Skocz do zawartości
Forum

Alley

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Alley

  1. Ja nie wiem czemu miałam 1 dniową (dorastanie):(
  2. Alley

    Czy lubicie tańczyć?

    No ja tańczyłam jak byłam malutka, nie chodziłam do żadnej szkoły... ale jak się zaczeło dorastać to się smutno mi zrobiło a jak się odwołało to jakoś już nie mogę ;/
  3. A kto ppoleci mi horror- wyludnienie ziemi, apokalipsa, ufo xD nwm mam ochote na cos takiego... tylko nie za okrutne bo nie jestem pełno letnia (12)
  4. Ja jestem blada jak wampir dodatkowo mam problemy ze skorą (trądzik) plus brak dbania o mnie przez rany - to bardzo widać... jednak jako blada dziewczyna bardzo ładnie mi w czerwonych ustach i różnych chustkach! :)
  5. Też chciałam tak zrobić bo mam taki bardzo brzydki odcień brązowych... nauczyłam się je akceptować i układać je tak aby mnie upiększały nie szpeciły ;) np. teraz mam bardzo wysokiego kitka w którym wyglądam ślicznie ^^ A może spróbój namówić na pasemka korowe :P Sama bym chciała różowe albo niebieskie albo mieszane:)
  6. Mam 12 lat , kiedy moja Mama nie poświęca mi tyle uwagi co bym chciała też się czuje źle. A może pani córka ma jakiś problem? O ,którym nie chce pani powiedzieć? Ja jak miałam problem to bałam się wyznać co czuje :(. Niech pani porozmawia z pani partnerem nwm... na przykład aby się wyprowadził na jakiś czas a potem spotkacie się w 3 i pogadacie... wiem to trudne. I z córką niech pani porozmawia : dlaczego nie lubi pani męża wiem to też jest trudne ale ja jako nastolatka nie lubie jak moi rodzice poddają się ... bo ja nie od razu chce im powiedzieć :)
  7. Ja mam dwa i nie wiem co zrobie jak umra :(
  8. UPORCZYWE SNY Otóż mam taki problem; jest dzień i wydarzy się coś niemiłego np. ostatnio musiała wiechać na stromy pagórek nie dałam rady o mało co się nie potłukłam, jest noc mam zasnąć nie mogę bo myślę o tym, jest to temat moich myśli. Zasypiam. Budzę się rano bardzo wcześnie. Po 10 minutach zasypiam znowu. Niespodziewanie. Zaraz przed obudzeniem, śni mi się niemiły sen tym razem ,że byłam na obozie i się wg nie spakowałam, jak by to było coś strasznego , gdy sie obudziłam rozpłakałam się chodz nie chciałam >...< Kiedy wstałam byłam głodna chociaż zdjadłam dość późno, byłam bardzo nerwowa np. ja ułożyłam sb 4 kolory lakieri tak jak chciałam sobie pomalować, a moja mama jest "sprzątneła" i nie wiem czemu bardzo się tym zdenerwowałam. Mam tak ok co pół roku i nie jest to przyjemne ... i nie wiem jak nie przejmować się tymi snami ,które i tak mam rzadko (to wina odstraczacza xD) i jak są to się po nich zawsze rozpłakuje i czasem jestem cała spocona... DORASTANIE Otóż chodzi o to ,że miałam zaledwie połowe WDŻ i wiem mało :( No i mam pare pytań niektóre są związane z innym forum no ale mogę pisac na jednym jeden post ;p 1. Wiem ,że moja sylwetka się zmienia tylko nie wiem ,gdzie i jak... trochę to śmiesznie brzmi 2. Czy to ,że się czasem denerwuje jest typowe dla nastolatki? 3. Jak się od "denerwowywać" (sposoby dla nastolatki) 4. Jak to będzie jak się zakocham? 5. Jak będzie się zachowywał chlopak jak się we mnie zakocha :P Ha ha ha :P 6. Czy to normalne ,że ; pierwsza miesiączka trwa 6 dni a następna 3? 7. Chy , chyba masturbacja jest normalna w dorastaniu? NIETYPOWE OKALECZANIE SIĘ Otóż chciaż ,że moje problemy skończyły się to nadal mam problem... nałogowo rozdrapuje sb strupy po ...ugryzieniach komara no i tak np. 1 na dzień no i ja się nie mogę tego oduczyć jak ie zrobię tak to sie dziwnie czuje >..< poprostu tak jak bym była uzależniona od krwi ;( Dziękuje za przeczytanie tego długiego postu i prosze o pomoc i dziękuje za wcześniejszą pomoc i obecną :)
