuj pogadać z nauczycielami jego, pedagogiem szkolnym, może oni rozwieją Twoje wątpliwości. A jak nie to może wizyta w poradni psychologicznej będzie dobrym rozwiązaniem

to raczej powinna isę cieszyć :) Rozumiem że stosunek był zabezpieczony prezerwatywą i nie było końca w pochwie tylko na zwe? Jeśli tak to ciążę bym wykuczyła

po pierwsze jaki to antybiotyk? po drugie przeczytaj ulotkę leku który brałes, może problemy ze wzwodem to są skutki uboczne? po trzecie jeśi byleś chory to moze tak na ciebie wpłyneła choroba i jak ją wyleczysz to i wzwód będzie dobry

że może masz coś z wątrobą. Ogólnie tej bilirubiny nie powinno być w surowicy.

To pewnie bunt dwulatka. On sprawdza jak daleko może się posunać. Próbowałas moze systemu z nagrodami? Każde dobre zachowanie jest nagradzane. Zróbcie tablicę i za kazde dobre zachowanie dawaj mu na tej tablicy naklejkę ( albo np słoik i piłeczki) I umówcie ise że jak nazbiera np 7 naklejek/piłeczek to cos tam drobnego dostanie. Jak jest nieposzłuszny to nic nie dostaje. Może też być tak, że on chce zwrócić na siebie Twoją uwagę. Nie ma Cię 8 godzin, pewnie po pracy sprzątasz, gotujesz itp - co jest zrozumiałe ale on tego moze nie rozumieć. Może tym złym zachowaniem chce zwrócić na siebie Twoją uwage bo zauwązył że jak jest niegrzeczny to ty skupiasz ise na nim.

nie ma jednej ustalonej dawki, bo każdy reaguje inaczej. Najlepiej to nie brać w ogóle