Skocz do zawartości
Forum

Miguel1388

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Miguel1388

  1. Bardzo przykra sytuacja. Nie chcę być nieczuły, ale tak właśnie jest gdy któraś ze stron nie podchodzi do seksu na poważnie. Nie wiem czy edukacja seksualna zawiodła, czy w dzisiejszych czasach brak jakich kolwiek zasad. Ale jeżeli uprawia się seks trzeba się spodziewać ewentualności pojawienia się dziecka, każdy facet powinien wiedzieć że jest zobowiązany by wziąć za nie odpowiedzialność jeżeli chce seksu. (jesteś gotów na dziecko z tą osobą to możesz współżyć) On teraz pewnie sobie znajdzie inną co nie ma takiego problemu i sytuacja się powtórzy... Zresztą pojawi się dziecko będzie też zobowiązany prawnie by płacic alimenty, niektórych inaczej nie da się nauczyć odpowiedzialności. Smutne, że kobiety nie zastanawiają się, czy facet z którym sa jest dojrzały, jeżeli chodzi mu tylko o seks to odpowiedź jest oczywista, w innych przypadkach jest trudniej ale też łatwo zauważyć czy naprawdę kocha. Tylko kolejna nauczka że seks to nie zabawa.

  2. ~Zez
    sex z kolega czy kolezanka to byc zwykla prostytucji zabawa zwierzatek

    Mieć racja.
    A tak na serio, zakochanie, najczęściej da się przewidzieć. Każdy od razu to widzi gdy patrzy z boku, tylko samemu się tegonie widzi. Facet dobrze znający się na tym co dana kobieta chce, mając o niej wystarczjaące informacje i bedąc wystarczająco wyrachowany wie co zrobić by rozkochac w sobie prawie każdą dziewczynę. Koleżanka trafiła na takiego przeszkolonego gdyby przypadkiem nie dowiedziała się prawdy (w co i tak nie chciała wierzyć), zrezygnowała by dla niego z faceta z którym jest zaręczona. Nadmienię że facet ma taki wygląd, że nie spojrzała by na niego żadna dziewczyna a w pracy choć każda wie jaki jest to i tak sikają po nogach i pragną żeby był z nimi wierząc, że dla nich się zmieni.

  3. Ja tylko nadmienię, koleś cię zdradził i zarzuca ci że ty go napewno zdradzasz. To takie tłumaczenie się przed sobą, że on może byc nie w porządku bo przecież skoro on taki jest to ty nie możesz być inna. Jeżeli ktoś ma z czymś duży problem z jakąś wadą słabością, to wmawia ją drugiej osobie, więc jestem przekonany, że od tamtej zdrady zostałaś przez niego zdradzona już wiecej razy. koleś nie jest materiałem do związku przynajmniej nie w takiej postaci jaką ty chcesz i ty patrzysz na niego przez pryzmat tego co ty myślisz, a on zupełnie inne ma schematy myślowe i nie pasujecie do siebie. Trwasz tylko w tym związku, bo się boisz, ze jak odejdziesz będziesz sama. Na początku tak będzie, ale w końcu będziesz każdego dnia dziękować że taką decyzję podjęłaś. Niech się np. pojawi dziecko i wtedy sobie sama z nim zostaniesz (samotna matka). Uciekaj ci mówię.

  4. :P na studiach nic nie znajdziesz jak pójdziesz na informatykę :P wiem coś o tym :P. Masz zapewne jakieś inne zainteresowania. Zapisz się na coś. Kurs językowy, lub coś co lubisz. Tam się poznaje nowych ludzi i tworzą się nowe grupki przyjaciół, w których sporo dziewczyn się znajdzie, a taka co się z własnej woli dodatkowo rozwija już coś więcej jest warta. Największy problem z osobami takimi jak ty czy ja jest to, że chcemy tych spokojnych itp. ale one też strasznie nieśmiałe i najczęściej siedzą w domach. Więc jak jednak osoba z drugą ma się spotkać jak każdy się wstydzi. Natomiast te śmielsze, które wydawały by się spełniać nasze wymagania, najczęściej są lekko pomylone. Najsmutniejsze jest to, że jak sam coś nie zadziałasz i rzeczywiście jesteś spoko gościem, to w końcu sama ci się przypląta taka co zawróci w głowie i będzie wszystkim tym czego nigdy nie chciałeś, bo taka dostrzeże twój potencjał. Bo najczęściej dobrzy faceci trafiają na złe kobiety i odwrotnie.

