Dodam też, że oprócz tych piersi nie mam innych objawów, nie wymiotuję, nie czuję nudności, nie mam zachcianek ani nie chodzę częściej do łazienki oraz nie mam wyczulonego węchu, pojawiło mk się mnóstwo pryszczy, ból sutków może być z tego powodu, że ze strachu codziennie ściskałam piersi żeby zobaczyć czy nie rosną itd a że przed okresem piersi są wrażliwe stąd ten ból... W czerwcu również dzień przed okresem plamiłam na brązowo, ale wtedy nie było takiej sytuacji więc się nie przejmowałam a teraz nie wiem co się dzieje...