Niewiarygodna ta Twoja historia, nie powinna była w ogóle się zacząć, sama weszłaś w relację z facetem, do którego od początku nie można było mieć zaufania.
Można powiedzieć, masz co chciałaś, nikt też na siłę przy nim Cię nie trzyma, a już jeżdżenie z nim i pilnowanie go zakrawa na śmieszność. Jesteś potwornie od niego uzależniona.
Oszukiwał, oszukuje i będzie oszukiwał.
Tobie jedynie może pomóc psychiatra i psycholog.