Witajcie
Zaczelam ostatnio analizować swoje życie i przypomniałam sobie jak w przedszkolu kiedy chciałam się zakolegowac z dość ,,fajna koleżankę” to zostałam odrzucona w podstawówce dogadywałam się z koleżankami ale po jakimś czasie znowu zostałam wykiwana i oskarżona o coś czego nie zdobilam , kolejna sytuacja w liceum kiedy to po paru katach przyjaźni zostało ztwiedzoem ze byłam zbyt chamska. Została ze mną jedynie moja przyjaciółka która kazała mi to olać bo to brednie. I aktualnie mam swoją paczkę dziewczyn ale czuje czasami ze nie jestem dla nich tak ważna. Sama nje wiem co o tym myśleć mam znajomych i tak dalej ale ta przeszłość i to dlaczego JA co robioam złe
NIKT NIE ZAUWAŻA MOICH ŁEZ MOJEGO BÓLU MOJEGO SMUTKU KAŻDY WIDZI BŁĘDY CZSMU