sjlilia

Dziekuję za odpowiedź Panie doktorze. Byłam u lekarza rodzinnego, który rzeczywiście skierował mnie na badania: morfologię, OB z rozmazem, badanie na obecność jaj pasożytów w kale. Z badania krwi wyszło, że jest stan alergiczny, natomiast nie wykryto obecności jaj pasozytów w kale. Poszłam więc do dermatologa. Powiedziałam na wizycie u pani dermatolog co i jak, pokazałam te plamy. Spojrzała na nie i powiedziała, że wygląda to jej na uczulenie na kota, psa, zwierzaki. Przepisała maść Triderm, kazala smarować, by te miejsca wysuszyć. Ale jak można bez zrobienia testów postawić takaż diagnozę, skoro nie mam ani kota, ani psa, tylko papugę i to jeszcze od dwóch lat? Czy powinnam udać się do alergologa?

Nie pojawiają się przy ucisku ani w żadnych nerwowych sytuacjach. Poprostu pojawiają się nagle w różnych miejscach nawet na szyi, ostatnio nawet na kciuku. Najpierw pojawia się na skórze tak jakby czerwony drobniutki pajączek, ktory zaczyna swędzieć, a potem to się rozrasta, czerwienieje jeszcze bardziej, trochę puchnie i swędzi, ze nie można wytrzymać. A po jakichś 4 dniach kleśnie, swedzi nadal, blednie ale pozostaje ślad rozmiaru dwugroszówki. Nigdy przedtem takiego czegoś nie miałam.

~Trick Najzdrowsza czekolada to taka która zwiera najwięcej kakao. Najlepiej jeść taką która ma powyżej 70% zawartości kakao:D Uważam tak samo, więc przy wyborze czekolady interesuje mnie zawartość kakao, wybieram tę o 70% lub powyżej. Jak już zjeść kawałek czekolady, to tylko tej dobrej. A tak poza tym to dobre czekolady ma Lindt, swoją drogą ciekawe jak smakuje czekolada z chili?

Witam! Od prawie m-ca borykam się z tym problemem: nagle pojawiające się na ciele ( przede wszystkim na nogach ) czerwone plamy, średnicy 1 cm, swędzące jak po ukaszeniu komara, wypukłe. Co to może byc? dodam, że biorę od dawna różne przepisane przez lekarzy leki, po ktorych nie miałam i nie mam uczulenia; nic z jedzenia mnie nie uczula; stosuje tylko sprawdzone kosmetyki itp. Będę wdzięczna za wszelkie sugestie odpowiedzi.

Pani doktor. Te badania zleciła mi okulistka. Dwa lata temu straciłam przytomność i upadłam na lewą stronę twarzy ( miałam przecietą lewą powiekę oka, zgoilo się na szczęście i potłuczona kość policzkową ). Po ok. dwoch tygodniach zauważyłam, że w lewym oku pojawił się jakby paproch, a obok niego jakieś cienkie rozmazane niteczki. Badanie wykazało, że cos w tym oku jest ale żadne krople i witaminy nie działają, to coś ciagle jest i jest nadal. Juz sama nie wiem, gdzie mogę znaleźć odpowiedź na pytanie co się stało. Przed tym wypadkiem moje oczy były zdrowe, a teraz...

Witam! Kilka dni temu zrobiłam badanie na czas krwawienia i krzepnięcia krwi. W wynikach wyczytałam: 1PT FIBR. 4,55 g/l , a norma jest określona przez widełki: 2,0 - 4,5 . Co to oznacza?

Witam! Moje problemy z wagą i niską samooceną zaczęly się w liceum. Po przeczytaniu Twojej historii, wróciły do mnie moje wspomnienia: problem z "byciem normalną" wśród wydawałoby się "normalnych" dziewczyn, brak zainteresowania moim problemem ze strony bliskich ( bo wg nich też wszystko bylo ok ), jakies głupie podśmiewania ze mnie na lekcjach wf ( znienawidziałam ten przedmiot ) i ciągłe przekonanie, że ze mnie taka beka, że muszę schudnąć, no i ... efektem moich działań na rzecz bycia "normalna" była anoreksja, tyle że na całe szczęście, możesz mi wierzyć, opamietanie przyszło, kiedy zatrzymał mi sie okres. Dobrze, że się dużo ruszasz, jesz 5 posiłków dziennie i pijesz dużo. I napewno to przynosi efekty, choć ty ich nie widzisz. Do tego potrzeba czasu i zmiany myslenia, nie katowania się liczeniem kalorii, przestrzeganiem konkretnych warunków wybranej diety. To nic nie daje. A może masz jakąś pasję, jakies zainteresowania, albo cos Cię interesuje. Może warto zainwestować w realizację czegoś co może Cię "pochłonąć". Może istnieje w Twoim życiu zaufana, dobra i wierna kolezanka, z którą mogłabyś sie podzielić swoim problemem. Nie zalamuj się, bo wtedy już tylko krok do obsesyjnego myslenia o jedzeniu i do postrzegania siebie w kategoriach "zera". Masz dopiero 15 lat, furtki różnych sfer życia są przed Tobą do otwarcia. Spróbuj "docenić" to jaką jestes osobą, swoje pozytywne strony, to co mogą odkryć w Tobie inni.

