to nie jest koniec świata, ja sama mam 23 lata i ciąża z pewnością pokrzyżowała by mi szyki ale jakoś bym dała sobie radę. 15 lat nie mamy, jesteśmy inteligentne, przecież do zrobienia sobie Bobasa potrzebne są dwie osoby więc sama nie jesteś, masz rodzinę i przyjaciół. Jest wiele kobiet które zachodzą w ciążę na studiach. U mnie w grupie zaszły 3 i studiują do tej pory bez większych problemów. Nawet idzie im lepiej niż przed tym jak zaszły.
Kobiety są silne i jak trzeba to są bardzo pomysłowe.
Zresztą o czym my mówimy.... Na razie czekasz na wyniki i nic nie jest wiadome. Więc nie panikuj, zajmij się czymś żebyś nie musiała myśleć.