Adrian333

Wszystko można zmienić . Spróbuj wychwycić co Ci może szkodzić szukaj lekarstwa w sobie ... Dusza pamiętaj i nie zapominaj o niej , nie jesteś tylko ciałem , poszukaj swojego miejsca szukaj i poznaj siebie samą masz na pewno duże możliwości grunt to wyzbycie się złych emocji , pragnień zacznij nad tym pracować a będzie lepiej zaufaj jak spróbujesz to się przekonasz poznaj samą siebie i zaobserwuj siebie i się nie poddawaj .

Czyli masz problem z własną psychiką i myślami które same wchodzą Ci do głowy i nie potrafisz nad nimi zapanować i jesteś rozkojarzony przy ludziach i dlatego nie możesz z nimi załapać kontaktu bo po prostu masz blokadę ... Przyczyn może być parę ale jak się czymś trujesz typu MJ gdzie nawet nie wiesz czy to jest MJ to może być jakiś ochydny dopalacz w środku wymieszany generalnie lubią tak robić by więcej zarobić , więc zastanów się i podejmij decyzje ... Postaraj się odżywiać zdrowiej dodaj do tego jakiś sport by czuć się lepiej i pracuj nad sobą każdego dnia i będzie na pewno lepiej .

Bezczynność nie daję spoczynku i szkoda życia na taką ilość snu choć sam miałem z tym problem i wiem , że to nie jest takie łatwe warto by było podać swój styl życia nikt panu nic tutaj nie pomoże bo niby z czego ma coś wywnioskować i jak znaleźć przyczynę skoro nic praktycznie nie powiedziałeś nie wstydź się i otwórz jeżeli chcesz żeby ktoś Ci doradził i to dobrze zdiagnozował i pomógł bo inaczej to jest gra w ciemno.

Bądź sobą i nikogo nie udawaj jak nie przychodzi Ci nic do głowy to nie gadaj i dobrze Ci radze nie jaraj nie patrz na innych i nigdy nie próbuj być jak inni bądź prawdziwy wojownik który się nie boi być sobą pracuj nad sobą powoli bo człowiek jest budowlą .

Hej sam jestem hiperwrazliwy i 21 lat mialem z tym problem ale znalazłem rozwiązania z tej sytuacji to bardziek złożony temat napisz na pw to powiem Ci jak się z tym uporalem na pewno Ci pomoże wrażliwość okaże się zaleta i bez żadnej farmakologii a będąc w tym wieku mialem olbrzymie problemy z samym sobą wszystko da się zmienić

Nie użalaj się nad sobą to bardzo ważne bo masz syna i on jest najważniejszy dla Ciebie w tej grze a sytuacja jest ciężka i tutaj trzeba działać i osłabianie się piwem to nie jest najlepszy pomysł nie poddawaj się i nie trać wiary inaczej się nie da inaczej nie da rady dasz radę tylko uwierz w to twój syn Cię bardzo kocha nie zawiedź go .

Hej po pierwsze sobie odpowiedz czy chcesz przebywać z ludźmi a raczej stadem które Cię nie szanuję po drugie to , że stado baranów może Cię nie rozumieć to nie znaczy że to Ty jesteś głupia bo więcej jest osób GŁUPICH niż mądrych poznaj samą siebie w samotności poznaj swoje możliwości , rozwijaj się kształć nie trać czasu na baranów bo są wartościowi ludzie ale jest ich stosunkowo nie wiele i się nie poddawaj zacznij działać i nie chciej być jak inni tylko stwórz własną osobowość .

Spróbuj medytacji jest świetna na uspokojenie i zrelaksowanie myśli , ciała , duszy drugi sposób to sport na wyładowanie napięcia i stresu zacznij coś z tym zrobić i podejmij walkę i nie czekaj bezczynnie i nie licz , że samo się zrobi postaraj się podejmować kroki i stoczyć pojedynek sama z sobą .

Postaraj się wytrzymać w tej dobrej postawie świetnie sobie radzisz ten koszmar za nie długo się skończy bądź dobra i pokorna i wytrwaj w tej dobroci do końca to piekło wkrótce się skończy i nie obwiniaj siebie o nic po prostu bądź dobra do końca ale i też uważna i ostrożna i będzie wszystko dobrze to już nie długo.

@up Wszystko zależy na jakich fundamentach się buduję związek a wrzucanie wszystkiego do jednego worka nie ma sensu w ten sposób wylewać żali w ten sposób.

