Skocz do zawartości
Forum

andrzej1961

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez andrzej1961

  1. ojj i tu się z tobą zgadzam całkowicie , niepotrzebnie odezwałem się , ale mnie nieraz ponosi jak czytam takie trochę niefortunnie napisane zdania
  2. pewnie czekasz na wyniki , może powiesz co wyszło jak będziesz je miał
  3. heh widzę że chyba zrezygnowałyście z nakłaniania mnie do rehabilitacji , ale zapewniam że robię to sam , co do bólu to jest już o niebo lepiej , owszem boli jak przeciążę , i jeszcze kuleję , ale z dnia na dzień jest lepiej , wierzę że dojdę do formy , oczywiście nie rezygnuję z zabiegu , i na umówionego 5 maja karnie melduję się w szpitalu , bo nawet jak by przestało całkowicie boleć to nie chcę 2 raz przechodzić przez to piekiełko ,( celowo piekiełko a nie piekło bo zdaję sobie sprawę że ten ból który mi towarzyszył to pan pikuś w stosunku do bólu który mógł mi towarzyszyć wskutek zwyrodnienia)
  4. no wiem , ale powiem szczerze że jak mnie nie boli to chodzę w miarę prosto , myślę że przez 2 miesiące nie narobię sobie wielkich szkód
  5. andrzej1961

    wysoki cholesterol

    a tłuszczyk i mięso ograniczyłem , fakt że jem ale tylko sporadycznie i zażywam tabletki (jak nie zapomnę )
  6. andrzej1961

    wysoki cholesterol

    nie wiem czy spadł bo to świeża sprawa , myślę że 2 miesiące to za krótki czas żeby cokolwiek się zmieniło
  7. no rozumiem napisz jak będziesz po badaniu czy ci wykazało jeżeli oczywiście będziesz chciał . mam też znajomego któremu też zdarzyło się brać to i owo ale UDAŁO MU SIĘ fakt że odchorował ale trzymalem go na duchu i gadamy do teraz , a zmobilizowałem go tym jak stracił dziewczynę .
  8. chyba najlepszym sposobem na wyczyszczenie się to nie brać , tu nie ma co nawet cie umoralniać , masz już przerąbane przez to że bierzesz to świństwo , wiesz każdy mówi że nie szaleje a kończy się na tym że traci wszystko , , dosłownie wszystko , przyjaciół , rodziców , dziewczynę a na końcu szacunek do samego siebie , ale wtedy już jest za późno bo nawet nie ma do kogo zwrócić się o pomoc , bo tych do których mógłbyś się zwrócić już straciłeś a twoi pozostali koledzy albo nie żyją albo dogorywają
  9. nie wiem skąd się to wzięło , mam 54 lata i bedą mi głowę kości nawiercać żeby umożliwić dopływ krwi , na razie jeszcze nie jest zapadnięta głowa kości więc będą ją w ten sposób ratować
  10. ale ja nim ruszam , leżę i robię nożyce , podnoszę nogę , robię rowerek , na tyle na ile mi pozwala ból robię brzuszki więc nie jestem aż tak bez ruchu , wiem że muszę ćwiczyć a co do choroby to już pól netu przeczytałem , a lekarza teraz mam dobrego bo to ze słynnej urazówki z Piekar Sląskich i tam też jestem zapisany na ten zabieg
  11. myslę że więc musisz iść do dentysty , bo jak śmierdzi to gnije , na pewno jest nieszczelność albo psuje się wewnątrz , też tak miałem ale z zębem trzonowym , też to zaniedbałem i musiałem usunąć bo nie nadawał już się do leczenia
  12. dzięki za radę , wiesz ja należę do tych opornych i sama sytuacja że muszę siedzieć w domu na l 4 i tyle czekać na zabieg już mnie wkurza , myślę że jak by była konieczność rehabilitowana się przed zabiegiem to my mi dał skierowanie albo przynajmniej powiedział żeby sobie załatwiać , a on powiedział żeby jej nie przeciążać i chodzić tylko o kuli . co do wczorajszego żartu to sorka że się nie odniosłem do niego , ale wiesz byłem z lekka przygnębiony i wyszedłem na mruuuka . hehe ale masz racje , tak mówią i w sumie to jest racja że narząd nie używany kurczy się , hehe oboje wiemy co mamy na myśli , a poważnie to staram się też ćwiczyć trochę bo faktycznie za miesiąc mogę mieć połowę tyłka chociaż teraz też nie prezentuje się okazale
  13. no ale ja chodzę oczywiście o kuli wiem że to nie to co ćwiczenia pod okiem fachowca , ale cóż , nie stać mnie na fizykoterapeutę prywatnie
  14. na razie nic nie dał , myślę że dopiero da jak mi to zrobią
  15. byłem dzisiaj w przychodni ortopedycznej , w sumie nie kwalifikuję się do wymiany biodra . będą próbować głowę kości nawiercać i ma krew tam się dostać, przeraża mnie tylko że termin mam na maja i tyle l4 a przypuszczam że po zabiegu też kilka miesięcy będę chorował
  16. to dobrze , że przestało , ale dalej obserwuj bo to raczej nie jest zerwane wędzidełko gdyż ta część ciala jest bardzo wrażliwa na ból , więc samo zerwanie wędzidełka bardzo by cię bolało i krwawiło cały czas a nie tylko przy sikaniu
  17. może zadaj pytanie lekarzowi ale na pewno skieruje cie do lekarza na kontrolę , ale myslę że jak cie nie boli i nie krwawi przy ściąganiu to może być coś innego, a podczas masturbacji też krwawi ?
  18. dzięki za wsparcie , oczywiście będę dzielił się moimi doświadczeniami . we wtorek bedę wiedział więcej . jak ktoś będzie zainteresowany przebiegiem tej choroby to go opiszę , w sumie jest dosyć krótki .
  19. od wczoraj jestem na razie miesiąc na L4 w spoczynku biodro nie boli czyli leżeć siedzieć i stać mogę ale nie mogę jej obciążyć czyli np stanąć na niej . co do pójścia do inego lekarza to nie było takie proste , wszędzie są terminy co najmniej 1 miesiąc nawet prywatnie ten był po 2 tygodniach , więc szybko nie zawsze znaczy dobrze obsłużony
  20. diagnoza to martwica kości udowej , choroba postępuje bardzo szybko , boli mnie 3 miesiące , boli jak wykonuje manewry pod obciążeniem czyli chodzenie wstawanie , z kulą chodzę od 2 miesięcy ale w pracy kula jest niewygodna . co do lekarza to nie jestem częstym gościem w gabinecie i nie wiem jak powinna wyglądać wizyta , wiesz dla mnie sposób traktowania byłby mało ważny byle pomógł a tu takiego skutku nie było , dopiero teraz jak byłem to zorientowałem się jak może wyglądać wizyta , czyli spokojnie wysłuchanie , przeczytanie opisu rtg i rezonansu , odtworzenie obydwu płytek i pokazanie w czym problem dalsze działanie to we wtorek konsultacja w szpitalu i ewentualnie ustalenie terminu operacji , chcesz wiedzieć więcej to pytaj
  21. andrzej1961