  9. Osobiście, Ci powiem ,że sama się chciałam zabić 1,5 miesiąca temu...w sesie ,że mysłałam o tym. Czułam wtedy ,że ;się niepotrzebnie urodziłam; że nie pasóje ;że chce się oderwać od życia. Mysłałam o bliskich, jak moja mama płacze klęcząc obok np. policianta ,który znalazł MNIE... Bolesne było też to ,że ja miała KOTA ,którego bardzo kochałam (lubiłam...) o nim też myslałam. Wiedziałam ,że robiąc to marnuje swoje talenty i życie.... Jak widzisz nie zrobiłam tego... obecnie jako 12 latka żyje sobie na wakacjach i jestem pełna szczęścia! (chodź wcześniej nawet nie sądziłam,że to możliwe) I jak się to tobie przytrafi to wiec że można z tego wybrnąć :)
  10. Też mam taki problem... tyle ,że ja chyba tępy nóż wziełam.. ja rozdrapuje rany zadane przez moje dwa kochane kociątka i rany "zadane" przez takie stworzonka jak komary ii nwm jak sb poradzić .>....<
  11. A może znajdz swoje hobby poza pracą ;) będiesz miała poczucie ,że w tym jesteś lepsza od niej co złagodzi twwoją zazdrość :)
  12. I jeszcze jedno: -trzeba będzie mieć dom albo duże mieszkanie co kosztuje -dzieci muszą mieć jakieś warunki, kojec i chodzby pluszak i pampersy są konieczne -ksiązki jak dorosną -pożywienie >..<<br />
  13. Nie znam się na tym ale może nwm wytłumacz mu jakie są realia że utrzymane tylu dzieci będzie trudne-finansowo, że to będie dla cb za duży wysiłek. :)
  14. Tańcząca wariatka No i prawidłowo. Skoro Ty sama nie zdołałaś tego załatwić bo CIę olali to może oni coś wskórają:) Nie martw się. Teraz masz wakacje to sobie odpoczniesz, jedziesz gdzies? Kolonie, obóz? Hmm do jakiegoś kraju , nie pamietam.
  15. Tańcząca wariatka no to ciężka sprawa. A Twoi rodzice jak na to reagują? Tobie powinni wierzyć w końcu jesteś ich córką? Wiedzą ale powiedzialm im prawie pod koniec .. i ustaliliśmy że jeśli w następnej klasie tak będzie no to się pujdą i "poskarzą"
  16. Komercha Rozumiem ze teraz skończyłaś 5 klasę podstawówki? Anoreksja to kiepskie rozwiązanie Twoich problemów bo z jednego bagienka wchodzisz w drugie. Naprawdę CI to odradzam. Jeśli chcesz coś zrobić ze sobą to zacznij uprawiać sport. :) Masz teraz wakacje, 2 miesiące wolnego to do dzieła. Bierz rower, słuchawki w uszy i jedź się przejechać, albo idź pobiegać czy chociaż pospacerować. Jedz mniej słodyczy, fast foodów i innych niezdrowych przekąsek. Zacznij być aktywna - to naprawdę połowa sukcesu i na pewno zobaczysz efekty. Co o tego etykietowania. Czy ty powiedziałaś komuś o tym? Rodzicom, nauczycielom? Bo to karygodne jest aby tak kogoś traktować. Czy Twoi rodzice wiedzą o Twoich problemach? Bo jeśli nie to powinnaś im powiedzieć o tym. Niech zaczną działać bo ta dziewucha nie ma prawa przyklejać ci jakichkolwiek etykiet. Jeżeli nie chcesz rozmawiać z rodzicami to pogadaj z babcią. Nie daj się im. Nie możesz pozwolić soba pomiatać. Co do pryszczy o jest kupa kosmetyków, przeznaczonych do Twojego rodzaju problemu. Kup sobie tonik, krem do cery trądzikowej, powinno pomóc a jak nie pomoże to idź do dermatologa. Jeśli chodzi o talent, to teraz masz dużo czasu, maluj ile wlezie ile chcesz. Możesz brać rower, jechać w jakieś ładne miejsce i tam rysować:) Dzięki że odpodziedziałaś :) No właśnie używam codziennie 3 kosmetyków no i nic :( Mówiłam ale ta dziewczyna ma w zwyczaju robienie słodkich oczek na które wszycy lecą po za tym ona kłamie że ja ją tak traktuje i wtedy wszystko sie komplikuje .
