Skocz do zawartości
Forum

celSPAL

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez celSPAL

  1. Karolcia, rzeczywiście ważysz dość mało w stosunku do wzrostu, ale też przeczytałam odżywiasz się prawidłowo. W tym wypadku najlepiej wdrożyć regularne ćwiczenia. Wartto wykonywać te aerobowe, ale też siłowe, żeby zbudować trochę więcej tkanki mięśniowej. Mięśnie potrzebują więcej energii do pracy, zatem więcej mięśni sprawia że spalasz tłuszcz, tylko dlatego że one muszą się poruszać :) Oczywiście to nie jest tak, że jak zbudujesz mięśnie, to one zostaną na zawsze. Musisz regularnie ćwiczyć, aby utrzymać ciało w dobrej formie. A dzięki ćwiczeniom dodatkowo ładnie zaokrąglisz wymagane partie :) Powodzenia!
  2. Sanita, to nie jest tak, że wybierzesz sobie jedną partię ciała i będziesz się z niej odchudzać. Takie punktowe rozwiązanie nie istnieje. Kiedy tracisz tkankę tłuszczową to równomiernie z całego ciała. Ale warto jednocześnie pamiętać, że wyćwiczone mięśnie potrzebują więcej energii, a więc spalasz więcej tłuszczu, dlatego popracowałabym nad mięśniami nóg. Wyszukaj sobie ćwiczenia na youtube, dzięki temu będziesz mogła zobaczyć jak wykonywać je prawidłowo. Bardzo pozytywnie na tonowanie nóg działa jeżdżenie na rowerze i bieganie/spacery :) Przynajmniej 30 minut, żebyś zdążyła się spocić. Rewelacyjnie działa pływanie! Możliwości jest dużo, więc wystarczy zacząć działać :)
  3. Przy wyborze soków musisz jednak pamiętać o ważnych kwestiach. Sok ma postać płynną i mózg nie zawsze może zarejestrować, że w ogóle coś zjadł. Tak więc może się okazać, że wypijesz kaloryczny sok z owocami, a mimo wszystko będziesz chciała coś zjeść. I trzeba też pamiętać o tym, że do przygotowania soku musisz użyć więcej produktów. Jeśli mówimy o warzywach to jest to korzystne, jeśli jednak będziesz pić też owocowe, mają one o wiele więcej cukru niż taki jeden czy owoce, którymi się najesz.
  4. Hej! Idealnie według wzorca wychodzi 51 kg, natomiast najbliższe granice normy dla Twojego wieku i wzrostu mieszczą się między wagą 46 a 58 kg. Jeśli chcesz poprawić wygląd swojej sylwetki, staraj się regularnie ruszać, jak choćby chodzić więcej pieszo, czy aktywnie spędzać czas (np. zamiast siedzieć przy kompie lub oglądać tv na kanapie, umówić się ze znajomymi np. do parku trampolin, pobiegać, czy pójść poćwiczyć na miejskiej darmowej siłowni) :)
  5. Z podanych przez Ciebie danych wynika, że jesteś bardzo wychudzona. Jeśli robisz bardzo dużo treningów, to musisz dostarczać organizmowi energii do pracy. Jeśli organizm nie ma tych źródeł w węglowodanach i tłuszczach, zaczyna trawić białka, przez co wpływa ujemnie na tkankę mięśniową, którą właśnie próbujesz zbudować. Powinnaś jeść 5 posiłków dziennie w stałych odstępach czasowych i pilnować, aby było w nich dużo witamin i minerałów. Obowiązkowe jest 5 porcji warzyw i owoców, dużo wody. Zwróć też uwagę na rodzaj wody, którą pijesz, ponieważ pocąc się na treningach tracisz cenne składniki. Powinna mieć przynajmniej 1000 mg/l składników mineralnych. Zadbaj o odpowiednią ilość białka w diecie (znajdziesz je m.in. w serach twarogowych, jajkach i białym mięsie).
