o.lenka

Dużo galaretek i żelatyny ogólnie.

Ja jeszcze nie znalazłam suplementu czy witaminy, która by mi pomagała się skoncentrować.

Zdecydowanie Hummus z Biedronki. Mogę go jeść codziennie.

W domu to gotuję chyba wszystko oprócz azjatyckich potraw. Ale ogólnie najbardziej lubię kuchnie indyjską i włoską.

Mi instruktor powtarzał, żeby nie brać żadnych leków na uspokojenie, bo to mimo, że nie wpływa może jednak wpłynąć, bo każdy organizm jest inny. Lepiej wypić energy drinka niż meliskę.

Jeżeli używałaś kosmetyków z cynkiem, siarką albo kwasami to faktycznie mogłaś ją sobie przesuszyć. Z bardzo dobrze nawilżających kremów, które do tego nie powodują wysypu u mnie polecam Eucerin, albo Vichy Idealia. Nawet próbki można dostać w aptekach. Spróbuj, bo mimo, że nie są tanie naprawdę czuć efekt nawet jak się nimi nie posmarujesz.

Nic z cukrem nie jest zdrowe. Co prawda piję czasami rozpuszczalna kawę z cukrem i mlekiem, ale zdecydowanie wolę taką z fusami i mlekiem, ponieważ nie usypia tak jak ta z zawartością cukru. Co do herbat to preferuję te sypane: białe, czerwone, zielone albo z owocowym suszem.

Mel B ma fajny 10 minutowy program ćwiczeń na brzuch, ale wcześniej musisz sobie zrobić jakąś kardio rozgrzewkę. Tu masz link do filmiku na yt 0R5S2MUbe_g[/yt]]

Bo te suplementy działają inaczej niż wszyscy myślą. One nie spalają tego tłuszczu co już masz odłożony tylko ten który spożywasz wraz z pokarmem. A po drugie one dostarczają do organizmu składniki mineralne i witaminy i w momencie kiedy ci tych konkretnych składników brakuje i tabletki je dostarczają to może dojść do tego, że twój organizm zacznie prawidłowo funkcjonować i nie przytyjesz.

Ostatni obejrzany przez mnie film to Dzika droga. Niby Oscarowa rola Whiterspoon, a ja nie widzę w tym filmie nic na Oscara za tę rolę, ale film oglądało się przyjemnie.

Ja mam psa i 3 koty, ale dogadują się ze sobą :D

Zgadzam się z opiniami, że mechaniczne nie jest korzystne, a nawet twoja cera może długo po tym dochodzić do siebie. Ale te wszystkie zabiegi chemiczne np. rozpulchnianie, wyciąganie otwartych zaskórników czy peelingi kwasowe naprawdę pomagają. W domu sobie nigdy tak nie oczyścisz cery.

Jakieś 2 lata temu brałam Vitapil, ale po jednym opakowaniu zrezygnowałam, bo żołądek mnie po nim bolał.