Barosz

Od dłuższego czasu mam łupież, nie wiem od czego, bo myję się codziennie i dokładnie zmywam szampon z włosów itp. Od roku używam head&shoulder ale to jest dziwne,bo raz działa i znika tylko po to aby później znowu się pokazać... i co najlepsze łupież mam tylko w 1 miejscu na głowie ! nad twarzą po prawej stronie i ta strefa łupieżu ma kilka cm teraz mam krótkie włosy i widać normalnie łuski które nie odpadają, więc biorę paznokciami lub wykałaczką i je po prostu usuwam delikatnie,aby się nie rzucały w oczy. Co mogę jeszcze zrobić słyszałem coś o occie,cytrynach i olejku salicylowym ale nie wiem... proszę o jakąś pomoc

Otóż od kilku dni tj od piątku się przeziębiłem i mam katar i pamiętam że czasami mając katar, jakąś grypę to leciała mi krew z nosa...tak samo jest teraz trochę mnie to denerwuje, ale martwi co może być przyczyną ? Dzisiaj w ciągu 3 godzin 2x leciała mi krew z nosa mierzyłem ciśnienie i wyszło 144/80. Trochę się boję bo czytając inne fora to krwawienie może być spowodowane jakąś chorobą,nowotworem ...a mam dopiero 18 lat ! Czy mam się już martwić ?

Witam ! od nie pamiętam kiedy widzę podwójnie tzn. gdy skupiam wzrok na jakimś przedmiocie to to co jest za nim widzę podwójnie, to nie tak ze wszystko na co patrze sie rozdwaja. Mam 17 lat trochę coś tam naczytałem się i się teraz boję ludzie mówią że to jakiś guz mózgu może być że do jakiegoś specialnego lekarza trzeba iść, jakieś zapalenia opon mózgowych jestem przerażony nie wiem co mam o tym myśleć czy ktoś może mi powiedzieć czy to co teraz mam to objawy jakiegoś nowotworu ? Mam 17 lat czy to jest mozlwie ? Od czego to moze byc spowodowane ?

Witam! Mam na imię Bartek i mam 17 lat... Otóż nawet nie wiem kiedy zaczął się mój problem na prawdę, i wierzyłem, że to jest normalne, ale tam się poczytało tu się zapytało itp. Otóż widzę podwójnie ! nie wiem skąd to się wzięło ani jak to ...czytałem liczne fora to tam były jakieś zapalenia mózgu,wylewy... boję się ! Czy to można wyleczyć ? Co mam z tym zrobić ? Nie noszę okularów,ale gdy założe już je to widzę normalnie. Czy np. poprzez to że tak widzę nie mogę zrobić prawo jazdy ? A co z pracą szkolę się na mechanika okrętowego, czy ktoś może pomóc ? Może ktoś z Was to ma ? JAk sobie z tym poradzić

Dziś miałem słabszy dzień bo zjadłem za dużo sugerując się tym, że po prostu w czasie gdy zacznie się szkoła schudnę więcej oczywiście prawda, ale zaczęło się od tego że wujek mi kupił rogalika z czekoladą a na plackach ziemniaczanych się skończyło ehhh ale dziwne bo waga wskazuje po zjedzeniu 7 placków wage 86.5 czyli mniej niż w ogóle ... jak to możliwe ? Ile czasu potrzebuje organizm,aby rozłożyć na części dziesiętne np. takie placki ( obojętnie jakiś posiłek) zanim to się zamieni np w tłuszcz ? Bo np. teraz waze 86 to jak przez sen spale moze niecałą połowe to jutro obudze sie z nową warstwą tłuszczyku czy jak ?

