SamaNieWiem93

Jak to w koncu z nią jest? mozna ja zalozyc osobie która nie ma jeszcze dzieci?

bardzo chetnie porozmawiam na priv, kazda rada w tym lirunku bd na pewno pomocna.

Dokładnie , wg mnie wyrwij się z tego jak naj szybciej poki łączy Was tylko sex i dla tego tak jestes w niego zapatrzona i potrafisz bronić go mimo tego że gdzies tam czujesz ze to co robi to nie jest wobec Ciebie i tej drugiej fer, wiadomo zrobisz jak bd uważała ale moge się założyć że nawet jeśli z nim zostaniesz to kiedyś wracając do tego tematu na forum przyznasz nam wszystkim rację , jak naj szybciej to zakończ. Tego kwaitu jest pół światu - - :)

I właśnie , chodzi mi o To bym nie musiała później stweirdzać że napatrzałam się w życiu na alkohol i to co on robi z człowiekiem a i tak brnełam w to samo. Koleżanko a ty byłaś na jakiś terapiach ? Może opowiedz jak to było u Ciebie jak sie potoczyło to wszystko czy byłaś świadoma że ciągnie Cię do tego co w domu miałaś czy całkowicię nie ?

~tattooed priest Podepnę się pod temat - wiem co czujesz kolego. Cierpię na swego rodzaju fobię społeczną, nie potrafię nawiązywać znajomości, chcę pragnę ludzi, ich atencji. Mam wrażenie, że odpycham ludzi od siebie, nie będąc dziwadłem, choć nie wykluczam, że pod względem mentalnym mogę nim być. - Piotruś Pan, z pogardliwym stosunkiem do pieniędzy, zawiści i ludzkiej naiwności. Mój telefon nigdy nie dzwoni, nie licząc konsultantów i wszelkiego rodzaju naciągaczy. Znajomi traktują mnie jak zło konieczne, kiedy próbuję zorganizować coś z własnej inicjatywy, bardzo często spotykam się z odrzuceniem, obalając tym samym często powtarzany mit, jakoby "wyjść z inicjatywą", czy "odezwać się pierwszym" (co miało być panaceum na tę przypadłość). Zamykam się w sobie do tego stopnia, że jedyne słowa, które wymieniam z ludźmi brzmią "Dzień dobry" i dotyczy to tylko Pań kasjerek z Biedronki. Kiedyś zwracałem uwagę społeczności, byłem dobrym uczniem, atencja spadała, zostałem więc zostałem bardzo dobrym sportowcem. Poniekąd uzależniłem się od tego uczucia. Wiele niepowodzeń i zwyczajnych zrządzeń losu sponiewierało mną tak, że to co robiłem z wielką pasją straciło sens. Dziecięce marzenia w zderzeniu z brutalną rzeczywistością zostawiły krwawiące blizny na młodym, jędrnym ciele. Z tego wzięła się depresja - rak duszy. I z każdym dniem czuję, jak coraz bardziej wyniszcza moje wychudzone ciało (Skutki przyjmowania diacetylomorfiny zmieniły prężnego atletę w nędzą plątaninę skóry, ścięgien i kości.) Chyba jestem zbyt wrażliwy, by istnieć w tym demonicznym świecie rządzonym nienawiścią i żądzami. Wierzę, że karta się odwróci i znów przybędę do krainy żywych, w glorii chwały. Nadzieja mą matką - "Głupią matkę masz...", te okruchy uczuć podtrzymują krążenie w żyłach, ale chciwe wrony pewnego dnia wszystko wydziobią. Mówisz, że nie potrafisz doceni tego co masz, mając na myśli majętność - ja nie potrafię docenić tego, że żyję, że nie jestem kaleką. Przychodzą dni, gdy zastanawiam się w jaki sposób "zjeść" by był pożytek z jak największej ilości moich organów, by dać szansę innym, komuś kto będzie potrafił chwycić za lejce, grać własną melodię. Muszę powiedzieć że twoja wypowiedź bardzo mnie wzruszyła , naprawdę - aż mi łezka pociekła . To racja jeśli jest się wrażliwym człowiekiem niestety ciężko żyć w naszym świecię, Dla tego tak dużo z Nas ucieka... przez całe życie ucieka i będzie uciekało przed tą szarą rzeczywistością. Naj bardziej tkneły mnie słowa"Ja nie potrafię docenić tego że żyje" Wielkie to słowa z ust człowieka i przyznanie się do czegoś tak wielkiego - ile w Tobie musi być tej świadomości ojjj... Dlaczego jest tak , im bardziej jesteśmy świadomi tym ciężej nam się żyje... Pozdrawiam Cię serdecznie .

Mnie także się wydaję że powinnaś po prostu szukać dalej, dwie opcje w związku są ważne , i dobry sex i dobry kochajacy facet... a tego to powinnaś kopnąć w dupę skoro przez niego płaczesz , a sex po czasie Ci tego nie wynagrodzi niestety. Szukaj dalej i uwalniaj się od tego Pana z huśtawkami nastroju :P TYLKO MY MOŻEMY JE MIEĆ :P nie no żarcik :) Pozdrawiam

Ja rozumiem twoje zmartwienie , nikt nie chcę być sam . Chyba jesteś bardzo nie ufną osobą skoro nie masz ani jednego znajomego z którym mógl byś chociaż by pujść na zakupy. Otwórz się trochę może na uczelni ? Podejdź do kogoś porozmawiaj z kimś z grupy chociaż by o notatkach . Ja na przykłąd wierzę że każdej osobie na tej ziemi jest przypisana druga , czasem pójniej czasem prędzej ją spotykamy :) A jeśli jest już na prawdę tak że nie wiesz jak poznać jakąś miła kobiete to może czat? takie spotkania cię otworzą troche bardziej , i bd mógł na początku przedstawić się z jak najlepszej strony :D hihihi Powodzenia i ściskam serdecznie , napewno znajdziesz kogoś odpowiedniego dla siebie.

