Skocz do zawartości
Forum

chudolinio123

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez chudolinio123

  1. chudolinio123

    leki na nerwie

    Chyba nie ma takich leków,leki to chemia która zmienia chemię w mózgu.
  2. Przeczytaj sobie dokładnie ulotkę leku,leki SSRI tak działają czasami nawet podnosi lęk na początku leczenia,jeszcze tego nie stabilizują,poinformuj lekarza o tym może ci podnieść dawkę albo zmienić lek może to nie być ten,bo on tego nie widzi tak jak na oddziałach zamkniętych.A skuteczność farmakologi nie jest 100% skuteczna to tylko spomaganie bez terapii to ciężko jest coś trzeba robić z lękiem.
  3. A czy to takie ważne i sens życia żeby się wiązać i szukać na siłę i tylko kolejne porażki i tylko myślenie i przejmowanie się ta droga dla mnie jest to nikont ma być co będzie a życie to pokarze w swoim czasie,tak na prawdę ta nie za pisana karta i prawdziwa miłość.
  4. to też zależy z jakiej nerwicy,i przyczyny które to zrobiło dla mnie z lęku nie można wyjść zawsze te uczucie będzie towarzyszył i zawsze coś o tym przypomni,tak jak z alkoholizmu można to tylko uleczyć a choroba nie wyleczalna tak samo mi się wydaje że jest z nerwicą że farmakologia i terapia to tylko nauczenie się radzeniem.
  5. Jesteś blisko nie pozwół żeby w miejscu została daj jej oparcie i spieraj,rozmawiaj żeby wiedziała że nie jest sama i może liczyć na kogoś w ciężkich chwilach życia i musisz jej pokazać nową drogę,niech policja się zajmnie tym żeby został ukarany a nie po ulicy chodził dla takich nie ma co się wahać i to znią zrób ,policyjny psycholog jest,wiem że to nie jest takie proste o tym mówić,jak w życiu nie ma wyjścia ale zawsze coś jest żeby wyjść z tego żeby nie łamać się czas leczy rany nic nie rób za jej plecami tylko z nią od pierai życiowe problemy od de mnie też macie przyjaciela znam rany które na skórze ot czółem inne sytułacje które krzywdom ale życie te same.
  6. Złość,nienawieść,zazdrość,zawieść czuje to w sercu gdy wstaje nad ranem,rozdrapuje ranę mam to głępoko za kotowane,nie łam się ból w duszy się czuje i może łez leci,zamykając się w sobie nic nie osiągnę co się stało to się nie ostanie czas leczy rany są rzeczy których się nie wybacza życie to nie osłane w róże .16 idę do swojego lekarza żeby skierował i od razu dzwonić będę.Terapia od uzależnienia mówi że to przeszkoda która stoi na drodzę a nie mam umiejętności żeby mijać barykadę,życie mówi stawiaj kroki uważnie żeby znowu się błędu nie dorobić, jak na wszystkich się przeliczyłem i jaki oni mają honor żadnego z którymi się wychowałem tylko wywyszać się potrafią i fałszywi się stali,a swoich zasad nie zmienię.
  7. Tak byłem leczony na oddziale zamkniętym od alkoholu jedyna dobra decyzja w życiu,udałem się w drugi dzień po opuszczeniu zakładu karnego, a chciałem jak piłem i szlajałem się bez celowo jak bezdomny zero pespektyw i motywacji do życia walnąć policjanta w łem żeby wrócić za kratki ale jak już byłem na oddziale to też chciałem rezygnować dwa razy zmieniłem terapeutę a psycholog to nie wiem po co on jest nawet słowa zamienić nie szło i dostał słownictwem,aż z urlopu wróciła specjalistka pierwszy kontakt i rozmawiałem żeby została moi,jedyna ostra nie odpuszczała poprawki prac do napisania żeby zobaczyć że to droga do