A mam pytanko bo wymyśliłem kolejny przepis, ale nie wiem czy jest dobry czy nie za dużo kcal itp. Otóż biorę 2 małe albo 1 większy pomidor,ogórek ( te do kiszenia) , kilka liści sałaty pekińskiej z 2-4, 2 plastry szynki, 1-2 łyżki stołowe ketchupu, kilka kropel sosu tabasco + co jakiś czas jeszcze do tego tuńczyk ale oddzielnie, ale nie zawsze z tym tuńczykiem jem co jakieś może 2-3 dni. Pomidory,ogórek, sałata pekińska są małokaloryczne ponoć na 100 g mają około 15-20 kcal, nie wiem jak z szynką bo nie znam dokładnej nazwy ale chyba tłusta nie jest bo nie widać żadnych białych pasków tłuszczu tylko różowe mięsko ^^ Co do keczupu dodaje go do smaku,pochodziłem za jakimiś sosami do sałatek to albo zawalone sztucznymi E E E E E albo bardzo kaloryczne, a takie 2 łyżki keczupu to jakieś 30 kcal ( miej więcej tak wyczytałem ze stron) no i kilka kropel tabasco nie wiem ile ten sos ma kcal, ale ja używam tego "oryginalnego" i w sumie lubie tabasco bo lubie pikantne potrawy i tez dodaje smaku a w połączeniu z keczupem pachnie jak sos barbecue ^^Po za tym wyczytałem coś o tej kapsaicynie że nawet zalecane dla osób odchudzających się,aby jeść jakieś papryczki czy coś bo ma jakieś tam działanie ponoć,więc mi pasi i wielki + za to ( o ile to prawda) Więc podliczając : ( w przybliżeniu) pomidor 25 kcal ogórek 20 3-4 listki sałaty pekińskiej (zgaduje) z 30 kcal 1-2 łyżki keczupu - 30 1-2 plasterki szynki - wielka nie wiadoma ale załóżmy że z 50 kcal kilka kropel tabasco - ???? + co jakiś czas puszka tuńczyka ok 80 kcal ( co jakieś 2-3 dni) = 150 kcal bez tuńczyka a z jakieś 230 czy to nie jest dużo ? Czy taka sałatka będzie okey ? Dodam że taka sałatka jak zrobie sobie na talerzu to po zjedzeniu jej czuje się najedzony ^^ Chyba od ostatniego ważenia nie wiem kiedy ale pamiętam że waga utrzymywała mi się CAŁY CZAS 88.3 to teraz trzyma mi się 87 coś w tych granicach, z rana albo po bieganiu to mam 85.5 o.O Ile bym musiał schudnąć aby zauważyć strate w cm ? W sumie nawet nie wiem jak dokładnie i gdzie się mierzyć aby zauważyć postęp ^^ Dodałem też do biegania i jazdy na rowerze ćwiczenia w domu od 10-20 min ale też nie codziennie....brzuszki,pompki a że nie mam hantli to biore 2 butelki 1,5 litrowe i podnosze 2 sposobami : młotkowym i tym zwykłym 2 serie po 20 i 15 razy i też biore je tak na boki jak jest taka maszyna na siłowni na mięśnie klatki piersiowej, więc coś na podobnej zasadzie, to samo tyczy się brzuszków i pompek tyle ze z tymi 2 jest znacznie mniej ( gdy wazylem przed rokiem rowne 80 kg to na wf dawałem rady robic pompeczki 8kg różnicy i moje ręce po prostu nie wytrzzymuja ciężaru ;( ) I jeszcze robie 2 serie ze ściskaczami do dłoni takie mam kółko gumowe które ściskam tak jak wcześniej opisałem 2 seriam po 20 i 15 x... to wszystko aby zapobiec spalaniu mięśni nie wiem czy to coś da ale warto spróbować, będe starać się robić je regularnie 2x dziennie po południu i przed bieganiem, no dobra jak na razie to tyle, czekam na odpowiedzi i 3majcie kciuki xd

Czy ktoś może stwierdzić czy sałatka którą dziś zrobiłem na kolacje jest ok ? Kilka listków kapusty pekińskiej,pomidor,2 ogórki ( nie te długie tylko te co się kisi XD ) ćwiartka papryki czerwonej,tuńczyk w sosie własnym ( woda) sól i pieprz do smaku, 2 plasterki sera chyba gouda. To tam wszystko wiadomo pokroić itp ^^ Wyszło tego cała taka micha, ale zjadłem pół i reszte sobie zostawię na śniadanie czy coś. Czy te składniki mogą być na kolacje? Chyba nie jest to bardzo kaloryczne ? p.s. dzięki za przepisy jutro spróbuje ten z tą fasolą

Potrzebny mi jakiś fajny przepis na kolacje, jakąś sałatkę bym chciał z tuńczykiem a na internecie są jakieś różne ale nie mogę znaleźć takiej no dietetycznej bo tam z jakimiś sosami są itp. Proszę o jakiś przepis

