Anastazja2606

Ostatnio pomyślałam ze chciałabym być dalej sobą ale Seby spotykały mnje rzeczy które spotykają innych

W zasadzie rodzice mi to czasami wypominają i raz zdarzyło ze znajomy o tym wspomniał ale masz racje … Wydaje mi się ze ten mój brak pewności napewno wynika własnej s tej niepewności która została wykreowana podświadomości w zasadzie. W niektórych dniach czuje się nqleawede okropnie plus może zabrzmi źle wle jest we mnie taka zazdrość której próbuje się pozbyć . Jest ona wobec przyjaciółki znajomych . To iż ktos się podoba bardziej ode mnie powoduje we mnie naprawdę okropne uczucie . Natomiast mam dni gdzie tak ogromnie cieszę aie ze jestem sobą. Pod każdym względem podobania sie facetów stylu bycia . Wszytsko mi pasuje . Ale nie wiem jak pozbyć sie na stałe tego uczucia zazdrości .

Może zle się wyraziłam oskarżono mnie kiedy miałam 7 lat o pewna rzecz nie mająca nic wspólnego z wyrażaniem się . Pod żadnym aspektem nie jestem osoba bezczelna tego jestem pewna w 100% . Szczerze ? Jestem w swoim życiu taka pogubiona ze nie wiem ktos traktuje mnie dobrze kto zle co powinnam zrobić powiedzieć mieć luz czy fo nie mieć . TotalNie jestem pogubiona. Jedyne odchamianie to wieczór kiedy mogę sobie w spokoju popłakać

Przez moj krótki staz 18 lat i wiele zawodów życiowych i dość ciężkiego Życia jelsi mogę to tak nazwać napewno jestem osoba empatyczną ale nie uważam tego jakoś plus a raczej minus . Poznając kogoś kogo Lubię naprawdę darze go ogromna dobrocią w sensie czuje ze na rzecz jego poświęcę sama siebie. Tak jak napisals cały czas próbuje sie dostawać i patrzeć tylko na to co myślą inni . Wydaje mi sie ze spowodowane jest to tym w latach wcześniejszych nie zwracałam uwagi na to co i jak mowie oczywiście nie raniąc nikogo pp miałam luz bo byłam sobą . I oskarżono mnie o coś i zrobiono mi naprawdę dużo przykrość o której nie chcd mówić . Od tamtej pory wątpię praktycznie we wszytsko co robię. Boje sie ze jeśli znowu będę sobą w 100% ludzie mnie odtrącà znowu i wyjdę na tą od której każdy ucieka . Może wyjdę na desperatkę ale analizując ile robię dla ludzi żeby było im lepiej rodzina znajomi a nikt tego nie docenia .a wręcz przeciwnie okazują mi brak szacunku

Dobrze się czuje w swoim towarzystwie ale przez niektóre opinie innych ludzi moja samoocena downa jest 0 czasami . TO CO O SOBIE UWAZAM JEST UZALEŻNIONE OD TEGO ILE MIŁYCH SŁÓW DOSYAJE . Zauwaykam to dawno temu . Dlaczego staram się wyglądać i zachowywać jak najlepiej ale i taj odbierana jestem bie tak

Uwazam ze powodem nie bylo brzydota bo spotykam i spotykałam się z różnymi komplementami nie tylko od rodziny lecz od obcych ludzi jaki jesyem ładna. A MIMO wszytsko ZD czułam się atrakcyjnie Chociaz może gdzieś podświadomie czułam się nie wystaczającą to dostałam negatywne komentarze

Hejo Czytam te swoje posty z przed kilku lat MASAKRA , naszczęście już Mi lepiej lecz mam jedno pytanie a wiele rasy dostałam od was pozytywne komentarze. Slyszy się jelsi sama będziesz się tak uważać za atrakcyjna i piękna inni tez to w tb zauważa . A wiec czemu kiedyś przed moimi problemami taka się czułam a jednak dostawałam jakies negatywne komentarze ?

Witam proszę o usunięcie mojego konta

Warto przejmować się i brać do siebie opornie jednej osoby ?