  17. Też przestałam wierzyć w Boga a mam zaledwie 12 latjestem pośmieliskiem i też ie mam uczuć... chyba cię rozumie m :(
  18. Otóż chodzi o to ,że długo zastanawiałam się czy napisać... przedstawię moją sprawę od początku. Kiedy poszłam do przedszkola byłam uznawana za inną z powodu mojego wzrostu. Byłam też odrzucana w sposób ; - Mogę się z wami bawić? - Nie! No co ty! Było mi z tego powodu bardzo przykro. Czułam się też wykorzystywana np; kiedy nie było jednej to druga traktowała mnie jako BFF. Kiedy poszłam do podstawówki, pierwszej klasy byłam jedną z lepszych uczennic ale koleżanki nadal traktowały mnie jak worek treningowy (mądre określenie mojej Babci) tzn. uważały, że niech sobie będe co jakiś czas się na mnie wyżyją. Drugą sprawą było to ,że kiedy się z jedną pokłuciłam to reszta leciała do NIEJ i ją pocieszała , a ja stałam i starałam się nie rozpłakać ,gdyż te sytuacje były bardzo częste. Jako mała dziewczynka zostałam opiekunką kota niestety takiego co woli do drapania ludzką skóre niż drapaczkę, ja przez nerwy nie dbałam te rany... w w połowie 3 klasy zaczełam się robić coraz bledsza obecnie jestem tak blada ,że każde zaczerwienienie wygląda bardzo dziwnie :\. Teraz czwarta. Czwarta to było istne piekło! Do mojej klasy doszyło pare nowych osób, które mnie nie lubiły... dodatkowo pewna moja koleżanka zaczeła przyczepiać mi etykiety : Nie umie się bawić ; tak to była prawda ale ja nie chciałam by tak było .. poprawa tej etykiety była bardzo trudna po takim traktowaniu przez społeczeństow0. Drugą etykietą było ; Nie wie co to seks - miałam wtedy 10 lat nie było nic z czego mogła bym wiecęj wiedzieć niż nazwa, nie przeklina... przez te etykiety co jakiś czas płakałam. W tej też klasie odkryłam , że umiem ładnie rysować... niestety ten talent został zniszczony tym, że osoba ,która przyklejała mi te etykiety miala tez talent i go rozwijała od dzieciństwa... przez co była lepsza. Miałam bardzo dobre oceny. Piąta PIEKLO dosłowne w tej klasie zaczeło się dorastanie tzn; pryszcze takkk... przez nie jeszcze bardziej nikt mnie nie lubił... ale jak sie ich pozbyć skoro się w siebie nie wieży? Przybrałam również na wadze.. ale o tym później. Była obrażana co zrobiłam to ta od etykiet wyśmiewała mnie ... zaczełam mieć problemy z kontaktami; nie lubiłam patrzeć komuś w oczy, łatwo sie pociłam. Gdy miałam powiedzieć wiersz ledwo 4, bo trzęsły mi się ręce i wszystkiego zapominałam itd... w połowie 2 półrocza znienawidziłam życie, zaczełam uważać, że urodziłam się przez przypadek, że nie jestem potrzebna, niec nie osiągnę, chciałam się zabić ... ledwo dostałam srebrną sowe (5.00 ja miałam 5.08, brązowa sowa 4.75) i chodz mi na tym nie zależało dostałam sie do pocztu sztandarowego. To mnie trochę podbudowało ale słabo... Na koniec roku "dostałąm" przyjaciółke niestety ona mnie nie rozumiała.. miała idealną figure i 0 problemów z przyszczami :(. Obeznie na wakacjach wpadlam na "świetny" pomysl aby być ankorektyczką... na szczęście spotkałam to forum.. chodz dzisiejsze śniadnie zjadłam ledwo... Ogolnie to dużo czasu spędzam sama przed laptopem. I mam wrażenie że nie mam uczuć :( Chciała bym mysleć o sobie lepiej, bo jak patrze w lustro widzę szczóplą osobą i calkiem ladną... kiedy myśle o życu uważam się za okropnego potwora.. Chciała bym miec mocniejszą wiarę w sb i schudnąć atak aby nie przezkadzało to w dorastaniu. Dziekuje za uwagę . I proszę o pomoc.. bo ja nienawidzę życia takiego jak mam teraz ;(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...