  6. Hej, przede wszystkim aby uniknąć efektu jojo, musisz gubić tłuszcz z głową, a nie przypadkowymi metodami. Przede wszystkim powinnaś zmniejszyć liczbę węglowodanów prostych, czyli cukierków, słodyczy przemysłowych, niezdrowych rzeczy, soków i "kolorowych wód". Jeśli po posiłku robisz się senna, może to oznaczać, że jest zbyt obfity. Spróbuj zmniejszyć porcje, tak żeby mieściły się w dwóch dłoniach. Powinnaś jednocześnie zwiększyć ilość ruchu, więcej spacerować, zamiast z wind korzystać ze schodów, częściej niż z podwózek autem skorzystać z komunikacji miejskiej. Aby utrzymać zdrową wagę, najlepiej ruszać się min. przez pół godziny przez 5-6 dni w tygodniu. Nie muszą to być jakieś szalone ćwiczenia, ale jakakolwiek aktywność, która sprawia, że choć troszkę się spocisz :)
  7. Dokładnie. Nie zrażaj się, tylko po prostu ćwicz. Mózg bardzo chętnie zapamiętuje wzorce ruchowe. To dlatego nie zapominamy jak się jeździ na rowerze, nawet jeśli długo z niego nie korzystamy :) Koncentruj się na prawidłowej postawie, o tym żeby kolana nie wychodziły poza linię stóp, a plecy nie były zgarbione. Jest też fajne ćwiczenie, które pozwoli Ci zmniejszyć ryzyko "odklejania" stopy. Będzie do niego potrzebna piłka fitball, którą przykładasz do ściany, a potem opierasz się o nią plecami. Potem zejdź w dół i wykonaj przysiad. Piłka cały czas jest oparta o ścianę, a Twoje plecy przyklejone do piłki :)
  8. Przede wszystkim zastanów się, dlaczego sięgasz po słodycze. Czy to aby na pewno tylko zwykła zachcianka? A może robisz to w momencie, kiedy się nudzisz? Może wtedy, gdy ogarnia Cię smutek? Przyjrzyj się sobie, a kiedy już odkryjesz powody, dla których sięgasz po słodkie, zrób ze sobą umowę, że zaczniesz zmieniać te mechanizmy i od teraz jak dopadnie Cię dół to np. zadzwonisz do przyjaciela albo zrobisz 10 przysiadów. Chodzi o to, żeby wyrobić nowe nawyki w miejsce starych. Ale musisz konsekwentnie się ich trzymać, żeby mózg sobie je zautomatyzował i nie poddawaj się po jednym niepowodzeniu! :)
  9. Drodzy, dieta pudełkowa dla 16-letniej osoby? A jak zapłaci 1500 zł miesięcznie? Nie wierz także we wszelkie cudowne tabletki i herbatki. Gdyby działały, wszyscy bez wysiłku zachowywalibyśmy idealną sylwetkę. Musisz wprowadzić nowe nawyki żywieniowe i się ich trzymać. Regularne jedzenie posiłków, mniej więcej w 3-godzinnych odstępach. Picie przynajmniej 2 litrów płynów dziennie. Odstawienie słodyczy, słodkich napojów, słodzonych płatków śniadaniowych. Jedzenie 5 porcji warzyw i owoców dziennie. Ważny jest też ruch. Nie musisz od razu biegać na siłownię, bo wiem, że to też dodatkowe koszty. Ale spróbuj choć spacerów czy biegania - przynajmniej 30 min dziennie. Powodzenia!
  10. Nie daj się nabrać na stosowanie cudownych środków, które ktoś tu proponował. Rzeczywiście w sumie dziwna sprawa, że masz dietetyka, a o sprawy badań krwi musisz pisać na forum. Zmień specjalistę, prawdziwy dietetyk powinien sam przeanalizować Twoje badania krwi i wiedzieć jakie elementy należy oznaczyć, aby wykluczyć problemy z tarczycą i inne.
