TheWall1987

Noo ja juz prawie normalnie widze. Nadal lata mi takie male cos ale jest naprawde malutkie(lewym przymrozonym okiem widze mle listery w calosci) hmmmm....az sie cisnie....A NIE MOWILEM:)???

U mnie to teraz wyglada tak, ze nie tyle plamka mi zaslania litery co lata mi taki "wkurzacz" przed oczami. Skoro jak sami widzicie badania maja charakter czysto formalny i 90% ludzi mowi ze to przejdzie....no to przejdzie. Nie ma sensu tego przezywac. Ja mam wiekszy problem...rzucam palenie xD

Pysia wiesz co moze tak z dwie trzy sekundy bo dluzej sie nie dalo poprostu. Ej no nie popadajmy w paranoje ludzie..to tylko mroczek. Nie uniemozliwia widzenia ani normalnego funkcjonowania wiec jesli nawet nie zniknie to trzeba zaczac go poprostu ignorowac i juz. Sami jestesmy sobie winni to nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem tylko wziasc to na klate:)

a zacmienie ksiezyca ostatnio ogladali:D?

Wiesz co Haniu nie mialem czasu zeby zrobic OCT. Najpierw praca, potem swieta a ze to i tak musi przejsc samo i lekarze mi w tym nie pomoga to dalem sobie spokoj. Przy badaniu dna oka okulistka powiedziala, ze to wyglada jak poparzenie wiec uznalem, ze to poparzenie:) jest coraz lepiej wiec juz nie widze sensu zeby teraz chodzic na badania:P

Forumowicze!! Nie wiem jak u was ale mi juz prawie przeszlo. Cos tam mi jeszcze lata przed okiem ale jest coraz mniejsze i coraz mnie uczciazliwe. Pisze teraz tego posta patrzac tylko lewym okiem i widze tylko malutki cien. Nie mam problemu z normalnym widzeniem liter. Trzy tygodnie temu podejrzewam nie widzialbym co pisze:)

Hankaaaa a jakie lekarstwo dostalas? Bo ja tez mam skierowanie na OCT i mam to samo co Ty a jesli dostalas cos co jest dostepne bez recepty to nie bede sobie glowy zawracal bieganiem za tym.

Nailer ja mam to samo. I tez nie wiadomo. Ale z tego co wyczytalem to raczej przechodzi wiec nie martwilbym sie na zapas. Ktos pytal o to jakie leki dostalem - VINPOTON i Vislea(suplement diety) noi pownieniem zrobic to OCT plamki...

~qwerty543 - a wiesz co nawet nie wiem bo dalem recepte mojej dziewczynie wiec za jakies kilka godzin bede mial to napisze. Cos co podobno obniza cisnienie tyle pamietam. chociaz w sumie to zauwazam ze ta plamka jest coraz mniejsza i coraz mniej mi przeszkadza wiec chyba nie ma co sie przejmowac:)

Dobrze ze to Tylko jedno oko i w miare widze normalnie. Nie przejmujcie sie tym ludziska - w najgorszym wypadku poprostu bedziemy sie musieli przyzwyczaic do takiego malego "kur...ika" przed oczami:)

No to powrocilem od okulisy. Oparzenie siatkowki - mam wyrazna plamke na siatkowce w wyniku poparzenia i stad problem z widzeniem. Mam zrobic OCT i Pole widzenia...dostalem jakies leki na to wiec zobaczymy co bedzie jak zaczne je brac. Dowiedzialem sie tyle, ze ciezko powiedziec czy to zniknie czy zostanie mi juz taka "blizna" na siatkowce ale pani okulistka(przemila kobieta zreszta)powiedziala mi ze miala pacjenta z bardziej wyraznymi objawami i po pol roku mu to calkowicie przeszlo wiec badzmy dobrej mysli:) A wy jak tam?

Skoro Gracjanowi R nic sie nie stalo...

Haha jak fajnie miec wspolbraci/siostry w nieszczesciu:) Glowa do gory! Bedzie dobrze

~karol1989 no co Ty? to u Ciebie az tak zle? Ja w gruncie rzeczy widze..dobrze. Mam wade co prawda na lewym oku -1.75 na prawym -1.0 ale powiem Ci, ze jak zamykam prawe oko i patrze tylko lewym to ogolnie widze dobrze tylko nietktore literki mi ta plamka zaslania ale ogolnie to nie ma tragedii. Moze Ty juz wczesniej miales cos nie tak i wyszlo poprostu przy okazji?

Ja jutro na 8.30 ide wiec podziele sie informacjami jak wroce. Hmm boje sie ze moge miec podobnie bo mi powtarzali od dawna rozni okulisci, ze grozi mi jaskra(cos mam w lewym oku akurat tym z ktorym mam problem). No nic zobaczymy. Ale taka jest prawda nie ma co sie lamac... ludzie z dnia na dzien zostaja kalekami do konca zycia przez wypadki i jakos pozniej daja rade to i my damy:)!

