Moj problem wystapil u mnie juz kilka razy wlasciwie w tym samym czasie tzn koniec zimy poczatek wiosny...
Pierwszym razem mialam to na powiekach,twarzy I szyji,a teraz na dloniach.Za kazdym razem zaczyna sie to tak samo od jakiegos jednego swedzacego punktu,ktorego nie widze I zaczynam go drapac,bo bardzo swedzi I wtedy sie to rozchodzi na wieksze powierzchnie np pierwszym razem zaczela mnie swedziec powieka,byla na niej jakas mala plamka I od niej sie zaczelo.Zaczelam to drapac I to sie rozeszlo i pojawily sie spore czerwone swedzace plamy.Im dluzej je mam i drapie zaczynaja sie luszczyc,a z czasem saczyc sie jakby woda z nich!Bardzo uciazliwe zwlaszcza,ze to na twarzy!
Nastepnym razem zaczelo sie od swedzacego punktu na dloni miedzy palcami i ta sama historia,potem pelno plam na rekach obu tym razem.Dodam,ze swedzenie ogolnie pojawia sie w nocy,na spaniu,rano plamy bledna i mniej swedza...Skora sie znowu luszczy!
Bylam u dermatologa z plamami na twarzy,powiedziala,ze mam zmiany liszajcowate,ktore powstaly prawdopodobnie na skutek nieleczonej alergi,dostalam kilka masci,dosc szybko wtedy zeszlo,ale niestety to wraca.
Tym razem z rekami bylam u alergologa,podejrzewa alergie na kurz lub plesn,ale niestety to rzadko wychodzi w testach.Zrobilam testy naskorne,nic nie wyszlo,potem testy platkowe na plecach tez nic tylko bardzo slabo na nikiel,ale uznane za wynik ujemny,bo za slabo...
Dodam,ze mieszkam w Angli,a tu trudno sie o cokolwiek doprosic i wszystko lekcewaza...Z moich obserwacji podejrzewam,ze moze mam alergie na jakis skladnik w srodkach czystosci lub na citrusy,ale nie wiem naprawde co to moze byc!Juz dostaje krecka,bo uzywam pelno roznych masci,kremow zwykle z parafina ciekla i ciagle sie to utrzymuje,a swedzi strasznie,potem piecze...
Bardzo bym prosila o jakies wskazowki co to moze byc,moze ktos mial cos podobnego?Bo juz rece opadaja:-(
Dolacze 1 fotke,plamy wygladaja cos w tym stylu...