Witam! Takie objawy to objawy anoreksji! Przywrócenie wszystkich funkcji organizmu do normalności jest w tej chorobie bardzo długie ze względu na czas. I albo już teraz powiesz dość odchudzaniu, albo w takim kole będziesz się obracać już zawsze. Niepokojący problem to brak okresu. Wierz mi, mój powrót do "normalności" był trudny i niestety nie chodziłam do psychologa. Kiedy zatrzymał mi się okres, był to dla mnie sygnał, że jest źle, że trzeba powiedzieć: stop. Bycie szczupłą i zdrową jest trudne, ale normalne, zbilansowane jedzenie, ruch, przestanie ciagłego zazdroszczenia sylwetki koleżance i zmiana swojego "wizerunku" w głowie, i przede wszystkim zachowanie zdrowia, powinno skłonić Cię do jak najszybszego podjęcia działań, w tym wypadku do wizyty u ginekologa ( przywrócenie okresu ), i niestety co jest powodem do niechęci do podejmowania walki o dobre życie, przytycie troszkę. Podejmij walkę zanim będzie za późno! Zawsze kiedy czytam podobne historie, przypomina mi się moja i... niestety wciąż się będzie przypominać, bo z anoreksji jest trudno wyjść, z pomocą czy bez niej, bliskich. Tylko przewartościowanie i spojrzenie na siebie i otaczających nas ludzi prawdziwymi oczami, może tu być pomocą...

idealna waga nawet jeśli jest do osiagnięcia, to i tak jest nie do utrzymania. Poza tym powinnaś dostarczać organizmowi tego wszystkiego czego w Twoim wieku potrzebuje do rozwoju. Granica między głodówką a wpadnięciem w anoreksję jest bardzo cienka. Jesli jadasz fast foody i różne niezdrowe przekąski to zamień je na coś zdrowszego i ruch, ruch, ruch.

Hej! No tak facetom zdarza się palnąć coś... Ciekawe jak faceci tuszują swoje niedostatki urody? Ja robię makijaż, bo właśnie chcę zatuszować to co brzydkie i podkreślić tym samym co wyjątkowe w mojej twarzy kobiecej. Ale kto powiedział, że płeć przeciwną nie można czasem troszkę "oszukać" co do tego jakie naprawdę, my kobiety jesteśmy, choć nie każdą w końcu natura obarzyła twarzą prawie idealną?

Myślę, że studiowanie "przyszłościowego kierunku" nie ma tu nic do rzeczy. To raczej kwestia zmiany osobowościowej i analizy tego co w swoim zachowaniu możesz zmienić. Piszesz, że twój chłopak cię docenia. Zluzuj trochę w kwestiach wydawałoby się dla Ciebie istotnych, typu "nie mam się w co ubrać", taki problem ma każda kobieta! Dobrze, że zdajesz sobie sprawę, że sama sobie robisz krzywdę, a to już coś. Spróbuj dokonać w sobie całkowitej przemiany wewnętrznej pod względem charakteru, zachowania, myślenia... całkowitej, choć wiem, że prosto się mówi, a trudniej zrobić. Ale spróbuj, to nic nie kosztuje, a może w przyszłości sama siebie nie poznasz?

