Mam 20 lat.
Od miesiaca boli mnie glowa, po rezonansie wykryto u mnie torbiela szyszynki 11mm. Lekarz nic mi nie powiedzial, a bol glowy wyjasnil tym ze mam jakies problemy z psychika i zebym udal sie do psychologa/psychiatry. Nie powiem ze mnie to lekko wkurzylo, mialem ochote mu przywalic ale sie powstrzymalem. Poczytalem na internecie i duzo osob wlasnie pisze, ze ma bole glowy przez to i jakies leki ma przepisane, badania co pol roku zeby zobaczyc czy to sie nie powieksza. A u mnie nic... Nie wiem czy to ten lekarz jest jakis nienormalny czy co, prosze o jakas rade