A kto powiedział , że właśnie ta większość nie jest chora ? Wystarczy popatrzyć i się rozejrzeć ... Jeżeli ktoś nie wierzy to niech nie wierzy , ale niech na siłę nie wmawia innym , że nie istnieje bo to zachowanie niczym psa ogrodnika ... Nauka nauka ale nauka nie potrafi wytłumaczyć całej masy zjawisk para normalnych a jest ich bardzo bardzo dużo i wystarczy troszeczkę się zainteresować "szukaj a znajdziesz" "pukajcie a wam otworzą" kto szuka Boga to go znajdzie jeżeli nie ustąpi w wierze jeżeli będzie swój umysł stawiał i uważał że jest najmądrzejszy to jest po prostu głupcem bo tylko głupcy nie przyjmują nagany i kierują się Ego i umysł nimi włada "kto żyje w grzechu ten nie dojdzie do prawdy" po prostu a jak się komuś to nie podoba to jego problem .. Prawdą jest , że religia i ogólnie religie to zlepek złych i dobrych informacji ... Trzeba szukać prawdy cały czas wyrywać chwasty jak mawiał Jezus .. Byłem w momencie i zakręcie , że tylko wiara mi została nie miałem już NIC do stracenia cóż to był za żywot odbiłem się z samego z dna energii psychiatrzy , lekarze , rodzina nikt z nich nie umiał mi pomóc nawet nie chciałem ich pomocy wyleczyła mnie wiara generalnie nie miałem siły się podnieść z łóżka otaczały mnie same nałogi i brudy i syfy tego świata nie umiałem żyć ale nie chciałem tak żyć ale nie miałem siły wiedziałem , że sam nie dam rady i czułem że psychiatra żaden mi nie pomoże zalecono mi tabletki stwierdził jakąś chorobę i zalecił mi branie psychotropów , mimo tego , że byłem kompletnie wypalony nie robiłem już zupełnie nic dodając do tego jeszcze że wszystko straciłem w tym czasie i było coraz gorzej na początku to nie straciłem wiary i odrzuciłem psychiatrę "nie zobaczyłem a uwierzyłem" w przeciągu roku z Bogiem rzuciłem wszystkie nałogi bez większych problemów udało mi się spełnić swoje marzenia a mój układ energetyczny jest zajebisty mam masę siły , energii , planów , wiary , marzeń mam czyściutki umysł i ciało i mam też wolny zawód który był moim marzeniem , lekką duszyczkę , zdrowe ciało jestem pozbawiony toksyn , nie jem mięsa a byłem bestią przez jakieś 20 lat wystarczył rok a byłem już na straceniu i wszyscy postawili na mnie krzyżyk byłem po uszy w bagnie i syfach tego świata .

Tylko pokorą i akceptacją to zwalczysz jeżeli będziesz takim potworem jak oni to będzie konfrontacja nie możesz skakać im do gardła ego niech ucierpi ale sytuacja się poprawi to na pewno przykre ale najważniejsze jakoś przetrwać ten okres , szukać zajęcia , znaleźć jakieś miejsce , pracę szukać i szukać nie poddawać się czasem spada tyle gówna że tylko ryczeć się chce ale nie można wpadać w gniew.. Szukaj a znajdziesz , pukajcie a wam otworzą .

Po prostu jest tak jak mówisz po prostu szukaj przyczyn a to znajdziesz tu chodzi o coś głębszego o Ciebie i o prawdę jak to znajdziesz to zalejesz te pustkę postaraj się bo to wcale nie jest takie łatwe ale staranie jest tego warte :))

Siostro nie chodzi o to żeby ktoś Cię podziwiał i wychwalał pod niebiosa bo często ludzie są ślepi i mają źle ulokowane wartości i próżno często też są zabiegani i nie są tak wrażliwi oni to czują inaczej posłuchaj spraw pierw byś pokochała i uwierzyła w samą siebie tak byś Ty siebie doceniła i szanowała tak byś była jak najbardziej wartościowa osobą nie szukaj złych emocji , gniewu , nienawiści one później wrócą do Ciebie ze zdwojoną siłą szukaj akceptacji i tolerancji staraj się być jak najlepszą osobą dla siebie i dla innych tak by twoje serduszko było zapełnione czymś dobrym wtedy Tobie będzie lepiej staraj się rozwijać szukaj zainteresowań , pasji , mądrości,sportu i ucz się nowych rzeczy a zobaczysz docenisz siebie , pracuj nad sobą w spokoju tak byś doceniła samą siebie.

Czasem zdarzają się sny prorocze , różne wizje podczas snu ale generalnie większość tych snów to wytwór naszego umysłu i jest tu całkowity random umysłu i w zasadzie ciężko to wychwycić czy dany sen jest proroczy czy po prostu random który nie ma żadnego znaczenia a dużo dużo więcej jest tego drugiego .