Czy ktoś zna jakiś dobry i skuteczny zarazem sposób, by zapomnieć o kimś komu "oddało się w całości", to jest ulokowało w nim pełnię swych uczuć i swoje ciało? O kimś kto jednak nic nigdy głębszego do mnie nie będzie czuł, bo wybrał życie w samotności i jedynie interesują go spotkania dla seksu? O kimś komu nigdy nie bedę mogła wyznać, że go kocham... Zawiodłam się, bo to mój pierwszy facet, dojrzały na pozór poważny, życiowy i w ogóle, lecz pozory niestety mylą. Nigdy już nie zaufam nikomu... Wolę być sama... Z jednej strony chciałabym go znienawidzić, z drugiej zaś na samą myśl o nim przytulić... Ryczeć mi się chce każdego wieczora...

muszę dokładnie sprawdzić ten salon, może w necie znajdę jakieś komentarze ich klientów. Przyznam, że się waham :/

Dzięki za podpowiedzi. Wypróbuję ten antyperspirant mineralny. Jeśli Tobie Komercha pomógł, to może i mi pomoże. Nie chcę łykać tabletek, bo szkoda obciążać żołądek.

Witam! Czy ktoś zna może jakieś sposoby na nadmierną potliwość pod pachami? Do tej pory pociłam się normalnie, teraz mam z tym problem. Pomocy! Wiem, że istnieją drogie preparaty, na których zakup niestety nie mogę sobie pozwolić, więc może ktoś poleciłby mi jakiś skuteczny i w miarę tani preparat? A może to jakaś oznaka choroby?

Za dużo błonnika w diecie może również być przyczyną zaparć. Ja oprócz pieczywa pełnoziarnistego, otrębów, płatków owsianych, owoców i warzyw, jem produkty mleczne typu jogurt naturalny, maślanka, kefir itp. a i jeszcze suszone śliwki. Kiedyś stosowałam Xenne i liść senesu. Na wzdęty brzuch naturalnych sposobów też szukam - obecnie pomaga mi Ulgix wzdęcia.

Witam! Od jakiegoś czasu myśle o zrobieniu sobie tatuażu. Koleżanka, która zrobiła sobie tatuaż powiedziała mi, że wcześniej dla bezpieczeństwa zaszczepiła się przeciwko WZW. Czy szczepionka przeciw WZW typu B zapewnia takie bezpieczeństwo? Przecież robiąc tatuaż narażamy się raczej na ewentualne zarażenie wirusem typu C. Czy istnieje więc szczepionka na WZW C? Chciałabym sobie zrobić tatuaż, jednak mam poważne obawy. Czy studio z wyrobioną już sobie renomą może być wyznacznikiem zaufania co do higieny i sterylizacji? Proszę o odpowiedź, bo jestem w kropce.

Witam! Odradzam wszystkim nastolatkom i młodym kobietom wzorowanie się na "anorektycznych" ideałach. Telewizja, prasa kobieca, sławne aktorki z krzywo pojętym ideałem kobiecości, to świat, który bezwzględnie wymusza na kobietach zachowania, które w porę nie zauważone przez innych ludzi, wpędzają je w błędne koło. Ja sama tego doświadczyłam. Ludzie nie oceniają jakim jesteś człowiekiem, tylko oceniają nasz wygląd. Nie do końca zostawilam w tyle okres swojego życia, w którym dopadła mnie anoreksja ( szczęście mialam wielkie, bo zaczynała mnie ona dopadać, a kiedy zatrzymał mi sie okres, postanowiłam powalczyć o samą siebie ), bo rzadko ale jednak pojawia się u mnie na nowo chęć "zrzucenia" kilku kilo. Trudno jest porzucić takie myśli... Na szczęście "podtucza" mnie partner, a wtedy nie myślę, czy przybędzie mi dodatkowy kilogram. Ważne jest dla mnie to, że nie ograniczam się tak jak kiedyś i nie myślę o rozmiarze 36. Prawdziwy świat i prawdziwi ludzie istnieją obok nas, są z nami, my jesteśmy prawdziwi, naturalni! Może warto zainwestować w swój rozwój fizyczny, emocjonalny i psychiczny w sposób normalny, tj. ruchem, rozważną dietą, zdroworozsądkowym spojrzeniem na świat, ktory nas otacza? Stanowcze NIE dla mody na anoreksję!