  5. Tak, raczej paraliż senny i dokładnie to jest walka i jak się wybudzisz na siłę nieprzyjemny stan, taki trochę lękowy, ale chyba już się przyzwyczaiłem.

    Wiesz jak to bajtel w wieku 16 lat interesuje się człowiek różnymi głupotami. W medytacji chodziło głównie o wyciszenie umysłu i wizualizacje, nie raz przed zaśnięciem się w to bawiłem chociaż trochę inny cel mi przyświecał niż świadome śnienie, ale to przy okazji jest się w takim stanie niby snu, bo wyobraźnie działa już porządnie a zarazem świadomości umysłu pozostaje. W sumie zaprzestałem, gdy doszedłem do takiego stanu, gdzie nie czułem rąk ani nóg, a potem robiło się już ciekawiej. Dochodzi takie dziwne uczucie w klatce piersiowej wywołujące poczucie lęku bo podświadomie boisz się o swoje życie. Także dałem sobie z tym spokój. :P Można sobie ostro pogrywać z psychiką tylko po co :).

  6. ~aguskaguska][quoteMiguel1388

    I na odwrót - dowiedziono psychologicznie, że osoby, które podobają nam się fizycznie oceniamy lepiej też pod względem charakteru. Tak więc piękno promieniuje w obie strony - i od wewnątrz do zewnątrz, i od zewnątrz do wewnątrz. I znowu nie wiem jak seks na tą ocenę charakteru wpływa (i czy w ogóle, chociażraczej tak:)). Może to zależy od sytuacji...

    Dobrze, tylko, że, w moim odczuciu w tą drugą stronę to jest mylące. (Jeżeli seks byłby dla kogoś motywacją by kogoś poznać to lepiej sobie odpuścić taką osobę - później to samo bedzie dla tej osoby motywacją w szukaniu kochanki) Bo w końcu pociąg fizyczny zmaleje i nagle człowiek spostrzega z kim ja k.. jestem. Dlatego w moim odczuciu najważniejsza jest kwestia emocjonalna. Im bardziej by mi się podobała dziewczyna tym mniej ufałbym swoim osądom. Każdy ma inne potrzeby, ale dla mnie np. najważniejsze jest wzajemne zrozumienie, dobre relacje, być dla swojej ukochanej obrońcą i przyjacielem. Gdy to jest i mogę podejrzewać ze jest prawdziwe. chcę z taką osobą być (zresztą wtedy też taka dziewczyna staje się dla mnie atrakcyjna seksualnie) i mam sporą dozę pewności, że nie przestanie mi się podobać nawet jak się zestarzeje, bo co innego leży u podstaw. Fakt, w dzisiejszych czasach ciężko znaleźć dziewczynę dla której nie jest najważniejsze rozbudzanie pociągu seksualnego od pierwszego spotkania albo po prostu na takie trafiam. Gdy się z kimś poznaję chcę się poznać a nie podniecać seksualnie. Inna sprawa że 7 mln polaków powinno chodzić do psychologa. Na jakimś wykładzie słyszałem, że tą lekkością w podejściu do seksualności (otwartością) ludzie z problemami starają sobie podwyższyć samoocenę (swoją wartość).

  7. Również takie sny mi się zdarzają, jak również z 8 lat temu ćwiczyłem to by się pojawiały czesciej. Efekt niewielki się uzyskało. Jednak ogólnie przy zabawie w takie medytacje trzeba uważać. Jak ci to do niczego nie potrzebne to lepiej dac sobie spokój. Bo później bywa smiesznie. Często, mi się zdarza, że umysł się obudzi zanim reszta i to nie jest przyjemne uczucie jak chcesz się obudzić bo wiesz że ciało śni a nie możesz. Trzeba się przyzwyczaić no i mieć silną psychikę. Najśmieszniejszy miałem koszmar, w którym 3 razy się budziłem i za każdym razem wydawało się, że już jestem na jawie. Normalna incepcja (jeszcze zanim ten film się pojawił ) :P

