Skocz do zawartości
Forum

rubin72

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Białystok

Osiągnięcia rubin72

0

Reputacja

  1. Spróbuj i daj Wam Obojgu szansę,nie możesz wychodzić z założenia że każdy związek się rozpadnie. Jeśli nie odważysz się to nie będziesz wiedziała czy warto było??Przecież jak sama piszesz czujesz że Go tracisz... Pamiętaj że życie pisze nam czasem ciekawe scenariusze... Pozdrawiam
  2. Znajomość nasza zaczęła się banalnie uczyliśmy się razem, na początku koleżanka-kolega.Póżniej Przyjazn był zawsze wtedy gdy Go potrzebowałam,potrafił słuchać i doradził gdy tego potrzebowałam. I tak jest do dziś dnia bo jesteśmy szczęśliwym małżeństwem od 20 lat.Także wierzę w takie przyjaznie damsko-męskie bo ja jestem tego żywym przykładem.Tylko trzeba dać sobie i tej drugiej osobie szanse. Pozdrawiam
  3. A ja myślę że podłożem tego nadciśnienia są nerwy..Jak sama napisałaś jesteś nerwowa i dlatego tak się dzieję. Musisz się wyciszyć nauczyć się żyć spokojniej. I myślę że wszystko wróci do normy.. Pozdrawiam i zdrówka życzę.
  4. Mariola opowiem Ci pewną historię to dotyczy moich rodziców.Otóż mój ojciec zostawił moją mamę dla innej kobiety po 30 latach wspólnego życia. Odszedł z dnia na dzień,zostawiając ją bez środków do życia. Mimo naszego wsparcia mojego i brata mama zmarła 10 msc po jego odejściu,umarła na zawał . A ja myślę że po prostu nie wytrzymała tego wszystkiego. Strasznie mi jej brakuje mimo że jestem mężatką i mam własne dzieci,dlatego proszę abyś otrząsnęła się i zaczęła żyć dla siebie i własnego syna.. Bo on mimo że jest dorosły potrzebuję Cię.Uwierz mi wiem co mówię!!! Zakończ to raz na zawsze.Wystąp o rozwód z jego wyłącznej winy. I zacznij Żyć bo życie masz tylko jedno..Przeżyj je najlepiej jak potrafisz i uśmiechaj się jak najczęściej..
  5. Witam Ja ze swej strony uważam,że Twój mąż wcale nie przesadza. Nie wierzę że oddaje ostatnią złotówkę na prezenty dla swojej rodziny a Ty "przymierasz głodem". Jesteś zazdrosna o relacje panujące w tej rodzinie.Dam Ci dobrą radę,weszłaś w tę Rodzinę więc uszanuj relację tam panujące. Dla Was obojga będzie dużo lepiej.Uwierz mi,znam to z autopsji..
  6. Marjola jest takie przysłowie " Co nas nie zabije to nas wzmocni" musisz nauczyć się żyć "na nowo" bez niego. Nie powinnaś pozwalać mu na udział w życiu Twoim i Waszego syna.
  7. Witam bardzo serdecznie mam pytanie co myślicie o "opiece" dietetyka przez neta? a ściślej mówiąc kontakt przez maila?czy to ma sens? czekam na odp
  8. Witam ja ze swej strony mogę powiedzieć tyle dla mnie zdrada równa się KONIEC ZWIĄZKU i nie ma innego tłumaczenia. Nie stawiałabym żadnych ultimatum typu ja albo ona. Tylko spakowałabym walizki następnego dnia i tyle..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...