nikąt i jej się udało i wyciągnęła mnie ze świata dużo mi pomogła i jej zadzwięczam,po opuszczeniu oddziału czułem się innym człowiekiem tak dobrze że nie pamiętałem kiedy się czułem się tak a świat był zamknięty nawet słowa.Ale jak za pisałem się do szkoły to od razu taki strzał na psychikę,wokół same narkotyki i alkohol i grupki w których ja nie stanę,po prostu stoję z boku,mi pokazało trzeźwość sens życia i chcę zostać specjalistą terapii od uzależnienia i to tylko mnie trzyma.Rozmawiałem z terapeutom,żebym poszedł do lekarza,lekarz mnie zdiagnozował i lekami za czą leczyć są skuteczne tylko w sytułacjach stresu gdzie nie potrzebne słowa i gadkami pokazywali brak rozsątku i krytyka i powracało to wszystko a ze specjalistami których mniałem jeszczke kilku i psychologa to mówiłem jak do ściany i zacząłem uciekać kontakt zerwany do szkoły nie poszedłem już wcale do pracy też po padły słowa i traciłem że nic nie mogę zrobić nie mam żadnego wyboru i tak wyszedł ziomek z kryminału dobry chłopak zacząłem wchodzić w świat z którego chcę uciec i tak pewnego dnia zobaczyłem fałszywych kolegów na podwórku co im to dało że przed latami agresją do mnie startowali i całkowicie siadłem i ten sam świat na psychice z domu już nie wychodzę.I dla tego myślę o leczeniu zamkniętym gdzie specjaliści są 24 h i muszę coś z tym zrobić żeby to poszło w za pomienie a nie męczyło mnie nadal jak by to wydarzyło się wczoraj.O to kolejna życiowa ścieżka a już tyle bagażu życia noszę a tu końca nie widzę i naj lepiej jak sobie w życiu popłaczę za błędy młodości.
  8. Trudno mi opisać moje życie,moim domem od zawsze była ulica ona mnie chowała prawem ulicy i blokowiska gdzie żyje wokół alkohol i narkotyki i nie raz spałem w piwnicy i na klace schodowej zaćpany lub pijany żeby za pomieć jak się przejechałem wieku 20 lat życie pokazało swoje oblicze i mnie przerosło to już jest życie zamknięte nie dostępne dla nikogo.A pracuje robię fuszki budowlanka raz jest raz nie ma.Mieszkam z rodzicami i siostrami,mam duże rodzeństwo 6 sióstr i brata z każdym mam dobry kontakt tylko ja czarna owca rodziny.Ale nie rozmawiam z nimi na tematy co życiu się przeżyło.
  9. Mam taki problem nie potrafię na nowo odzyskać poczucia bezpieczeństwa i tak żyje przez 11lat rany na psychice się nie goją a zaufaniu już nie wiem co to znaczy a myśli nie dają spokoju co mam zrobić żeby uciec z tego syfu jak od urodzenia jest się marginesem społeczęństwa i to samo słowa które ranią i zamykam się sobie.
  10. Tak leki z grupy SSRI działają na początku terapii jeszcze nie stabilizują to czasem minie a jakie lęki masz przed czymś czy inne a robisz coś z tym bo ja to nie ogarniam sam siebie jak słowa mi rujnują psychikę za szybko mi siada a lęk no nic nie mogę zrobić.
  11. Nie tylko tobie przydało by się pogada.Dopiero wyszedłem z pokoju siedziałem tam przeszło 30godz.Nie wyszedłem nigdzie zamknięty w sobie nawet nie mam nikogo żeby pogadać nikt nie wie nic z mojego otoczenia a tak mi się skończyła droga do urzędu pracy nawet nie doszedłem.
  12. Bez wizyty się nie obejdzie,lekarz może ci dawki zwiększyć lub zmienić lek.A brałaś leki na przeźębienie nie których leków nie wolno mieszać,mi to zęba nie mogli wyrwać bez porozumienia lekarzami.A jaki lek bierzesz.
  13. chudolinio123