  11. Ja rozsmakowałam się w herbacie zielonej z truskawką firmy Clipper - niestety jest dostępna chyba tylko w sieci Piotr i Paweł. Polecam też pójść do jakiejś dobrej herbaciarni, bo często mają tam smakowite i delikatne mieszanki, np. z mango czy ananasem. Jak tylko zasmakujesz takich pyszności, nie będziesz już chciała słodzić herbaty!! :)
  12. Najwidoczniej wyrobiłaś w sobie nawyk, który mówi, że jeśli nie zjesz czegoś słodkiego to pogorszy się Twoje samopoczucie. Możesz oczywiście zamienić czekoladki i batoniki na owoce lub orzechy, ale to nie zmieni faktu, że ciągle będziesz odczuwała potrzebę słodkiego. Musisz wyrobić w sobie nowy nawyk, który sprawi, że będziesz umiała zmotywować się do nauki siłą woli, a nie słodkim. Zrób ze sobą umowę: jeśli przyjdzie mi ochota na coś słodkiego a będę czułą, że narasta we mnie złość to zamiast tego zrobię... [i tu wypisz sobie alternatywne zajęcia, które możesz wdrożyć, aby nie koncentrować się na chęci sięgnięcia po przekąski]. Może to być telefon do najlepszej przyjaciółki, wyjście z psem na spacer, zrobienie 15 przysiadów, puszczenie sobie ulubionej piosenki albo śmiesznego filmiku na youtube. To Ty decydujesz jaki wdrożysz plan. Bądź konsekwentna, nie przestawaj kiedy tylko stanie się to dla Ciebie niewygodne. Dasz radę :)
  13. Hej, odstaw słodycze i słone przekąski np. chipsy czy paluszki. Zamiast tego wybieraj owoce sezonowe. Jeśli w domu jecie dużo smażonych rzeczy, zaproponuj by częściej robić pieczone lub gotowane :) Nie pij "kolorowych" napojów smakowych, to puste kalorie, które nie napełniają brzucha, a po nich chce się jeszcze więcej słodkości :( Jedz więcej warzyw, nie zmuszaj się do tych, których nie lubisz, wybieraj te, które Ci odpowiadają. Zwróć jednak uwagę, żeby były z różnych grup kolorystycznych, trochę zielonych, trochę żółtych/pomarańczowych i trochę czerwonych i ciemniejszych - dostarczysz sobie odpowiednie witaminy. No i ruszaj się, kiedy możesz. Niech to będą chociażby spacery z koleżankami, czy wspólnie rozgrywane mecze, siatkówki, piłki ręcznej, badmintona, pingponga - co tylko lubicie :) Ważne żeby się przy tym trochę spocić :) Powodzenia!
  14. Hej, Twoja waga jest w normie. Dla dość dużej aktywności fizycznej warto trzymać się ok. 2500-2800 kcal
  15. Hej, Twoja waga jest jak najbardziej w normie :) W utrzymywaniu zdrowego trybu życia warto pamiętać, aby być aktywnym fizycznie 5-6 dni w tygodniu, przez przynajmniej 30 minut. Spacer jest ok. Herbata ogólnie zawiera dużo kofeiny, więc najlepiej pij jeszcze wodę i soki warzywne. Słodyczy możliwie unikaj, na pewno spożywanie codziennie, czy kilka razy w tygodniu to przesada. Jeśli już jesz coś słodkiego to wybieraj domowe wypieki (wiesz wtedy, że są zrobione z dobrych składników a nie są naszpikowane chemią) czy też czekoladę (im więcej procent zawartości kakao tym lepiej). Zamiast słodyczy możesz też sięgnąć po orzechy laskowe, migdały, włoskie z rodzynkami czy wiórkami kokosowymi (ale nie za dużo, bo są ciężkostrawne). Pozdrowienia!