Co do mojej diety to w sumie i tak zrobiłem postęp, bo nie piję już słodkich napojów co wcześniej robiłem codziennie to samo się tyczy słodyczy czasem potrafiłem zjeść takie podwójne delicje z biedronki i potem jeszcze coś, żałuje tylko że nie zmierzyłem sobie na początku biegania miary dopiero wczoraj zmierzyłem pas,biodra,prawe i lewe udo i zobaczymy do końca wakacji na samym bieganiu+rower i jakieś krótkie spacerki może coś jakiś cm zejdzie nie wiem, jest jakaś zasada że np. 5 kg to 2 cm z pasa czy coś ? Mi najbardziej chodzi o zgubienie cm już mam dość tych koszulek xl albo xxl, mam wrażenie że moja waga stoi chyba muszę za tą dietę bardziej się przyłożyć. Gdzieś coś znalazłem, że to węglowodany odpowiadają też za to, że "robią z ludzi kluski" to prawda? A co do ćwiczeń dziś zaczynam w sumie nowy etap w bieganiu bo na raz zrobię 6 km + dodatkowe okrążenie = 9km, 1 okrążenie to 3km jak dotąd po 1 okrążeniu robiłem przerwę 3 min i biegłem kolejne... tyle że biegam jakoś od godziny 21 wieczorową porą. Czy bez wagi tej chyba kuchennej można jakoś poradzić sobie w diecie,bo ja wszystko na oko robię. Nie mogę się doczekać szkoły, gdyż dopiero teraz zauważyłem że wraz z jej początkiem mogę znacznie schudnąć, będe zapewne 3mał lepiej diete bo to na 8 do szkoły tj. w domu śniadanie w szkole 2 potem obiad jakiś itd. 2 strona to w szkole się chodzi a z co za tym idzie ? spalam kcal nie wiem ile można spalić ale zawsze coś i do tego WF jeżeli do tego dodam jeszcze bieganie mam nadzieje, że znajde czas to będzie super

Właśnie siłowo nie ćwiczę, pół roku temu jak miałem hantelki to zawsze przed bieganiem robiłem serie bo wyczytałem, że taki trening pozwala ponoć więcej spalić. Zacznę w takim razie robić brzuszki, jakieś pompeczki na necie znalazłem może to śmieszne ale taki układ taneczny coś w stylu laski w tv pokazują jak ćwcziczyć i ty to powtarzasz ^^Być może jak znajdę chęci to również to zrobię. Co do hantli od dłuższego czasu zbieram się aby je kupić, jednak na razie mam inne wydatki więc dopiero bd mógł sobie pozwolić najwcześniej za miesiąc na ich kupno. Właśnie słyszałem o tych treningach siłowych itd to takie brzuszki, pompki się do takiego treningu zaliczają ? Jakiś pomysł kiedy je robić tzn z jaką częstotliwością, o jakiej porze dnia przed bieganiem czy coś ? Ile razy dziennie i po iile seri, bo chyba zrobienie w ciągu dnia 1 seri np 25 albo 50 brzuszków to chuba zbyt mało ? Co do diety to powiem, że nie trzymam jej bardzo ściśle mp nie zawsze jem podwieczorek albo jem normalne rzecy typu biały chleb,bułki słodkie ( raz na jakiś czas na śniadanie) ziemniaki też jem na obiad tyle, że o połowe mniejszą porcję niż dotychczas no ale słodyczyc czy jakiś tam słodkich napojów to całkowicie nie tykam, nie smaruje już margaryną albo masłem chleba tak samo nie słodzę herbaty, gdzie tylko mogę to oszczędzam kcal ^^

Otóż nie zawsze byłem taki jak teraz w przeszłości byłem chudzinką , która dzień w dzień grała w nogę z kolegami ( 1 post historii mojego odchudzania) Mój tata jest otyły też ale mam jest szczupła tzn że mam tą tendencje do tycia? Ale to znaczy, że już jestem na straconej pozycji. Jestem teraz otyły ze względu na przeprowadzkę w miejsce gdzie mało jest młodzieży itp ( znowu początek mojej histori) więc gdybym się nie przeprowadzał to nadal tak myślę był bym szczupły itd. Czy w ciągu dnia przejażdżka na rowerze od 15 do 30 km a potem wieczorny bieg 6-9 km tempem konwersacyjnym starczy aby mój metabolizm przyśpieszyć, bo rozumiem, że jeżeli chcę schudnąć to muszę go przyśpieszyć tak ? Czy metabolizm zwalnia pod wpływem posiłków? Czy tylko pod wpływem braku ćwiczeń ? I proszę kogoś może Panią Ekspert o wytłumaczenie z tym metabolizmem ( ze wcześniejszego mojego posta pytanie) Potrzebny mi jest przepis na kolacje po bieganiu, zazwyczaj zjadam kilka kanapek, ale to chyba nie jest za dobry pomysł jednak podkreśle że potrzebuje coś łatwego do przyrządzenia no i oczywiście coś na kieszeń 17 latka :D Zwłaszcza, że pod wieczór na kolacje często jestem głodny ;( Więc jeżeli ktoś ma jakiś fajny pomysł na kolacje to bardzo proszę o napisanie. To prawda, że na śniadanie można przeznaczyć do 500 kcal ? bo ponoć większość spalimy do końca dnia?

