Sugeruję konfrontację całej trójki. Zakładam, że każdy z osobna jest świadomy sytuacji. Obgadajcie problem, zapytaj dziewczyny z kim chce być (albo to ostudzi brata, albo złamie Ci serce). Nie ma tutaj miejsca na półśrodki. Taka sytuacja może negatywnie wpływać na relacje w rodzinie.
Nie znam Was, waszych relacji, a tym bardziej nie znam tej dziewczyny, dlatego hipotetycznie założę, że dziewczyna może celowo próbować was skłócić, w Waszą rywalizację wykorzystywać do swoich celów. Źle to też rzutuję na przyszłość - musisz się liczyć z tym, że możesz być zdradzany.
Swoją drogą 4 miesiące to dość szybko jak na takie wyznanie miłości.