Skocz do zawartości
Forum

Ewelela

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Piekary

Osiągnięcia Ewelela

0

Reputacja

  1. Przy twojej aktywności bedzie to ok. 2200 kcal najlepiej jest jeść ok 5 niewielkich posiłków dziennie, śniadanie do goziny po wstaniu i kolejne co ok 3 godziny. Jedz dużo warzyw, zwłaszcza surowych, pieczywo, mąki, makarony tylko pełnoziarniste, ciemny ryż itd. to zniweluje spadki cukru i większy głód, będziesz dłuzej syta i zjesz mniej jeśli chcesz mieć zarys mięśni proponuje ci ćwiczenia siłowe na brzuch typu brzuszki, brzuszki skośne, nożyce i różne ćwiczenia z you tube masz prawidłowe bmi do swojego wzrostu ale niestety żeby mięśnie były widoczne musiałaby s pozbyć się części tkanki tłuszczowej jeść ok 1800-1900kalorii, a następnie zbudować więcej mięśniowej jeść ok 2300-2500 kalorii, sądze jednak że w tym wieku nie ma się co tym przejmować i po prostu zdrowiej jeść i polubić sport, zdrową dietą i ćwiczeniami oraz chęciami na pewno to osiągniesz zadbaj o prawidłową ilość zdrowych tłuszczów i białka w diecie. Pozdrawiam :)
  2. Mama takie pytanko, dietetyczkaz zasugerowała mi hashimoto i kazała odstawić gluten i produkty mleczne, po ok 2 tygodniach zaczęłam znowu jeść normalnie i wróciła zalegająca w oskrzelach i nosie wydzielina, i pojawiły się jakieś plamki na szyi które potem znikły, czy to gluten lub mleko?
  3. Ewelela

    tarczyca świruje

    usg tarczycy prawy płat: 12x14x40= 3,5 ml lewy : 12x15x40= 3,7 ml bez zmian, i ognisk zapalnych, echo prawidłowe tsh 0,556 ft3 2,38 (15,83%) norma. 0,93- 1,7 ft4 0, 93 (2,6%) norma. 2,0- 4,4 Anty-TPO 17.6 norma. 0-34.0 Kortyzol rano 47.69 norma 6.2-19.4 Acth 13.9 norma 5.0-46 Insulina: glukoza: Na czczo: 6.8. 94. (70.0-99.0) 1h: 47.0. 92 2h: 65.0. 114.5 W listopadzie również wysokie triglicerydy i cholesterol Dietetyczka zasugerowała hashimoto pomoże ktoś?
  4. Dziękuję za radę, myślę że rozmowa z obcą osobą pomoże mi spojrzeć na to wszystko z innej perspektywy :)
  5. Dziękuję za odpowiedź, też o tym myślałam i chyba umówię się sama bo na moich rodziców niestety liczyć nie mogę.
  6. Mam 19 lat i od 16 roku życia sobie nie radze. Ważyłam 61kg przy wzroście 170 cm w szkole jadłam jakąś kanapke a po powrocie słodycze,niezdrowe rzeczy, wypiłam z kolegami, byłam pełna życia nie przejmowałam się nigdy swoją wagą. W końcu poznałam chłopaka, rok starszego dużo chudszego ode mnie. Było ok, potem zerwaliśmy. Mój Tata pił od kąt pamiętam, nie był agresywny, nic z tych rzeczy ale jednak. Kłóciłam się ciągle z mamą (robie to wciąż),tate kochałam najbardziej na świecie, ale on nigdy nie był ze mnie dumny,miałam złe oceny, szlajałam się z kolegami. Zaczęłam się ciąć. Zeszłam się ze swoim chłopakiem, straciłam z nim dziewictwo. Wstydziłam się swojego ciała nie akceptowałam swojego życia, przestałam prawie jeść. Później jadłam zdrowo,duuużo ćwiczyłam i jadłam mało, regularnie, to był obłęd, opsesja. Zaczęłam się swietnie uczyć,zostałam perfekcjonistką, chciałam być idealna. Rok temu ważyłam 49 kg. Zerwałam z nim znów bo nie miałam w nim wsparcia, zaczęłam ćwiczyć i dużo jeść by przytyć. Obecnie waże 54kg, wciąż nie mam okresu od ok półtora roku(miałam tylko po tabletkach od ginekologa) obecnie mam chłopaka którego strasznie kocham, chce być normalna, nie planować każdego posiłku, nie jeś bo "trzeba" i tego co "trzeba". Nie chce myśleć od rana do wieczora o jedzeniu, jeść jak każdy ale nie mogę, uciekam tak od swoich problemów, od rodziców do których mam żal, nie tne się już od pewnego czasu, było tak źle że byłam bliska odebrania sobie życia. Przede mną ostatni rok technikum i chce iść na studia, cieszyć się życiem. Nie chce jeść mięsa więc zostałam laktowegetarianką, wybieram się na łódźki UMED na dietetyke bo po moich przygodach wiem o tym WSZYSTKO. co mam zrobić by znów normalnie żyć, nie tylko jedzeniem ? Zdesperowana :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...