Moja mama nie chce wiedzieć mojej przyjaciółki w domu. Chce ograniczyć moje kontakty z nią do zera bo gdzieś usłyszała, że pali marihuanę. To nieprawda i oczywiście mama nie ma dowodów. Na wszelkie moje tłumaczenia, prośby wybucha krzykiem, złością i wyzywa mnie. Bardzo mi zależy na tej relacji, kocham swoją przyjaciółkę jak siostrę, wiemy o sobie wszystko. Ja jestem czysta nigdy niczego nie brałam, nie paliłam. Mam skończone 17 lat i chciałabym sama decydować o tym z kim się zadaję.
Dodam, że nigdy nie kolegowałam się z niewłaściwymi ludźmi.
Nie wiem co robić..