W sumie zaraz wakacje się kończą z wagą trochę zszedłem z cm jakoś nie za bardzo, ale co mi tam jak na 1 miesiąc aktywnego biegania i tak dało spore efekty. Zaraz szkoła w sumie nie wiem sam czy będę miał czas na bieganie ale myślę, że w weekendy na pewno a w czasie tygodnia szkolnego to tylko gdy bd kończył dosyć wcześnie i oczywiście nie bd miał zawalonego dnia ;) Bo kolejne kursy mnie czekają w 2 klasie Ja o tyle dobrze robię że biegam wieczorami itp Czy to prawda, że aby spalić tkanko podczas wieczornego biegania pierw trzeba wybiegać nawet 30-40 min ? A gdy z rana wystarczy zaledwie 20 ? To co spala się podczas tego 30 min biegu skoro nie tłuszcz? I ile gramów tłuszczu spala się podczas 1 godzinnego biegu biegnąc tempem konwersacyjnym z przerwą 2-3 min na złapanie oddechu do kolejnego okrążenia? I proszę wytłumaczcie mi bo nadal nie rozumiem co to jest ten metabolizm :D Co oznacza że ktoś ma wolny i szybki i jak to rozpoznać jaki ja aktualnie teraz posiadam ?

Już wiem !! Powiedzcie mi jak to jest z efektem jojo co to dokładnie jest jak to zachodzi jakie jest ryzyko jak tego można się nabawić, złapać i jak rozpoznać czy się dostało i jak uniknąć,zaradzić na to. Wybaczcie że post pod postem ale miałem chwilowy zanik pamięci ^^

Zapomniałem dopisać, mam pytanie do was, do Pani Ekspert jak to jest z kolacją, gdzieś słyszałem o tym, że nie powinno jeść kolacji w ogóle a gdzieś indziej że po 19 nic nie jeść itp Ale jak to ma się do mojej osoby ? Niby mam te 17 lat ale cały czas rosne itp więc nie wiem czy to dobry pomysł jak uważacie dodam jeszcze to że teraz są wakacje i nawet do 1 w nocy oglądam tv, mam jeszcze jedno tyle że całkowicie wypadło mi z głowy, więc ewentualnie dopiszę :D

I jak tam u ciebie? ^^ pochwal się

Witam! Wybaczcie moją przerwę w pisaniu, ale miałem liczne problemy itp nie zawsze mogłem znaleźć czas. Zacząłem biegać wraz z końcem lipca razem z kolegą a czasami sam, nie biegam z rana tak jak to robiłem wcześniej teraz biegam od godziny 21 itp Robię kółko ok 3km do 30 min spokojnym truchtem, nawet znalazłem ciekawą stronkę "jak biegać" dowiedziałem się wiele ciekawych rzeczy itd Dietę staram się trzymać choć nie zawsze to wychodzi ale od końca lipca jak zaczynałem biegać to od tamtego momentu trzymam jako tako, nie jest to żadna dieta typu 1000 kcal jest to po prostu moja ^^ Jem 4 posiłki dziennie śniadanie obiad podwieczorek i kolacja, okazało się że podwieczorek to trafna decyzja w mom przypadku gdyż około godziny 17 najczęściej już podjadałem słodycze itp. Dieta nie jest jakaś specialistyczna ze względu na to co mówiłem wcześniej nie jestem w stanie zmienić całkowicie menu w moim domu gdyż jest ono na całą rodzinę ALE zamiast całego talerza ziemniaków jem tylko pół a drugie pół to surówka np. ćwikła,mizeria :D Co do picia woda,woda, woda sam doszedłem do wniosku że w takie gorące nadmorskie upały najlepsza jest woda pomimo tego że nie smakuję tak dobrze jak np. pepsi :D jednak jak wypije sie puszke coli za dajmy na to 2zł i dalej się chcę jeszcze bardziej pić bo to cukier itp w tym wszystkim to taka woda np. z biedronki za 70 gr to i tańsze i lepsze. Od czerwca jakoś nie pamiętam kiedy się ważyłem ^^ ale starałem się ograniczać fast foody,słodkie napoje itp schudłem bez żadnej diety około 3-5 kg bo w czerwcu wazylem nawet 97 kg ;/ teraz zaledwie 90 a podkreśle to jeszcze raz ograniczając słodkie przekąski napoje itp !! Teraz dorzucam do pieca bieganie i tu moi drodzy wpadłem na wspaniały pomysł MUZYKA ! Zawsze teraz jak biegam trzymam telefon w ręku, słuchawki w uszach i słucham a co jest najlepsze czego otóż ROCKIEGO ! ( Rocky Balboa) Haha może to i śmieszne ale coś w tych piosenkach "rockiego" jest co daje dodatkową motywacje podczas biegu :D Oczywiście jeżdżę regularnie na rowerku na którym mam już od maja naabite 1450 km, nie mam jakiegoś grafiuku na rower, gdyż dla mnie to nie ma sensu bo ja to robię z przyjemności nie trzeba mnie ciągać do roweru po za tymco jakiś czas robię sobię dłuższą trase do okolicznej wioski do której ścieżka rowerowa prowadzi ( 20-25 km w jedną stronę) a tak jak jeżdżę po mieście to również mam juz swoją trasę wyznaczoną i przejeżdzam sobie. Hehe troszkę się rozpisałem odezwe się następnym razem i przekaże jak idzie, jeżeli macie pytanka chętnie odpowiem