  8. Wiesz co ogólnie twoje myślenie jest trochę zabawne. Jasne jeżeli tylko chodzi o seks to pewnie wygląd jedynie się liczy, ale to śmieszne myśleć, że związek polega głównie na seksie. To taka dzisiejsza moda, którą wmawia telewizja i ludzie którzy zbyt na popkulturze się wychowali. Nigdy nie bezie udanego związku jeżeli jego podwaliny nie będą się opierać na miłości, prawdziwej miłości do osoby wynikającej z dopasowania charakterów, jeżeli miłość jest mylona z pociągiem to jest tak właśnie trwałą jak to twoje dopasowanie seksualne. Pojawi się dowolny problem i ktoś rezygnuje i szuka inną osobę. Jeżeli leciałbyś na jej wnętrze to by ci się zaczęła podobać, bo to piękno wnętrza jeżeli je naprawdę się dostrzega promieniuje na zewnątrz. Jeżeli kogoś pokochasz naprawdę, to jak ta osoba wygląda coraz bardziej ci się podoba aż w końcu staje się twoim ideałem, więc jeżeli wszystko jest prawdziwe i we właściwej kolejności i nie ma się doświadczenia z 10 partnerami/kami to będzie to miłość na całe życie. W wieku 18 lat poznałem dziewczynę, na którą bym nawet nie zwrócił uwagi. Nie byłą brzydka ale nie w moim typie. Choć teraz jak spojrzę na teraźniejsze jej zdjęcia, to nie widzę w niej nic, jednak zdjęcia z czasów gdy spędzaliśmy razem czas, tam jest ona po prostu piękna. Jednak jak ktoś o czymś takim się nie przekona na własnej skórze to w to nie wierzy. Inna sprawa ze jedni chcą ino obiektu seksualnego a inni chcą osobę z którą codzienność będzie piękniejsza a życie szczęśliwsze.

  9. czy od razu w przeznaczenie. Ja mam tak, że najczęściej pojawia się ktoś w moim życiu jak najbardziej tego potrzebuję i spełnia określoną funkcję, gdy jest naprawdę źle. W moim przypadku bym to nazwał bardziej opatrznością. Jednak dziwne zbiegi okoliczności się zdarzają dość często i niektórzy mogą je nazwać przeznaczeniem. Co do nic bez powodu się nie dzieje, to chyba zawsze jest jakaś przyczyna i z tego wynika jakiś skutek, każdy człowiek generuje jakieś przyczyny tego co się później dzieje przez zmianę nastawienia, zachowania itp. Więc w gruncie rzeczy wszystko dzieje się z jakiegoś powodu.

  10. ~Eminem98xd
    Witam , według ludzi jest to grzech . Według Boga uważam że to po prostu miłość .
    Sama jestem osobą biseksualną . Nie którzy ludzie chyba się śmieją ze mnie

    Każdy ma prawo myśleć to co chce i robić to co chce jeżeli nie jest to wbrew prawu danej społeczności (państwa). Pytanie według jakiego Boga. To jest dość przesiąknięte pychą wyrażać co według nas Bóg myśli. To jest twoje zdanie i tak należy je przedstawić bo nie nam decydować o tym co myśli Bóg, po za tym który Bóg i czy w ogóle bo przecież trzeba też szanować tych co nie wierzą w żadną wyższą siłę.

  11. A nie sądzicie, że jeżeli facet nie zaakceptuje was takimi jakimi jesteście, to lepiej dać sobie spokój z takim facetem? więc po co kłamać? Zresztą i tak nie liczą się wartości, co za różnica ile ktoś waży, jeżeli dobrze wygląda jak wygląda. Przykładowo gdybym ja zapytał o wagę, interesowało by mnie to z jednego powodu. Lubię nosić dziewczyny na rękach ale szanuję swoje zdrowie :P. Wiec powyżej 60kg się nie podejmuję :P

  12. kawa czy herbata ma malutko cukru :) za to soki napoje, to jakby cukier wcinać kilogramami. Też od dziecka mam słabą przemianę materii, często dziewczyny więcej jedzą a wagę wysoką utrzymywałem 102kg. Wystarczyło trochę ruchu. co drugi dzień 3 serie pompek tyle ile maks dasz redę, minęły 4 miesiące i 9kg mniej, a pompek robię 4x więcej niż na początku. Ruch panie, ruch najważniejszy, rozruszać metabolizm, najlepiej przed spaniem :P