Witam! Jak widzę strasznie gorąca dyskusja nt. komplementów w łóżku! Wszyscy na pana Kurczaka. Ja po udanym seksie mówię swojemu partnerowi, że to było super, a jego ptaszka nagradzam w wyjątkowy sposób. Potem chcę by partner ugryzł mnie mocno w tyłeczek, tak by został ślad! Poza tym lubię, gdy facet mówi do mnie, że zerżnie mi dupcię, że jestem jego suką, dobra ze mnie suka, "ale dupcia". Ale nie jest to dla mnie nic obelżywego, bo sama też mówię, że chce żeby zajechał mój tyłeczek, zerżnął go jak należy. A co do pozycji misjonarskiej - może i ok, ale są lepsze...wierzcie. Dla wielu zapewne kobiet zwroty tego typu mogą wydawać się wulgarne, ale okres kiedy wydawało mi się, że powinnam być "porządną", grzeczną dziewczynką, z romantycznym podejściem do miłości cielesnej, mam już za sobą... na szczęście

W styczniu ub. roku zakręciło mi się w głowie i upadłam na lewą część twarzy. Miałam trochę przeciętą powiekę lewego oka i ogólnie byłam poobijana. Po dwoch tygodniach zauważyłam, że w oku mam jakiegoś "paprocha", tyle że nie czułam żadnego ciała obcego wewnątrz. Poszłam więc do jednej okulistki, zrobiła rutynowe badania w ciemni, powiedziała że nic w oku nie ma i przepisała krople, które nic nie dały. Poszłam więc do drugiej okulistki, która także po zrobieniu badania przepisała krople, mimo że tłumaczyłam iż krople nie pomagają mi, bo coś musiało się stać w oku skoro dalej widzę tego paprocha, który kiedy czytam powoduje, że litery widzę jak za mgłą. Teraz zaś wybrałam się z kolei do trzeciej okulistki, a ona dała mi wreszcie skierowanie na to usg oka, bo jak powiedziała to usg może wykazać co się stało.

Witam! Mam kilka pytań dot. USG oka. Czy to badanie wykaże np. pęknięcie naczynka w oku i jego następstwo, czyli krwiak? W jaki sposób się do niego przygotować? Czy jest bolesne? Jakie będzie dalsze leczenie w przypadku, gdy wynik będzie wskazywal na krwiaka? Czy taki krwiak może spowodować poważne pogorszenie wzroku?

Dziękuję za odpowiedź, albowiem obawiałam się, czy czasem nie jestem nosicielką wzw. Zdarzało sie bowiem i zdarza nadal choć teraz nieco rzadziej, że pobolewa mnie po prawej stronie pod żebrami. Nie wiem czy mogą to być oznaki jakiejś innej choroby, czy może nie mam powodów do zmartwień. Dziękuję raz jeszcze.

Witam! Czytając Twoja historię przypomnialam sobie moje doświadczenia. Od szkoły podstawowej zmagałam się z problemem braku akceptacji ze strony rówieśnikow, którzy nabijali się z mojej tuszy. Czułam sie strasznie nie mogąc nosić fajnych ciuchów w normalnym rozmiarze, bo albo w biodrach za ciasne albo w biuście. Doszło do tego, że znienawidziałam swoje ciało. Chcialam się czuć lubiana i atrkcyjna. Rodzice tego nie rozumieli, bo dlanich byłam ok. Kiedy podjęłam walkę z kilogramami, zmieniając swoje nawyki żywieniowe i ćwicząc sądziłam, że moje poczucie własnej wartości wzrośnie. Dalej odchudzałam się i tym razem ograniczałam jedzenie, aż w końcu zachorowałam w anoreksję. Wiem, że ciężko jest pokonać tę chorobę, ale postanowiłam walczyć. Dziś nie katuję się, codziennie staram się ćwiczyć, mój chłopak akceptuje mnie taką jaką jestem i to jest najważniejsze. Nie ma diety cud. Ważna jest akceptacja, której brakuje wśród ludzi, a jej brak powoduje właśnie dążenie, czasem niebezpiecznymi sposobami do bycia doskonałym dla innych, nie zaś dla siebie. Nie stawiaj sobie celu zrzucenia od razu 10 kg, bo możesz poczuć się zawiedziona, kiedy waga nawet nie drgnie. Ruch i dieta powinny pomóc, ale organizm każdego inaczej reaguje. Ciesz się szczęściem i miłością, a wtedy każdy cel przestanie być nie do osiągnięcia.

Wyniki badania na WZW: WZW B: HBsAG (-) 0,329 i WZW C: przeciwciała anty HCV ujemny. Czy oznaczają one zakażenie wirusem zapalenia wątroby?

Witam! Miałam podobne problemy zdrowotne i to od podstawówki. Takie oznaki mogą świadczyć np. zaburzonej pracy błędnika w uchu. Radziłabym zrobić podstawowe badania i iść jednak do neurologa. W moim przypadku przyczyną takich zaburzeń był ucisk jednego z kręgów szyjnych na tętnicę, co oznacza chwilowy brak dopływu krwi do mózgu.