Przyszło Euro i trochę przesadziłem z dietą, ogólnie od jakiegoś dłuższego czasu przestawiłem się z 5 posiłków na 3-4 np. przed szkołą nie jem śniadania ze względu na to że nie czuję głodu łaknienia ani nawet z samego rana nie mam ochoty nawet patrzeć na jedzenie ----> czy to normalne ? Zwłaszcza że jak zjem takowe śniadanie to nie najlepiej się czuję to nie jest zasadą ale czasami tak bywa, natomiast jeżeli z rana nic nie jem to po 2-3 godzinach w szkole na obrotach jestem głodny haha. Czy mogę zrobić coś w stylu śniadanie I i II w szkole ? Np. kanapka + owoc ? Oczywiście gdy przyjdą wakacje ( zaczynam wtedy biegać) to bez względu na wszystko takowe śniadanko zjem ( zwłaszcza jakieś białko ) Dlatego często bywa że z samego rana pomijam posiłek a reszta dnia wygląda normalnie obiad,podwieczorek i kolacyjka. Nie powiem że na wadze schudło mi się ( dane z przed 4-5 dni ) o 3 kg ! hehe niby okey ale na euro niestety może nie tyle że nie potrafiłem się powstrzymać ale w pewnym sensie towartzystwo też na mnie miało wpływ bo tu kolega poczęstował cipsami tu colą tu frytkami i tak trochę tego trochę tego i znowu poczułem się wręcz obżarty tak jak teraz po kolejnym meczu ( niemcy-portugalia) i aż czuję się źle tak objedzony tym wszystkim z jednej strony dobrze bo teraz czuję obrzydzenie do tych cipsów bo przez nie mam tak wypchany brzuch haha i sądzę że już następnym razem nie wezmę ani jednego ! Biegi raczej zacznę od wakacji bo teraz jak już zaczęły się ME to jakoś mam bardziej ochotę obejrzeć mecz niż na bieganie zwłaszcza że teraz chodzenie do szkoły jest męczące zwłaszcza, że chodzę do szkoły mundurowej (morskiej) i uwierzcie mi że powrót na rowerze do domu( ok. 3-4km)w czarnym mundurze to jest udręka, jednak na rowerku nadal śmigam ( wczoraj nabiłem 600 km xD ) Basen po raz kolejny nie dostałem karnetu co mnie zdenerwowało bo miałem ochotę na pływanie a tu lipa, uczniowie trzymają karnety i nie chodzą na basen dlatego nie było żadnych zwrotów z ośrodka, dlatego myślę sobie że w wakacje co jakiś czas wydam te 10 zł na 2 godzinki basenu byle popływać przynajmniej na początku wakacji bo potem to nie będę musiał ( jestem z nad morza ^^ ) więc będę raczej zmagał się z zimną wodą nad naszym Bałtykiem skoro za darmo prawda ? Pomimo tego, że w pewnym sensie wróciłem do pkt wyjścia to nawet nie jestem podłamany bo tak czuję, że w te wakacje na prawdę mi się uda ! W tamte byłem o krok od wygranej schudłem ale w trakcie dnia nie miałem zbytnio dużo do roboty ( brak roweru)----> patrz moja historia... a teraz rower mam i jak dodam do niego biegi z wypadami nad morze oraz z w miare dobrą dietą to MUSI SIĘ UDAĆ heheh