JA jako nastolatka miałam dokładnie taki sam problem , no i niestety z biegiem lat i tak są takie same... Ale własnie badzo dużo odzrzywek i różnych preparatów sprawia ze jakooś wyglądaja. O widzicię nie słyszałam olejowaniu włosów -biegnę poczytać :D

notaga no nie mów że z matką się przespałeś???? A tak po za tym to także uważam że to nie o matkę w twojej głowie chodziło a o kobietę , znajdź sobie dziewczynę :) I na pewno nie myśl za dużo o tym , stało się - dobrze że Cie to zaniepokoiło a nie knułeś jak by tu mame do łóżka zaciągnąc :P Jest dobrze chłopie tylko znajdź sobie inny obiekt westchnień :P

Dokładnie , oni wszyscy są tacy ciepli troskliwi i kochani na początku . Na początku zazwyczaj mają o co się starać a po tem gdy już zdąbędą już nie trzeba pokazywać tych wszystkich czułości bo po co skoro i tak już jesteś zaplontana w tą sieć ? niestety ja także sądze że się nie zmini , a to ze już jeden rozwód miał także daje do myślenia , choć wiadomo nie koniecznie jego zachowanie było powodem ale myśle po przeczytaniu tego co napisałaś że jednym z wiekszych powodów... No niestety , widać że jesteś miłą i ciepłą osóbką - i takiego faceta powinnaś mieć. Wiadomo że jak sie kocha to woli sie naprawić i ma się wielką wiarę w zmiany itd. Ale musiało by nastąpić coś bardzo drastycznego żeby on to wszytko zobaczył i się zmienił , po rozmowach i tłumaczeniach ? nie ma szans...

A pękła prezerwatywa? Założył ją odrazu gdy zaczeliście stosunek , czy troche po czasię? Tak prezerwatywa nie daje 100% pewności ale ja osobiście uważam że okres na pewno przyjdzie , to ze stresu jest tak że on Ci się spóźnia , to tylko 3 dni spokojnie. A dla pewności po porstu zrób test ciążowy , zobaczysz odrazu po zobaczeniu jednej kreseczki przyjdzie i okres :P

~teor-v Dziękuje za ten temat , dużo sie nauczyłem, tylko mam takie jedno małe przemyślenie czy kobiety to bardziej dzi*ki czy mężczyźni i czemu obstawiam na to pierwsze ? Dokładnie bo tak już ustalono w słówkach facetów i kobiet że kobieta która sypia z wieloma facetami to dzi,wka no a facet już nie - tylko może się chwalić swoimi "zaliczeniami" hmmmm stereotypy włądną tym światem - niestety w wielu wielu przypadkach to nasza podswiadomosc tak dziala bo gdzies tam dawno temu napotkalismy sie z tym i tak juz zostalo , nie jestesmy nawet tego swiadomi , niestety, Może wynika to także z tego ze o kobietach które biorą za to pieniążki jest głośno i normalnie każdy o tym wie że istnieją burdele , panie przy drogach , ale czy ktoś widział kiedyś Pana przy drodze albo w burdelu ( nie płacącego za usługi tylko biorącego kasę) ? no nie ... Chociaż są i tacy .

Ja myślę że auorka pisząc to tutaj wie o tym że to co robi nie jest odpowiednie. Ale oczywiścię nie to ocenia czy jest dobrą matką czy złą, ja też nie podzielam takiego postępowania , tym bardziej ze mam dopiero 21 lat i mogła bym szaleć na lewo i prawo iczerpać przyjemności gdzie tylko się da , ale myślę że sex powinien dziać sie miedzy osobami dażącymi do siebie uczucię a nie Panami z baru... I ta myśl że spotykają się z moją osobą tylko dla tego brrrr... No ale każdy jest inny i każdy robi to co uważa za słuszne. Możliwe także jest to że autorka chce sie wyszaleć , kto wie moze i mi za kilkanaście lat "odbiję" o będę robić podobnie bo zmienią się moje poglądy na tą sprawe . Na dziś dzień stanowczo nie .

Mi prezenty zawsze sprawiały wielki problem :P nigdy nie mogłam zdecydować się na najciekawszą rzecz itd. Trudno jest mi powiedzieć z czego ucieszył by się twój facet bo to twój facet :P ale pomysły z tym karnetem myślę że są dobre :D i jeszcze jak byście na takie treningi poszli razem? Kurcze z tego by wogole sie ucieszył , jak sądzicie? :P

Ja miałam dokłądnie tak samo parę lat temu :) To nic strasznego , chociaż pamiętam jaka byłam przerażona itd - ale dokłądnie było tak samo :) Wiec no po prostu nie masz już błony dziewiczej , ale tak jak mówi koleżanka z góry - ona jest zbędna :) nie ma się czym przejmować .