Hejo co radzicie kiedy ktos powiedial mi ze jestem nieładna ? Mimo ze mam powodzenie ale No

Powiedziano mi ze jestem brzydka mimo ze uważam się za atrakcyjna osobę. Mam teraz ogromne kompleksy

No właśnie faceci zwracaj na mnie uwagę jeden powiedział ze jestem jego ideałem ale te dwie rzeczy spowodowały u mnie niska samoocenę + w towarzystwie innych dziewczyn czuje się najgorsza

Hejo dostałam 3 lata temu 2 negatywne opinie . Chłopak ponac powiedział ze jestem nieładna a grup dziewczyn ze gruba. Ogl uważam się za osobę atrakcyjna i nie gruba lecz kształtna i przez to nabyłam takich kompleksów ze podejrzewam u siebie depresje z tego powodu . Wszytsko jesy jakies inne id tamtego czasu jakies porady

Powiedziano mi ze jestem brzydka mimo ze uważam się za atrakcyjna osobę. Mam teraz ogromne kompleksy

Witajcie Zaczelam ostatnio analizować swoje życie i przypomniałam sobie jak w przedszkolu kiedy chciałam się zakolegowac z dość ,,fajna koleżankę” to zostałam odrzucona w podstawówce dogadywałam się z koleżankami ale po jakimś czasie znowu zostałam wykiwana i oskarżona o coś czego nie zdobilam , kolejna sytuacja w liceum kiedy to po paru katach przyjaźni zostało ztwiedzoem ze byłam zbyt chamska. Została ze mną jedynie moja przyjaciółka która kazała mi to olać bo to brednie. I aktualnie mam swoją paczkę dziewczyn ale czuje czasami ze nie jestem dla nich tak ważna. Sama nje wiem co o tym myśleć mam znajomych i tak dalej ale ta przeszłość i to dlaczego JA co robioam złe NIKT NIE ZAUWAŻA MOICH ŁEZ MOJEGO BÓLU MOJEGO SMUTKU KAŻDY WIDZI BŁĘDY CZSMU

Hejka Witajcie Zaczelam ostatnio analizować swoje życie i przypomniałam sobie jak w przedszkolu kiedy chciałam się zakolegowac z dość ,,fajna koleżankę” to zostałam odrzucona w podstawówce dogadywałam się z koleżankami ale po jakimś czasie znowu zostałam wykiwana i oskarżona o coś czego nie zdobilam , kolejna sytuacja w liceum kiedy to po paru katach przyjaźni zostało ztwiedzoem ze byłam zbyt chamska. Została ze mną jedynie moja przyjaciółka która kazała mi to olać bo to brednie. I aktualnie mam swoją paczkę dziewczyn ale czuje czasami ze nie jestem dla nich tak ważn.a Chodzą sobie beze mnie gdzieś i i No nie wiem . Czuje się lekko odrzucona mimo ze rozmawiamy i tak dalej .Sama nje wiem co o tym myślei to dlaczego JA co robioam złe dlaczego cały czas powtarza się to samo . Co jesy ze mną nie tak

Hejka Witajcie Zaczelam ostatnio analizować swoje życie i przypomniałam sobie jak w przedszkolu kiedy chciałam się zakolegowac z dość ,,fajna koleżankę” to zostałam odrzucona w podstawówce dogadywałam się z koleżankami ale po jakimś czasie znowu zostałam wykiwana i oskarżona o coś czego nie zdobilam , kolejna sytuacja w liceum kiedy to po paru katach przyjaźni zostało ztwiedzoem ze byłam zbyt chamska. Została ze mną jedynie moja przyjaciółka która kazała mi to olać bo to brednie. I aktualnie mam swoją paczkę dziewczyn ale czuje czasami ze nie jestem dla nich tak ważn.a Chodzą sobie beze mnie gdzieś i i No nie wiem . Sama nje wiem co o tym myśleć mam znajomych i tak dalej ale ta przeszłość i to dlaczego JA co robioam złe dlaczego cały czas powtarza się to samo . Co jesy ze mną nie tak

Chodzi o niektóre zachowania z strony mojej paczki dziewczyn kontaktu mamy dobre ale mial wrażenie po dzisiejszym dniu ze pare razy poszły sobie gdzieś WGL nje mowiax mi o tym i pp zrobiło mi się przykro i chce jakaś radę co mam zdobić

Hejka mam 17 lat i mam wrażenie ze znajomy i bliscy nie traktują mnie czasami serio. Czyli nie zwracają tak dużej uwagi na moje słowa i czyny. Nie wiem czym to jest spowodowane i co mogę zdobić żeby to zmienić

Hejka mam 17 lat i mam wrażenie ze znajomy i bliscy nie traktują mnie czasami serio. Czyli nie zwracają tak dużej uwagi na moje słowa i czyny. Nie wiem czym to jest spowodowane i co mogę zdobić żeby to zmienić