Wiesz to tak jak z kazdym zdublowanym narzadem w ludzkim ciele...zawsze zostaje jeszcze jedno oko:) A tak na powaznie to ja mam wrazenie, ze mi powoli mija ale dla pewnosci jestem wlasnie na etapie umawiania wizyty o okulisty. Nie zaszkodzi sprawdzic...

Anitex - jesli nawet nie przejdzie to bedzie razniej isc wieksza grupa do ZUSu po rente:)

Nailer cos Ty taki pesymista:)? Do wesela sie zagoi spokojnie. Ja czytalem(oczywiscie na portalach zachodnich bo czytajac Polskie dowiedzialem sie ze mam raka nerwu wzrokowego badz schizofrenie...)ze to po czasie przechodzi. Jak dlugim? Trudno okreslic ale serio naprawde myslicie ze jednorazowa sytuacja tego typu moze na trwale uszkodzic wzrok? Ja patrzylem doslownie 4 sekundy i to przez szybe nie bezposrednio na zewnatrz..no to nawet probujac podpalic papierek lupa nie zdarzylby sie nawet dobrze nagrzac a mowimy o oku.. biorac pod uwage ile osob sie na to skarzy po piatku to mam wrazenie, ze poprostu tak wlasnie funkcjonuja nasze oczy i ze "odblilismy" sobie szlad zacmienia na jakis czas a potem to zniknie. Serio nie wierze zebysmy wszyscy nagle oslepli przez kilkusekundowe spojrzenie na slonce...a tak btw. forum zdrowie i nie ma ani jednego okulisty ktory by napisal COKOLWIEK na ten temat w tym watku?

Sluchajcie ale czy jest ktos kto moze opisac co to za objaw i jak dlugo moze sie utrzymywac? Czy to poprostu mija po jakims czasie czy isc do lekarza im szybciej tym lepiej?

Akurat. Jakby ludzie chcieli jednorazowym kilkusekundowym spojrzeniem w slonce psuc sobie wzrok na cale zycie to bylibysmy spoleczenstwem kretow.. Bez przesady. Bardziej mnie tylko zastanawia ile to sie moze utrzymywac bo mnie to normalnie denerwuje i czuje dyskomfort.

Tak se. Niby wydaje mi sie, ze tak ale jak zaslonie prawe oko i probuje czytac to nie widze wszystkiego.

Eh tak to jest naczytac sie w necie. Znalazlem gdzies podobny temat i ktos pisal i mikro wylewie..? Naprawe nie ma nikogo kto moglby sie wypowiedziec w tej kwestii?

Piotr ja bym nie panikowal sluchaj. Mi to zaczyna mijac powoli ale jak nie przejdzie do poniedzialku to chyba rzeczywiscie sie przejde do okulisty...nauczka na przyszlosc..

Gdzieś na stronie BBC znalazlem informacje, ze taki efekt moze sie utrzymywac od kilku dni do kilku tygodni i nawet miesiecy i ze uszkodzenie wzroku nastepuje stosunkowo rzadko.. Mam wrazenie, ze mi powoli to zaczyna znikac ale dalej widze "polksiezyc" jak wchodze z jasnego pomieszczenia do ciemnego.. ale moze jest ktos kto moze to zweryfikowac i spojrzec w bardziej pragmatyczny sposob?

Witam, Chciałem zapytać o jedną rzecz ponieważ w necie brak jakichkolwiek konkretnych informacji. Wczoraj mieliśmy zaćmienie słońca. Przez jakieś kilka sekund zerknąłem lewym okiem na nie całkowicie nie uzbrojonym okiem(tak wiem, jaki jestem inteligentny). Po chwili patrzenia pozostał mi tzw. after image czyli cień taki jak zwykle kiedy patrzymy na coś jasnego. Myślałem, że po chwili zniknie ale aż do wieczora się to utrzymywało. Wstałem dziś rano i myślałem, że już tego nie będzie ale jest dalej. Kiedy patrze na litery na jasnym tle(tak jak np. tutaj) jest tak jakby martwy punkt w polu widzenia... przy zamknięciu oczu widze to dokładniej tak jakbym miał "odstęplowane" w części zasłoniete słonce na oku. Jakby zatrzymane w kadrze. Czy to minie po jakimś czasie czy właśnie uszkodziłem sobie lewe oko? Dodam, że nic mnie nie boli, może odrobinę tylko oczy mnie szczypią ale ja tak mam na codziennie z powodu pracy przy komputerze. Dzięki z góry za odpowiedzi