Nie było już na dziś karnetu :( Ogólnie prawie cały dziś dzień w domu przesiedziałem haha ale jutro muszę to odbić trochę pojeżdżę na rowerku i idę na kosza znowu, jak byłem ostatnio na basenie to doliczyłem się 10 basenów bo potem już w ogóle rachubę straciłem jakoś i nie liczyłem w ogóle ale CAŁY CZAS siedziałem na basenie sportowym i pływałem a od momentu gdy naliczyłem te 10 basenów miałem jeszcze spooooooorooo czasu więc sądzę że z 20-25 może nawet więcej ( basen 25 m ) więc chyba nie jest tak źle ^^ Ostatnio się wkurzyłem, bo zaliczaliśmy na wf 1000m w 1 semestrze ( we wrześniu biegaliśmy- czyli po wakacjach od razu a w wakacje dużo biegałem) biegalismy tez na 1000 m i miałem czas 3:51 a teraz po paru miesiącach lenistwa,jedzenia,tycia i niewiadomo co jeszcze miałem czas 4:31 .... czyli daje nam prawie 40 sek różnicy po wakacjach też ważyłem dużo ale pomimo tego biegi opłaciły się bo kondycja była ciut lepsza co widać po czasach... to jest kolejny krok w mojej motywacji do którego będe zmierzał !

Chciałbym się zapytać Pani Ekspert, chodzi o KAKAO - ciemne Czy stanie mi się coś gdybym raz, dwa x w tygodniu na podwieczorek wypijał szklankę kakao z mlekiem o,5 % ? Chodzi mi tutaj o kakao takie gorzkie w smaku które nie nadaje się jeść na sucho bo jest nie dobre hehe więc to jest te prawdziwe takie bo są również dla dzieci ale tamte są rozpuszczalne takie słodkie bardzo itp. Mam podobne opakowanie Tekst linka Na opakowaniu piszę, że 1 łyżeczka - 11,8 kcal i 0,55 g tłuszczu ,a żeby je zrobić to trzeba dodać minimum 2 + mleko 0,5 % Chyba to nie jest bardzo kaloryczne jeżeli chodzi o to i tuczące ? Czekam na odpowiedź

Motywacja hmmm daria i panda sądzę, że dążę do takiej figury jak mają moi koledzy szczupli muskularni i 6 pak na brzuchu hehe, jestem z nad morza więc wypad na plaże z wielkim brzuchem to aż po prostu wstyd zwłaszcza jak widzisz na około ładne smukłe kobiety,dziewczyny i trochę to w pewnym stopniu motywuje, bo nie chcę aby ludzie we mnie widzieli otyłego chłopaka nie chcę aby dziewczyny ze mnie się śmiały może to nie jest najlepsza motywacja ale dla mnie to działa po za tym co do ćwiczeń, otóż nadal jakoś nie mogę znaleźć chęci do biegania w końcu bd musiał to przeboleć i iść heh po za tym teraz zamiast jechać autobusem i tracić pieniądze na bilet to do szkoły ok2- 4km( albo więcej bo nie wiem dokładnie) jade sobie rowerkiem w 2 strony daje nam ok 4-8 km zawsze to jakiś ruch, gdy wracam jem sobie obiadek odpoczywam i idę na rower jeżdzę z godzinke do 2 gdy wracam jem sobie jakiś podwieczorek w postaci owocu czy coś siadam na pc i po jakiś 1,5 do 2 godzin zsiadam z niego i jade znowu sobie na rower ;p I też godzinke, dwie. Czasami chodzę z kolegą na kosza, co tydzień regularnie chodzę na basen ;p teraz miałem przerwe bo brak karnetów ale to nic w tą sobotę znowu idę z kolegą na 2 godzinki nawet 3. Co do wagi z nią jest różnie nie zapisuje codziennie ile waże czy coś, tak samo nie staje na wagę codziennie ale może co 2-3 dni tak samo z mierzeniem. Od paru dni wziąłem się za diete na poważnie nie podjadam, nie chodzę do lodówki co 30 min w celu zrobienia kanapki czy coś, pije dużo wody niegazowanej kupiłem przed wczoraj zgrzewke w markecie i już połowy nie ma, słodyczy już nie jem tak jak śmieciowego żarcia, gdy między posiłkami jestem głodny to jem marchewke nawet nie wiecie jak dużo daje pomimo tego że nie lubię surowych to po zjedzeniu nawet nie całej odechciewa mi się jeść ze względu na dużo błonnika xD Nie martwię się jeszcze o to że nie chudnę bo jestem cierpliwy i nie zależy mi na tym aby bardzo szybko schudnąć tzn zależy ale tylko w pewnym stopniu bo to wiadomo ten cały jo-jo itp. Więc zostaje czekać i ruszać się. Jeżeli macie pytania to chętnie na nie odpowiem

Aha i zapomniałem dodać moją diete, co o niej sądzicie 1 śniadanie ( różnie ) twarożek,serek wiejski, 2 kromki chlebka razowego z wędlinką itp. płatki kukurydziane,jajecznica - to wszystko to oddzielne posiłki,aby nie jeść codziennie to samo 2. sniadanie w szkole to jakiś owoc często 2 jabłka ( jednak mogę wytrzymać ^^ ) albo pare mandarynek 3. Obiad no to jem normalny raz jest zupka, raz ziemniaczki, ale staram się zmniejszać porcjje i jeść dużo surówek 4. podwieczorek kefir albo jakiś owoc 5. kolacja kilka kanapek z chleba razowego,twarożek itp. Czy dopuszczalne jest to że często do obiadu, gdy jest 2 danie czyli ziemniaki to wypijam zazwyczaj 1 szklanke mleka 0,5 % ?

