123mamut

Mówiłem mamie by dziadka namówiła bo ją najbardziej słucha a dziadek z reguły omija lekarzy szerokim łukiem bo twierdzi że lekarze trują ludzi tabletkami.

Nie mieszkamy w bloku. Dziadek jedynie wychodzi prawie codziennie do kościoła do sklepu i czasem na imprezy emerytów dalej się nie rusza kościół to 5 minut drogi w jego tępie około 10 minut także zbyt daleko nie chodzi.

76 lat. Kilka miesięcy temu rozmawiał ze mną i z matką i nagle gdzieś szybkim krokiem poszedł poszedłem za nim i okazało się że wyciągnął drabinkę do wieszania firan a jak się zapytałem po co mu to to się zdenerwował że pytam po co mu to i schował ją z powrotem porostu wyglądało jak by tego nie był świadom. A jeszcze dodam że potem jak wyszedł z pokoju to go zapytałem czy wie gdzie jest kuchnia i łazienka i zwróciłem uwagę na to że zapomniał to wyglądało jak by nie do końca pamiętał o tym. Obawiam się tego że jak gdzieś pójdzie i zapomni gdzie jest dom w którym mieszka.

Mój dziadek dziś wyszedł z kuchni wszedł do mojego pokoju a kiedy zapytałem się go co chce to zapytał się mnie gdzie jest kuchnia bo zapomniał po tym jak pokazałem mu kuchnie zapytał się gdzie jest łazienka i kierował się do pokoju brata zamiast do łazienki musiałem mu pokazać gdzie jest.

Stres raczej nie bo ja w ogóle nie spałem. Byłem u lekarza mam brać magnez B6 i jutro oddać mocz do badań oraz krew.

Czyli to co mi się przytrafiło to nic groźnego?

Podczas ostatniej nocy kiedy zamknąłem oczy i zaczęła mnie brać drzemka nagle poczułem jakby ucisk czy nacisk trudno mi opisać na sercu razem tak jak by z spadkiem czucia próbowałem zasypiać kilka razy razy zawsze efekt ten sam raz to było nawet tak silne że miałem w rażenie jak by prawy koncik ust sam się dzwonił do góry i momentalnie opadł po tym zrezygnowałem z próby zaśnięcia na jakieś 2 h po tym czasie kiedy zamykałem oczy miałem dziwne uczucie w głowie nie był to ból nie potrafię tego pisać jednak po jakiś kolejnych 2 h udało się zasnać i spałem kilka godzin.Jeszcze wcześniej wieczorami miałem ucie na sercu ale biorę od jakiegoś czasu magnez i jest ok. Dodam jeszcze że dzień wcześniej moja lewa ręka tak jak by była trochę zdrętwiała ale dziś jest już ok a i zdarzało się też tak że na jakąś 1 sekundę traciłem częściwo czucie w ustach.Jutro wybieram się z tym do lekarza ale chciałbym coś wiedzieć bo czytałem że jak coś jest nie tak z koncikiem ust to udar.