joanna04

Za miesiąc będę mieć operację wszczepienia endoprotezy biodra. Bardzo dawno nie byłam u dentysty i podejrzewam że stan moich zębów jest w opłakanym stanie, zęby mnie nie bolą i podejrzewam, że kilka z nich jest po prostu martwych, zaniedbałam stan mojej jamy ustnej i jest mi wstyd z tego powodu. Czy mogę mieć jakieś komplikacje po operacji z powodu tych zębów. Wiem, że stan zębów jest ważny przy dużych operacjach tj na serce czy nerki ale czy zabieg wszczepienia endoprotezy też może być groźny jeśli mam zepsute zęby?

Co może być przyczyną swędzenia sutka? Raz na jakiś czas mam taki dzień, gdzie mój lewy sutek jest bardzo wrażliwy na dotyk i swędzi. Nie jest to jakieś uporczywe, ale jednak trochę denerwuje. Co może być przyczyną oraz jak można sobie pomóc z tym problemem?

Nikt nie pocieszy nawet? :(

Bardzo często bo prawie co miesiąc powraca mi infekcja intymna, oczywiście chodzę do lekarza, leczę to a infekcja po kilku tygodniach znów wraca, zmieniłam lekarza, przepisał inne leki, to samo. Problemem są też leki, które stale przyjmuję (metypred, metex, arechin), doktor powiedziała mi, że to może być przyczyną nawracających infekcji. Postanowiłam pójść do kolejnego ginekologa bo żaden z lekarzy nie przejął się tym zbytnio a ja naprawdę się męczę. Jakby tego było mało to 7 dzień spóźnia mi się okres (wykluczam ciążę), czy to infekcja może być przyczyną czy spóźniający się okres może być czymś znacznie gorszym? Lekarza mam dopiero w piątek a bardzo się stresuję. Dodam, że miesiączkuję regularnie i 2 razy w życiu spóźnił się okres, ale to były tylko 3 dni. Nigdy też nie miałam tak, żeby przez infekcje nie dostać okresu, kiedy dostawałam okresu infekcja jakby zanikała na ten czas.

Witam. Choruję na RZS i dodatkowo zmagam się z artrozą biodra, wkrótce czeka mnie endoproteza. Do rzeczy, ostatnio bardzo dokucza mi ból i łapię się wszystkich możliwych sposobów, żeby sobie pomóc. Od kilku dni chodzę na zabieg tj. fala uderzeniowa (łącznie miałam już 4 zabiegi) a stan mojego biodra w moim odczuciu pogorszył się, czy to możliwe czy to zwykły zbieg okoliczności, że mam "gorsze chwile", dodam , że czasami miewam takie dni, gdzie boli bardziej, ale takiego bólu z jakim zmagam się teraz chyba jeszcze nie miałam. Proszę o odpowiedź.

Czuję, że od kilku dni dokucza mi ból z prawej strony, jakby wyrostek. Boję się, że niedługo czeka mnie wycinanie wyrostka ale mam problem bo mam niewyleczone zęby. Słyszałam, że przed każdą operacją trzeba mieć wyleczone zęby. Co powinnam zrobić? Ból jest coraz większy a przecież dentysta nie wyleczy mi w ciągu dnia kilku zębów. Co się może stać podczas operacji wycinania wyrostka? Czy mam się czego bać?

Trochę mnie to uspokoiło, nigdy wcześniej nie dokuczal mi ten ból, kiedy zaczęło mi to przeszkadzać zaczęłam naciskać i szukać jakiś zmian, wtedy wyczuwam tą gulkę, nie boli sama, ale kiedy naciskam wtedy nasila się ten ból w klatce.. nawkręcalam sobie czytając różne fora i wariuje..

Odczuwam gulkę*

Od kilku dni czuje ból w klatce piersiowej przy wdychaniu dużej ilości powietrza lub prostowaniu pleców, ból odczuwam pomiędzy piersiami, choć ciut bliżej prawej strony i wyczuwam jakby mała gumkę, która nie boli szczególnie przy dotykaniu i nie jest widoczna, trzeba ją dobrze wymacac żeby stwierdzić że jest zmiana. Na dniach idę do lekarza ale martwię się strasznie, czy mam czym? Ktoś miał podobnie?