No dużo się nie zmieniło oprócz tego, że za bardzo sobie pozwolliłem i wypiłem trochę słodkich napojów, bo już na samej wodzie czasem nie wyrabiam zwłaszcza jak wstaje z rana, gdy mam tzw. kapcia w buzi i gdy zapijam to wodą to aż mam do niej wstręt, ale gdy przychodzą u mnie nad morzem gorące dni to nie piję nic oprócz wody ostatnio wypiłem ponad 1,5 litra po gorącym dniu.waga stoi na 93 i się nie rusza. Ale na razie jeszcze nie łapie doła bo czasem coś podjem w lodówce i to też może się przekładać, nie jest łatwo się przyzwyczaić z monotonnego podjadania, jedzenia slodyczy i picia slodkich napojów hehe po paru latach siedzenia. O ruch się nie martwię wf w szkole 3x w tygodniu, często jeżdże na rowerze w wekend ponad 3 razy dziennie po tygodniu od dostania nowego roweru nabiłem już 147 km muszę jeszcze wdrożyć w plan bieganie przynajmniej raz w tygodniu szkolnym i raz w weekend, po za tym regularnie raz na tydzien czasem 2 jestem na basenie i nie robię nic oprócz pływania na basenie sportowym. Mam takie pytanko do pani ekspert otóż mam licznik w rowerze itp. i tam jest licznik kcal spalonych i spalonego tłuszczu czy jeżeli po jeździe na rowerze spaliłem wg. licznika ok 300 kcal to wskazuje to prawde czy jest to przybliżona kwota ? Mogę się tym kierować ? 2 sprawa dotyczy zapotrzebowania to pytanie z ciekawości, zawsze prawie na opakowaniach piszę, że GDA dla osoby dorosłej 2000 kcal, 270 węglowodanów i 70 g tłuszczu i tu moje pytanie jak to jest że dziennie jemy ok 70 g tego tłuszczu przecież po tygodniu nasza masa powiększyła by się o ponad 0,5 kg ! Czyli tyle ile należy zrzucać tygodniowo.... I o co chodzi z tymi węglowodanami zawsze się zastanawiałem po co są i jakie mają znaczenie w diecie człowieka ktory sie odchudza. Aha i jeszcze jedno pytanie o KCAL jak to jest że kcal przekłądają nam się na KG przecież to wszystko zależy od tłuszczu chyba zawartym posiłku niż o kcal, czy jest jakaś miara że np. 1 kg to 500 kcal czy coś?

Witam! Mam rower!!! Brat mi kupił już zrobiłem 107 km jak na razie waga stoi jednak nie martwię się tym jeszcze bo organizm dopiero co się przyzwyczaja do mojej diety bez slodyczy i ff itp. Mam takie pytanko jak sądzicie...otoz waze 90 kg przy wzroście 175 i mam 17 lat niedawno skończone czy jest szansa że gdy schudnę to jeszcze troszkę urosnę ?