    wysoki cholesterol

    ja też nie jestem otyły , może trochę pełniejszy czyli 90 /185 , ciśnienie mam ok 110 /75 i też mam problem z cholesterolem , fakt że pozwalałem sobie na sporo tłuszczyku w diecie i wyskoczył mi 320 , więc nie zawsze cholesterol jest skutkiem otyłości czy wysokiego ciśnienia
  22. nie wiem jak się leczysz czy na kasę chorych czy prywatnie , może jak leczenie u tego lekarza nie przynosi ci ulgi to spróbuj zmienić lekarza , bo jest ogromna różnica w leczeniu a leczeniu , przeczytaj mój post ( wizyta u ortopedy) fakt że u pierwszego byłem na kasę chorych a u drugiego prywatnie . płaciłem 150 zł ale od razu skierował mnie do swojego szpitala na konsultację , i będzie ustalany termin operacji , a ja mam problem z biodrem 2 miesiące
  23. widzę że macie zaćmienie słońca jeszcze dzisiaj , jak to mało trzeba żeby przez lekkomyślność zepsuć sobie życie a co najmniej czuć dyskomfort przez dłuższy czas . ale takie jest życie
  24. pewnie mnie wykasuje moderator , ale mam żal do lekarza , ale od początku poszedłem do ortopedy w Sosnowcu na Milowicach , Pan doktor przeczytał opis z rtg przepisał maść tabletki oraz suplement diety i do zobaczenia za 3 miesiące , nawet nie chciało mu się założyć fartucha , nie mówiąc o odtworzeniu płytki ,wizyta trwała 2 minuty. dodam że te tabletki nic mi nie dały i wystarczyły na miesiąc , ból narastał więc zrobiłem jeszcze rezonans i poszedłem do innego lekarza ten powiedział że w biodrze masakra i skierował mnie na konsultacje w celu ustalenia terminu operacji . przez tego Pana doktora z Sosnowca straciłem miesiąc bólu i prawie 2 nogę bo wiadomo że cały ciężar funkcjonowania spoczywał na niej , radzę unikać takich lekarzy bo zamiast pomóc to jeszcze szkodzą .
  25. natomiast stopniowe rzucanie nie przynosiło efektów , prędzej czy później wracałem do nałogu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...