Piękna i Bestia

moim zdaniem to jesteś BI i tyle. Nie rozumiem Twoich rozterek, skoro wiesz co i jak masz wsparcie mamy to tylko trzeba to zaakceptować

Nie rozumiem stwierdzenia - pije bo mam depresję? Raczej masz depresję bo pijesz.... Zemsta nic ci nie da. A tylko gorzej się poczujesz, po co ci to. Żeby upokorzyć, poniżyć i nie wiem co robić i czym wtedy będziesz się od nich różniła - niczym, staniesz kimś kogo nienawiadzisz i bedziesz miała kolejny powód do picia. BRAWO

na pewno nie jesteś złą matką, pogubiłaś się w tym wszystkim. Rodzina widze że ci tego nie ułatwia więc nie masz oparcia. Musisz iść do psychologa na terapię to jest problem wielu kobiet. Sama znałam jedną która powiedziała mi że miała ochotę zrobić krzywdę własnemu dziecku.... opanowała się i podjeła leczenie. Teraz jest wzorową matką i w życiu bys nie pomyślała że tak może mieć

bo oni nie przestaną, chcą mieć nad wami kontrolę, chcą byście były zależne, ale przecież nie jesteście przedmiotami, macie prawo do posiadania kolegów, znajomych. Przecież komentarz pod zdjęciem to nic złego. To normalność. Nie żyjecie na pustyni. Przeiceż ludzie sa zwierzetami stadnymi. Nie dajcie sie zniewolić, walczcie o swoje prawa i swoją niezależność

no czasami życie pisze straszne scenariusze. Aż trudno uwierzyć ile nieszcześc może przydarzyć się jednej osobie.

możesz jeszcze spróbowac napary z lipy, głogu i chmielu:) tylko bynajmniej nie chodzi mi o piwo:P choć to też uspokaja

no mnie się dziisaj śniła obrączka :) ale taka jak z filmu 007:) z małym wyświetlaczem i laserem:)

dla mnie to dziwne zachowanie, i może wiele złego zrobić. Jesli dziecko poczuje, że jest zauważane tylko wtedy kiedy jest najlepsze to potem każda porażka będzie problematyczna dla niego i może się załamać

ja ostatnio byłam na Pięknej i Besti w kinie. I uważam ,że nie powinno się bajek na siłe przerabiać na 3D to jakoś zabija klimat.

o nie dodało mi zdjęcia. To mi się starsznie podobało:)

Hej, Ostatnio zobaczyłam u swojej koleżanki śliczne wzorki na paznokciach i ja też takie zapragnęłam mieć. Najbardziej to mi się jedno zdjęcie w necie spodobało ale na pewno tak nigdy nie uda mi się pomalować paznokci. ALe zastawiałam się nad czymś takim jak na zdjęciu.

Moim zdaniem może to być powikłanie po tym półpaściu. Może musisz poszukać jakiegoś specjalisty od zapalenia nerwów, bo wiesz każdy lekarz jest w czymś wyjątkowo dobry i może trzeba takiego znaleźć który specjalizuje się akurat w takich schorzeniach

no albo np w waszym ulubionym miejscu, na spacerze, podczas kolacji, czy np w kinie na ulubionym filmie

Może spróbuj się jakoś odstresować, poczytaj o technikach panowania nad stresem. Może spróbuj do tego podchodzić bardziej na luzie, przeciez nic się nie stanie nawet jak źle odpowiesz, przecież zawsze możesz poprawić. Zawsze jest przecież druga szansa. Może jak podejdziesz do tego w tern sposób to bedziesz lepiej się czuć?