  13. przepraszam, całej wymiany zdań nie przeczytałem.
    Nie ma czegoś takiego jak seks koleżeński. Prześpicie się, zaczniecie myśleć o sobie poważniej. Pierwszy raz wpisuje się w psychikę, tak faceta jak i kobiety. Jeżeli nie chcecie być razem, a któreś kiedyś znajdzie kogoś kogo będzie kochać, to do końca życia będzie żałować tej decyzji teraz. Wypowiem się wulgarnie ale jeżeli masz potrzeby i chcesz spróbować to jest coś takiego jak dziwki. Tam masz ten seks bez zobowiązań.
    Jeżeli dziewczyna jest gotowa z tobą na seks, to raczej znaczy że nie jesteś jej obojętny, a po tym ona nie będzie umiał się pozbierać jeżeli nie weźmiesz od tego momentu waszej znajomości na poważnie. Wydaje mi się, że macie się ku sobie i 600km nie jest żadną przeszkodą dla was. Sam mam dwóch kolegów którzy są w związkach po 400km. Wejdźcie na wyższy poziom znajomości, to może być ta której tak szukałeś.

    To jest właśnie śmieszne podejście, ze dziewictwo kobiety ma większe znaczenie. One są równorzędne. Bo facet, który nie ma tych 18 lat tylko 21+ i jest dojrzały emocjonalnie, to jeżeli swój pierwszy raz będzie miał z dziewczyną, którą zna od dłuższego czasu i pasują do siebie (kocha ją), to po akcie seksualnym, już nigdy innej nie zapragnie. Tyle że w dzisiejszych czasach najczęściej najpierw jest seks a późnij prawdziwa miłość ( nieraz później się pojawia miłość) dlatego ma to tak mało znaczenia. Jednak najpiękniejszym darem dla małżonków jest wzajemna czystość.

  14. kwiatuszek2
    Jak dla mnie z opisu jesteś całkiem w porządku i pewnie zwróciłabym na Ciebie uwagę bez problemu :)

    Haha, tylko właśnie z tą oceną, zwróciłabyś uwagę ale on nic by z tym nie zrobił :) pewnie nawet by nie wiedział, że zwróciłaś. Nie żebym się nabijał, bo sam bym pewnie nie zauważył. To jest w ogóle trudny problem, bo nawet jak ktoś wie jak ja, że niczego mu nie brakuje (choć też ciemny blondyn o podobnym wzroście), to jednak zagadać do zupełnie obcej dziewczyny np. w jakimś sklepie raczej trudno ( w końcu taka to na pewno kogoś ma a nie chciałbym żeby mi moją tak zaczepiali) . Hah najśmieszniejsze, że nigdy do żadnej nie zagadałem, do momentu aż zobaczyłem jakąś Brytyjkę w sklepie i gdzie tu logika że jak mam z kimś obcym rozmawiać to po angielsku mam więcej śmiałości :P

    Co do problemu twórcy tematu. Wyglądem bym się nie przejmował tak czy siak, bo ile dziewczyn znałem prawie każda jest/była z kimś przeciwnym do jej opisu ideału, bo to nie wygląd jest najczęściej ważny.

  15. Pytanie też czy zaniedbywaniem np. nie jest to że cały czas tylko pracował. Problemem jest to, że często faceci myślą, że to iż harują pokazuje jak im na kobiecie zależy i że kochają. Niestety większość nie wie, że co innego jest potrzebne kobiecie do szczęścia. Pytanie, czy jeszcze przed zdradą była poważna rozmowa, że potrzebujesz czegoś innego do szczęścia, czy go kiedykolwiek uświadomiłaś, że jeżeli jest tak jak jest to nie dasz rady z nim żyć. Wybór zdrady zamiast poważnej rozmowy (terapii małżeńskiej) wtedy wszystko zniszczył, bo mało który facet wybaczy zdradę, jeżeli naprawdę wydawało mu się, ze robił wszystko dla dobra rodziny (choćby ją tak naprawdę zaniedbywał nie zdając sobie z tego sprawy). Nie chcę nawet myśleć co bym zrobił gdyby żona mnie zdradziła, na pewno nie była by już moją żoną niezależnie od papierka. Ale fakt, dla mnie zdrada jest czymś wyjątkowo perfidnym bo pochodzę z rozbitej rodziny, przez co uważam takie coś za rzecz niewybaczalną bo widziałem jak to niszczy ludzkie życia i uczucia.