Witam. Czy biorąc leki (przy RZS) tj. Metex, Metypred, Arechin mogę zrobić tatuaż? Czy to będzie bezpieczne i leki nie mają wpływu na to?

nikt nie pomoże?

Choruję na RZS i biorę leki tj: Metypred, Metex, Arechin, Heparegen osłonowo. Czy mogę pójść kilka razy na solarium? Pani doktor mówiła mi kiedyś, że lepiej żebym unikała słońca i nie wystawiała jej na jakieś duże opalanie. Czy to samo jest z solarium? Zależy mi na szybkiej odpowiedzi.

Teść jest z natury chorowity, ponadto jest osoba niepełnosprawną, także zero sportów i większych wysiłków od dziecka. Wyniki są dobre, lekarz mówi że wszystko ok, że potrzeba czasu.

Mój teść ponad miesiąc temu miał 2 operacje w ciągu 3 dni. Wycięli mu guza na jelicie (jednak okazało się, że nie jest to nic groźnego). Przychodzę do Was z pytaniem - jak długo Wy lub Wasi bliscy dochodzili do siebie po operacji? Zdaję sobie z tego sprawę, że każdy organizm inaczej reaguje, jeden dojdzie do siebie szybciej, drugi potrzebuje więcej czasu. Teść leży w domu bez sił, nie chce wstawać (a przecież musi!), ostatnio gorączkował przez około 7 dni, dostał antybiotyk, gorączka przeszła to teraz brak chęci do czegokolwiek, przejdzie kawałek i musi usiąść, szwy już dawno zdjęte, nic nie boli tylko to osłabienie. Strasznie nas to martwi i też nie bardzo wiemy jak mu pomóc, oczywiście wspieramy go psychicznie, staramy się nie podstawiać mu wszystkiego pod nos, żeby częściej mógł wstawać, przejść chociaż kawałek przez pokój. Opowiedzcie kochani jak było u Was, wesprzyjcie trochę bo wszyscy się niedługo pochorujemy, patrząc jak cierpi.

Wypróbowałam już tyle płynów do higieny intymnej i z żalem muszę przyznać, że żaden nie jest dla mnie. Potrzebuję czegoś bezpiecznego, bezzapachowego, co mnie nie uczuli. Jestem podatna na infekcje intymne i każdy jeden płyn mnie uczula. Nie znam się na składach, nie wiem czego unikać a co będzie dobre. Czy ktoś mógłby mi polecić bezpieczny, neutralny płyn?

Od zawsze dbam o paznokcie, raz w tygodniu siadam przy nich na dłużej, odsuwam/wycinam skórki, skracam, niekiedy maluję, chociaż ostatnio używam tylko odżywki, wcieram kremy, moczę w oliwie, dodatkowo łykam suplementy ale ostatnio skórki są nie do zniesienia, po wycięciu już za 2 dni są bardzo widoczne i grube tak, że muszę je znowu usuwać, kiedyś mogłam się ich pozbywać raz w tygodniu, teraz muszę to robić co drugi dzień. Czy możecie mi polecić coś sprawdzonego, żeby temu zapobiec? Zmienić krem do rąk, wcierać jakieś olejki? O co może chodzić?

Temat dla mnie troche krepujacy ale mam nadzieje na wyrozumiale odpowiedzi osob bardziej obeznanych i doswiadczonych. Mam 22 lata, nigdy nie bylam na prawdziwych wakacjach, W domu nigdy nam sie nie przelewalo, Obecnie jestem na rencie, moj chlopak pracuje. Zyjemy bardzo skromnie, na wszyskim staramy sie oszczedzac, ale jestesmy mlodzi i chcielibysmy troche pokorzystac z zycia. Zamarzyly nam sie wakacje, wyjazd na tydzien nad morze i tutaj pytanie do Was - czy jest szansa, ze uda nam sie wyjechac majac tylko 2 tysiace? Na prawde nie orientuje sie w tym i chcialabym zeby ktos mnie mniej wiecej uswiadomil. Wliczajac nocleg, codziennosci, jedzenie (zamierzamy raczej przezyc na grilach i kanapkach:) Jesli to w czym pomoze to wstepnie wybralismy Jastrzebia Gore.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. czy ktoś inny się jeszcze wypowie?

