Witam ponownie. Wiem, że problem ten jest znany różnym dziewczynom, ale pomimo to proszę o rady, za które dziękuję. Jak już powiedziałam, czuję się nieatrakcyjna i wręcz widzę, że tak jest. Nie wiem, co z tym zrobić. Nie chcę się malować i niszczyć sobie twarzy makijażem. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że wyglądam jak chłopak w okularach i w długich włosach (na dodatek mam niedowagę) i ogólnie- jak stereotypowa dziewczyna ''kujonka'' ze wsi. Nie mówiąc już o tym, że zdarza się, iż czuję się jak takie małe dziecko, jak sierotka życiowa- czuję, iż pomimo tego, że każdy zasługuje na miłość, mnie nigdy nie spotka takie szczęście, a nawet, jeśli spotka, to się skończy, bo przez swoją brzydotę i niskie poczucie własnej wartości odstraszę daną osobę.