Gdy będe na basenie najpierw postaram się zrobić może nie za 1 razem bo nie dam rady ale w odstępach czyli 2 baseny chwilka przerwy i tak ciągle dojdę do 10 basenów następnie zobacze ile potrzebuje aby przepłynąć ten dystans i określę sobie plan. Oczywiście też uważam że basen jest lepszy bo bardzo przyjemny w porównaniu do biegania, ale mam pytanie czy jest obojętne to jakim stylem będe pływał ? umiem tylko 3 kraulem - bardzo męczące, pieskiem i na plecach czy jest jakieś znaczenie ? Co do poniedziałku i wtorku, w poniedziałek na 2 ostatnich lekcjach mam 2x WF ( a wczesniej od 8-13 warsztaty) i kończę o 15:30 z czego po 16 jestem w domu, a co do wtorku od 8-14:30 szkoła z czego w domu po 15 jestem, nie mam planu na te dni więc za bardzo nie wiem co mam robić. Gdybym miał rower ( miałem ale się popsuł i zbieram na nowy) to w wolnych chwilach, czyli zawsze po szkole ;) przeznaczył bym na jazdę 2 godziny bo bardzo lubie jazde na rowerze, w tamte wakacje w tygodniu przejechałem około 100 km więc tylko kupić rower i będe jeździł ( jestem w trakcie zbierania- do czerwca powinienem mieć ) Teraz kolega który jedzie do pracy na miesiąc chcę mi pożyczyć swój własny więc sądzę że będe go używał przynajmniej na jazdę po mieście, aby go nie popsuć ;) Więc to była jedna rzecz, druga to taka, że teraz coraz częściej wychodzę z kolegą na koszykówkę i przeznaczamy razem na to ponad 1,5 godziny, tylko że gramy w 21... tzn że nie ruszam się tak intensywnie jak podczas meczu, ale zawsze po tym 1,5 godzinnym graniu z boiska wychodzę spocony i zmęczony więc chyba to też chyba mi pomaga zrzucić co nieco jak Pani myśli? i w zasadzie w kosza mogę z nim grać codziennie o ile on ma czas lub pare razy w tygodniu. Moje kolejne pytanko to pytanie o zrzucenie ale cm ^^ Czy gubiąc wagę moje nogi,uda staną się chudsze ? Tak samo jeżeli chodzi o pas, czy gubiąc kg automatycznie strace cm w pasie itp ? Jak na razie to tyle czekam z niecierpliwością na odpowiedź :D

Witam! Wczoraj skończyły mi się kursy i w zasadzie od wczoraj zaczynam ^^ Wczoraj na kursach miałem zajęcia na basenie ( skakanie do wody z 4 metrów i zajęcia z tratwą) I ogólnie załatwiłem sobie karnety ze szkoły w tą sobotę idę z kolegą na 2-3 godzinki.... jednak czy mogłaby mi Pani opisać jak to jest ze spalaniem kcal na basenie jak to ma się do 30 min biegu, otóż idę na 2-3 godzinki na basen z czego może pare basenów zrobię bo słabo pływam i strasznie mnie to męczy więc nie licze jak 5 -10 basenów ( 25m) w przeciągu 2 godzin, bo reszte chcę przeznaczyć na rekreacje tzn. ogólnie popływać ale na luzie dla zabawy na mniejszym basenie i czy samo takie pływanie dla zabawy,chodzenie i taplanie się w wodzie w jakiś sposób spalają kcal ? Ogólnie miałem zamysł, że powoli będe zaczynał po kursach, akurat baseny miałem długo po ostatnim kursie i dlatego tak wyszło że zaczynam dopiero teraz, jednak tak czy siak powoli się przestrajam na razie diety jako tako nie trzymam jednak zastępuje soki itp. wodą, tak samo skończyłem z zupkami chińskimi w tamtym tygodniu zjadłem ostatnią i powiedziałem sobie że już więcej nie jem, a jeżeli chodzi o słodyczę to też już skończyłem ( miałem dużą paczkę od świąt) i trochę więcej niż tydzień temu zjadłem ostatnią czekolade która mi zostało, sądzę że w następnym tygodniu wróce na treningi ( Aikido) chodzi o to aby było jak najwięcej ruchu. Ogólnie wiem, że będe chodził na basen bo będe miał karnety mogę mieć na piątek i sobotę z czego w piątki będe chodził co 2 tygodnie bo w piątek wypada mi trening i wiadomo żeby się nie przetrenować czy coś po za tym będe starał się 1-2 razy wypady z biegiem truchtem do 20-30 min ewentualnie w sobote. W moim przypadku wszystko wypada od piątku i przez wekend i spróbuje w środy właśnie z tymi biegami coś zrobić bo końćżę o 13:30 i można coś porobić, Czyli plan byłby taki że Środa-biegi 20-30 min piątek trening Aikido ( i co 2 tydzień basen) sobota basen, niedziela biegi 20-30 min Zobaczymy co z tego wyjdzie, jednakże będę informował o wszystkim :) Aha i takie malutkie pytanko po kursie na basenach i ogólnie po basenach jest się strasznie głodnym i dosłownie rzucam się na jedzenie jak zwierz ^^ Czy może pani jakiś posiłek zalecić po takim wysiłku ? I drugie pytanko, czy na basen chodzić przed czy po obiedzie? Jeżeli przed to wiadomo potem obiad w domu i głód znika ale jeżelli po to co zjeść....dotyczy tego pierwszego pytanka. Okej jak na razie to wszystko troszkę się rozpisałem ale co tam, co jakiś czas będe wchodził i pytał o rzeczy mnie nurtujące :D