    uzależniony

    Polecam ci leczenie zamknięte tam gdzie będziesz na terapii 24h wiem po sobie jak bym nie trafił na oddział to bym nie przestał pić.Życzę sił w walce z uzależnieniem.
  14. Poznaj się sama ze sobą i poszukaj sobie specjalisty z terapią asortywnością który ci będzie od powiadać.Ja to muszę szukać specjalistów a nie oni mnie którzy mi pomogą.
  15. dziękuje bardzo za namiary po niedzieli będę dzwonił i nawiązywał kontakt z nimi.O takie coś mi chodziło po wróciła nadzieja że jeszcze wygram z życiem.
  16. Mam takie pytanko czy w Polsce są oddziały zamknięte leczenia zespołu stresu po urazowego,fobii itp.Nie tylko farmakologią ale też zajęcia ze specjalistami z CTB. Przede wszystkim chodzi mi o lęki z kontaktami z ludźmi żeby w końcu zapisać się do szkoły a nie uciekać.
  17. kwiatuszek2 Co innego jest być nieśmiałym a co innego jest mieć zdiagnozowaną fobię społeczną itp. chudolinio123 a czy Ty uczęszczasz na jakąś terapię? Bierzesz leki? Tak biorę leki bez tego nie potrafił bym funkcjonować lęk by wygrywał i tak mam problemy z funkcjonowaniem a szukałem pomocy u psychologów ale z nikim nie mogłem poruszyć tematu zero zangarzowania z ich strony siedzą w pracy aby siedzieć.Ale będę dzwonił na oddział zamknięty do swojej terapeutki od uzależnienia w tej sprawie czy pomoże zniszczyć to co boli i nie pokoi od 11lat.Tego żałuje że tak późno coś będę z tym robił ucieczka do narkotyków i alkoholu już nie zrobię.
  18. kwiatuszek2 Błędne koło- nie zaprosisz dziewczyny, np. do kina bo boisz się odrzucenia i niskiej samooceny przez to- a tak naprawdę już Cię to spotkało. Więc wniosek jest jeden, musisz wybrnąć z tego koła i zrobić w końcu to, co odmieni Twoje życie. Od razu zaznaczę, że prośba o chodzenie jest akceptowana w gronie 14-latków. Jeżeli nie chcesz wyjść na dzieciaka, nie pytaj potencjalnej partnerki "będziesz ze mną chodzić?" O takie coś się nie pyta, bo to wychodzi samo, logicznie rzecz ujmując. Są spotkania, jest chemia, czuć uczucia= a to się równa z góry związkowi. Zawsze możesz zaprosić taką dziewczynę sms-em, czy podczas rozmowy na gg, jak to woli. Lub w ogóle poznać jakąś dziewczynę przez portal randkowy, ale tam różni ludzie siedzą i nie wiadomo na kogo się trafi. Ja akurat poznałam tam swojego lubego i jest on bardzo wartościowym człowiekiem, tak samo jak ja dla niego dziewczyną. Coś w tym jest tylko dla mnie to ona musi pokazać że jej zależy i jest godna za ufania żeby chłopacina z marginesu społęczeństwa widział że ma szanse jakieś a nie że od razu traktofany zero szans na wybicie .A to na pewno doda mi sił żeby z miejsca ruszyć a na taką to chyba nigdy nie trafie.
  19. Ja się nie przejmuje ma być co będzie ja już kiedyś spisałem miłość na straty a nawet jej nie znałem w szkole średniej gdy stawała na przeciwko mnie wystarczyło podejść i ją kochałem za duża nie nawieść,gniew ,strach i agresja była na podwórku do kolegów i nie raz morda obita i próby samobójcze i tak żyłem kilka ładnych lat zamknięty w sobie i wylewając łzy wtedy się nie przejmowałem sobą żyłem aby żyć każdy dzień taki sam a ty czym tak się przejmujesz koleżko.
  20. chudolinio123

    jak mam zyc?

    Ja to nie mam kontaktów towarzyskich 11lat i jestem sam ale mi w tym dobrze jest czasami brakuje osoby na którą można liczyć i podniesie na duchu.A czy potrzebne ci towarzystwo i tak kiedyś każdy pójdzie w swoją stronę i zapomni że się znało i dla tego mi nie potrzebne.
  21. Na temat pieniędzy myśl głową a nie kieszeniom po co to ci będzie co będzie cię otaczać i tak do grobu nie za bierzesz lepiej żyć skromnie ale mądrze niż bogato i głupio są w życiu cenniejsze rzeczy niż papierek który ludźmi rządzi i rzeczy na byte.Myśl o wykształceniu o innej przyszłości przed tobą otwarte życie a ty nim kierujesz jeden błąd i życie przegrane ja wiem po sobie bo życie przegrałem a pieniądz nie będzie mną rządził dziś jest jutro go może nie być ale szacunek dla mnie cenniejszy.
  22. Ja mam 31 lat i to samo bez żadnej dziewczyny i nie przejmuje się tym nawet nie myślę o tym żeby szukać mi to psychika i zaufanie nie pozwoli.A to że mają wokół mnie to niech mają bo patrze sam na siebie tylko a nie na kogoś.
  23. Jak tu zaufać komuś,nikomu nie ufam i nie zaufam wokół mnie czai się fałsz i zdrada i trzymam się sam życie made solo a ten świat i rany są zamknięte nawet gdy miałem życiowe skoki do narkotyków i alkoholu myślałem że to zniszczę i tylko odwykami się skończyło nawet z terapeutą swoim nie wchodziłem w ten temat wolę zamykać sobie i przemilczeń niż się przejechać znowu na kimś a za dużo razy poślizgnąłem się na ludziach z którymi się wychowałem na blokach.Dzięki za odpowiedzi chociaż w świecie wirtualnym nie jestem sam.
  24. ale sam bym się zabił żeby nie cierpieć w życiu bo ile można od życia dostawać baty
  25. Jestem tu nowy i nawet nie wiem co mam robić od 11 lat nie ogarniam życia tak czasami żałuje że nie zabiłem 3 osób i siebie tyle myśli naraz i wylewania łez zawsze coś stanie mi na drodze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...