  16. Tak mi się wydaje, że to zależy od poczucia własnej wartości. Jeżeli nie jest ona najniższa (facet ma świadomość że jest coś warty), a kobieta, która się facet interesuje nie widzi jego wartości, to jej strata. Tak czy siak rozstanie będzie bolało, ale łatwiej dostrzec wady osoby z którą się było i dojść do wniosku, że uczucia bolą, ale życie z tą osobą na co dzień było by w dalszej perspektywie znacznie bardziej bolesne. Problemem jest to, że ci lepsi faceci najczęściej trafiają na te gorsze kobiety i odwrotnie i w pewnym momencie trzeba dostrzec jaka ta osoba jest a nie pozwolić jej zniszczyć samego siebie i później samemu niszczyć kolejne dobre osoby. Potrafię zrozumieć o co chodzi przedmówcy, jednak forma jest trochę za agresywna w moim odczuciu.

  17. ~Onaaaad
    I po co sie pani wtraca? Do jest dorosly chlopak.

    Dobrze, a jak ten dorosły chłopak sobie coś zrobi to kto później będzie miał problemy psychiczne. Dla matki zawsze dziecko będzie dzieckiem czy ma 5, czy 50 lat. Ja tu bardziej widzę, że się kobieta martwi a nie wtrąca. Bo nie działa na osobę obcą tylko próbuje wspomóc syna.

  18. sorka, ale jeżeli nic nie zrobiłaś by zerwał kontakt i zerwał to sobie daj spokój jakoś w to zakochanie nie wierzę z jego strony. Ja musiałem zerwać tak kontakt z dziewczyną ale dlatego bo nawet nie było o czym z nią gadać jak się spotkaliśmy by conieco powyjasniać po prostu podeptał moje uczucia więc sobie poszedłem po paru minutach życząc jej by znalazła szczęście w życiu. Jednak jeżeli nic takiego nie zrobiłaś i sama wyznałaś miłość a on ma cię w głębokim poważaniu, to po prostu nie kochał.

  19. Bosze, definicja grzechu jest prosta. Bycie homoseksualistą to nie grzech na to się nie ma wpływu. Grzechem jest świadome przekraczanie ustalonych w religii zasad. Nie jest grzechem coś na co nie mamy wpływu. Z punktu widzenia moralnego, jeżeli dwoje ludzi się kocha i jest sobie wiernym to nieważne jakie to będą płcie jest to lepsze niż osoby, które śpią na lewo czy prawo. Jednak jeżeli chodzi o grzech, z tym nie można się kłócić bez małżeństwa współżycie jest grzechem śmiertelnym niezależnie od typu związku. Według kościoła, seks jest dopełnieniem miłości, czymś co wiąże ze sobą już dwie kochające się osoby(emocjonalnie), jest oznaką gotowości na pojawienie się cudu jakim jest nowe życie. W gruncie rzeczy jest to całkiem fajne podejście, bo nie pomyli się pożądania z miłością. Ale to już dygresja.

  20. ~winna.niewinna
    Szkoda że nie mam możliwości z nim normalnie porozmawiać i nawet jeżeli nie będziemy ze sobą chciałabym rozstać sie z nim w zgodzie bo wiele dla mnie znaczył i nie chcę w taki dziecinny sposób tego kończyć.

    To nie ty zachowujesz się w sposób dziecinny więc czym się martwisz. Również myślę, że chce cię wziąć na przeczekanie. Jeżeli po tym do niego wrócisz, będzie miał na ciebie jeszcze większy wpływ a nic z tego dobrego nie będzie. Psychologiczna zasada konsekwencji się będzie kłaniać. (w końcu zrezygnujesz nawet z tej jednej przyjaciółki dla niego) Pytanie czy chcesz zrobić prawidłowo (dać sobie z nim spokój), czy pójdziesz za emocjami, przez co później za miesiąc, rok czy parę lat nie będziesz umiała się pozbierać. Możesz albo teraz trochę pocierpieć rozstając się na dobre, albo wyniszczyć się i żałować straconego życia później.

  21. Może warto wspomnieć jak widzi to kościół. Jeżeli ktoś w ogóle myśli o grzechach, z założenia jest osobą wierzącą, bo jeżeli nie to co za różnica. Prawda jest taka, że doktryna kościoła mówi wprost.
    Każdy jest stworzony do celibatu. (nie tylko księża), z celibatu zwolnione są tylko pary damsko-męskie, które wstąpiły w sakramentalny związek małżeński. Niestety(dla dużej ilości osób), każdy seks pozamałżeński i każdy seks z zabezpieczeniem innym niż naturalne według doktryny kościoła jest grzechem. To się raczej nie zmieni.
    Najjaśniejsza odpowiedź, a to czy się z tym zgadzamy i co z tym zrobimy to już nasza indywidualna sprawa.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...