  16. Hej, rzeczywiście wpisane przez Ciebie dane wskazują na niewielką nadwagę, ale schudnięcie 30 kg to dla Ciebie zdecydowanie za dużo! Należna masa ciała przy Twoim wzroście i wadze to około 40 kg, zatem aby być zdrowa i prawidłowo się rozwijać, należałoby zredukować 17 kg. Przede wszystkim musisz przejrzeć swój codzienny jadłospis pod kątem czipsów, batoników i innych słodkich lub słonych przekąsek. Powinnaś jeść 5 posiłków, nie za dużych żeby się nie zapchać. Najlepiej żeby w 4 z nich znajdowały się warzywa, a w jednej owoce (np. jako przekąska na drugie śniadanie). Zrezygnuj ze słodkich napojów. Najlepiej pić wodę, herbaty i soki warzywne. No i musiałabyś też włączyć aktywność fizyczną. Nie trzeba od razu wciskać się w obcisłe ciuchy i biec na siłownię. Wystarczy, że 5-6 razy w tygodniu zafundujesz sobie spacer w szybszym tempie. Jeśli będziesz miała jakieś pytania, napisz do mnie :)
  17. Czy w ostatnim czasie intensywnie ćwiczysz? A może towarzyszy Ci stres? Tak naprawdę, aby powiedzieć coś więcej, potrzebowalibyśmy więcej informacji o tym co konkretnie jesz. Jeśli ten stan będzie się utrzymywał warto zrobić badania krwi, żeby przeanalizować m.in. wydzielanie insuliny
  18. Hej, dla tego wieku i umiarkowanej aktywności ruchowej jest to około 2450 kcal dziennie. Z tego co piszesz Twoja waga jest całkowicie w normie :) Jeśli jedynie mogę zasugerować, żeby odpowiednie partie ciała zaczęły naprawdę pracować, najlepiej wydłużyć ćwiczenia do około 30 minut :)
  19. Zabiegi manualne mogą pomagać rozbijać komórki tłuszczowe i złogi, przez co łatwiej się pozbyć szkodliwych produktów przemiany materii. Skóra wygląda lepiej, bo pobudza się krążenie. Jednak w tym przypadku najlepsza rzeczywiście byłaby konsultacje z dermatologiem. Tak naprawdę warto działać z każdej strony, i zewnętrznie dla lepszego wyglądu, i fizycznie i żywieniowo, aby dostarczać potrzebnych składników od środka.
  20. Drodzy, gdyby jakiekolwiek tabletki czy herbatki rzeczywiście działały tak cudownie, jak są reklamowane, świat byłby pełen szczupłych i szczęśliwych ludzi, a tymczasem epidemia otyłości rośnie w Polsce w tempie zastraszającym. Nie ma cudownych sposobów, ale zmiana nawyków żywieniowych nie musi być katorgą. Oczywiście jest to wyzwanie, ale czasem poprawę przynoszą małe zmiany. Np. sama zmiana sposobu dojazdu do pracy z własnego auta na komunikację miejską to może być w skali roku zgubienie kilku kilogramów!
  21. Własnoręcznie wyciskane soki owocowe to jakaś alternatywa dla gotowych soków w kartonikach, ale weźcie pod uwagę ile owoców należy zużyć do zrobienia jednej szklanki soku. Zdrowiej jest stosować soki warzywne, nie bombardujemy tak wtedy organizmu cukrami prostymi. Padła też wypowiedź dot. owocowych jogurtów, ale to nie jest najlepsze rozwiązanie. Lepiej kupić jogurt naturalny i dodać owoce (teraz mogą być nawet i mrożonki :)). Warto jednak zawsze sprawdzić czy ten super zdrowy jogurt 0% tłuszczu nie ma czasem cukru, bo niektórzy producenci niestety w ten sposób działają...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...