A czy to jest coś groźnego? I czy to może mieć związek z moją chorobą?

Dziękuję za odpowiedź. Na razie jestem na wyjeździe, lekarza mam dopiero za 2 tygodnie. Tak jak pisałam, nie jest to dokuczliwe, nie boli przy chodzeniu, kucaniu czy nawet leżeniu na tym biodrze. Martwi mnie sam fakt, że jednak jest coś nie tak i nie wiem co mogłabym zastosować na chwilę obecną, żeby pozbyć się tego obrzęku.

Od lat choruję na rzs, z biegiem lat stan mojego (wcześniej zdrowego) biodra bardzo się pogorszył. Okazało się, że to artroza prawego stawu biodrowego. Nie było to jakieś dokuczliwe, ból pojawiał się sporadycznie, często na zmianę pogody ale w życiu normalnie funkcjonowałam. Na co dzień ćwiczę, jeżdżę na rowerze (jak zalecił lekarz). Ostatnio jednak zauważyłam, że przy dotknięciu pachwiny odczuwam ból, jak po stłuczeniu, nie zauważyłam jednak żeby miejsce było silne czy jakkolwiek naruszone. Wyczuwam lekkie spuchnięcie. Nie mogę sobie przypomnieć czy ostatnio przypadkiem się gdzieś nie uderzyłam. Czy to może być coś związane z chorobą biodra czy to zwykłe stłuczenie i opuchlizna zejdzie? Dodam, że nie przeszkadza mi to w codziennych czynnościach, chodzeniu, kucaniu, leżeniu, jest to zauważalne dopiero po mocniejszym dotknięciu. Bardzo się martwię i stresuje

Od paru miesiecy wypadaja mi wlosy. Przy czesaniu, myciu, nakladaniu odzywki masa wlosow zostaje mi miedzy palcami. Od niedawna dopiero uzywam szamponu przeciw wypadaniu wlosow Radical med, oraz od 3 dni lykam tabletki vitapil, na razie nie widze zadnej poprawy ale wciaz glowie sie co jest tego przyczyna. Nie mialam ostatnio zadnych stresow, odzywiam sie tak jak zawsze (nigdy wczesniej nie mialam az takiego problemu z wlosami) ale ostatnio przeczytalam, ze niektorym osobm moze szkodzic olejowanie wlosow. Od paru miesiecy rzeczywiscie co drugi dzien nakladam na dlugosc wlosow (nie na skalp) olej kokosowy i zostawiam go na noc, czy to moze byc przyczyna tego wypadania? Prosze o rade jak sobie z tym radzic, jakie odzywki, maski, szampony uzywac zeby pozbycsietego strasznego problemu? Dodam jeszcze, ze od lat lecze sie na reumatoidalne zapalenie stawow i nigdy moje wlosy nie byly w dobrej kondycji po lekach jakie przeyjmuje, ale dopiero teraz zaczely mi wypadac.

Rano je śniadanie na szybko, po poludniu wraca na 15 minut na obiad (pracuje w miejscu 5 min drogi od domu), Wieczorem je kolacje. Jada normalnie, jak przeciętny człowiek, 3 posiłki dziennie, nie glodzi się. Od zawsze tak pracuje, wraz z przyjściem zimy tak nagle opadl z sil. (Jest zdrowy, badał sie).

Narzeczony ma charakter typowego twardziela. Ktoś, kto ma obok siebie choć jedną taka osobę ten wie co to znaczy.

A czym się interesuje? Co lubi?