Witajcie Zaczelam ostatnio analizować swoje życie i przypomniałam sobie jak w przedszkolu kiedy chciałam się zakolegowac z dość ,,fajna koleżankę” to zostałam odrzucona w podstawówce dogadywałam się z koleżankami ale po jakimś czasie znowu zostałam wykiwana i oskarżona o coś czego nie zdobilam , kolejna sytuacja w liceum kiedy to po paru katach przyjaźni zostało ztwiedzoem ze byłam zbyt chamska. Została ze mną jedynie moja przyjaciółka która kazała mi to olać bo to brednie. I aktualnie mam swoją paczkę dziewczyn ale czuje czasami ze nie jestem dla nich tak ważna. Sama nje wiem co o tym myśleć mam znajomych i tak dalej ale ta przeszłość i to dlaczego JA co robioam złe

Witajcie jesyem nastolatka która ma nerwice natręctw myśli natomiast potrafię to ogarnąć ale jestem bardI wrażliwa osoba .kolezanka powiedziała mi dziajaj Ze ładnie wyszłam na zdięciu ale nie jak ja odrazu miałam wiele myśli nawiązujących do tego ze skoro mi tak powiedziała to Znacyz ze jesyem brzydka w rzeczywistości. Co o tym myślicie Kolega powiedział mi ze moje imię Kasia jest dziwne i mam złego powodu kompleksy . Zawszs mi się podobało a teraz…. w skrócie mam zielono szare oczy czasami tylko zielone a czasami tylko szare a niektórzy mówią ze zielono niebieskie. Pewnego razu moi znajomi rozmawiali każdy sb komplementował kolor oczu może nie każdy ale pare dziewczyn się komplementowało a ja nie dostałam żadnego . Przez to niestety ale pojawił się u mnie kompleks brzydkich oczu szaro zielonych . Mimo ze Uważałam ze kolor moich oczu jest piękny to twraz jakoś nie wiem . mam do was pytanie nie raz ktos oceninił mój wygląd w jakiś negatywny sposób często było to po prostu nie zamierzone natomiast nie mówię tutaj o wysuwaniu od najgorszych bo mam powodzenie u chłopaków i ponac jestem atrakcyjna osoba natomiast raz usłyszałam zs jestem gruba mimo ze mam 175 cm to ta moja waga rozkłada się dość równomiernie albo zę jesyem nieładna od jednego kolesia który mnie nie lubił tak to dostaje kompekemgy ze jestem śliczna ze mam piekne to to to ze jesyem kogoś ideałem ale spotkały mnie tez te negatywne komentarze i których powiedziałam i zastanawia mnie jak się fym nie przejmować i jak to się dzieje ze niektóre kobiety nie dostają WGL żadnych negatywnych komentarzy na temat wyglądu np moja przyjaciółka mimo ze ma mniejsze powodzenie itd jak to działa mam 17 lat i moja twarz ma 21 cm długości mam dość małe czoło bardziej szczerze szersza .I boje się se moja twarz jest za duża bo niektórzy maja nawet po 17 cm natomiast ani na zdieciach nie widać różnicy. Pare razy w zyciu usłyszałam negatywne komentarze w moją stronę na temat wyglądu ale jednak i te pozytywne mam duże powodzenie u płci przeciwnej .Nawet ostatnio kolezanka mojej mamy nie wiedziała ze jestem jej córka i powiedziała ze piękna dziewczyna . Ale do rxeczy miałam taka sytuacje w której siedziałam z moja koleżankę i podeszli do nas 3 chłopaków. No szczerze takie 2/10 i jedne z nich powiedział ze jakiś kolega powiediala ze jedna z was jest ładna. Zabrzmiało to okropnie tak gdyby druha była brzydka i skierowane to było do mojej koleżanki tak mi się wydane a wręcz jestem pewna i ona tez . I do teraz mam taką traumę i taki smutek nie wiem jak sobie z mam wrażenie nie wiem czy subiektywne czy nie i napewno nie wyślę zdiecia ale ze złe mi patrzy z oczu mimo ze z całego serca staram się być dobra osoba i ostatni czuje się mniej lubiana od równieśnik ale mama wraZsnie ze to tylko subiektywna ocena. Bo nie czuje się odrzucona ale czasami takie małe gesty ze ktos nie zaprosi mnie na fajkę sprawiają ze sb myśle a czyli mnie nie chciał . I czy warto stawać się kimś kogo ludzie będą bardziej lubić czy zostać sobą i samo przyjdzie. z góry dziękuje za pomoc i chxiaoabym żebyście odnieśli aie do każdego aspektu

Nie dziękuje

Hejka mam wrażenie nie wiem czy subiektywne czy nie i napewno nie wyślę zdiecia ale ze złe mi patrzy z oczu mimo ze z całego serca staram się być dobra osoba

Chciałam usłyszeć jaka radę natomiast usłyszałam jedynie kolejny hejt