W dzisiejszych czasach mężczyźni nie maja wstydu. Kiedyś to było nie do pomyślenia, żeby mężczyzna zabrał kobietę na randkę i chociażby kazał jej płacić za siebie nie mówiąc już o płaceniu równiez za niego. Ja rozumiem równouprawnienie, ale to jest po prostu niegrzeczne. Zwłaszcza, jesli informuje sie o swoim nienajlepszym stanie finansowym dopiero kiedy dochodzi do płacenia. Jeśli wie się, że nie ma się kasy to można iśc na randkę, która nie wymaga inwestycji, np. romantyczny spacer, wycieczka rowerowa albo taka wycieczka, gdzie pokazuje się drugiej osobie swoje ulubione miejsca np. w mieście, w którym się mieszka.