Mahomet- Nikt Nie wie o mym samopoczuciu. Trzymam to wszystko w sobie.
Widzisz...Od pol roku Jestem znowu bez Pracy, a non stop w dm to wytrzymac Nie mozna.
Ile mozna w dm siedziec??
Po za tym..Mieszkam ze swym ojcem biolog. i z Macocha i z ich o rok mlodszym synem on(97r)-zadna roznica.
Ojciec/brat przyr. sie Nie czepiaja. No ok
Ale Macocha kiedy jestem z Nia na sam w domu to dogaduje Mi; Kiedy za robote sie wezmiesz?
Ile mozesz w dm siedziec?
Bede zywic darmozjada itp itp
Szukam i Nie jest Mi latwo.
Wczoraj dzwonilam w sprawie Pracy ale co z tg jak szukaja osob z doswiadczeniem na produkcji a ja Nie mam doswiadczenia.
Mam doswiadczenie w gastronomii. I podziekowala Mi babka. Trudno.
Kolejna sprawa...Jestem osoba niepelnosprawna (o szczegoly pisac na priv) i Nie znajde zadnej normalnej Pracy...
Musze sobie orzeczenie wyrobic od nowa. Tylko nikt Mi Nie chce w tym pomoc. Kazdy gada to tamto sramto a pomocy zadnej!
Macocha/brat Nie pomoga.
Ojciec Nie ma czasu
Matka moja...Mieszka z dala ode Mnie i ma swe wlasne Zycie.
Kontakt 1 w tygodniu.
Ona to ma dobrze... Pracowac Nie musi bo ma sponsora ktory Ja utrzymuje Juz 7lat. (Wiadomo za dupe,sex itp)
Mieszka sama. Lezy calymi dniami przed tv.
Alkoholiczka, 2krotna rozwodka, ma tylko Mnie-1no dziecko, ma 50lat.
Ona ma swoje Zycie, zyje w innym swiecie.
Mam dosc tg wszystkiego...
Na nikogo Nie mg liczyc
Nikt Mi Nie pomoze