Często jadam coś słodkiego muszę przyznać. W sumie nie odczuwam jakiejś różnicy , mam czasami tak , że gdy dużo zjem tak do syta ( normalnego posiłku) , lub jeżeli spożyję trochę alkoholu- drżenie jakby przestawało doskwierać. Zauważyłem że np. ręce drżą mniej. Neurolog, tylko rzucił przypuszczenie że to może być nerwica, ale nie mówił co z tym robić jak to leczyć... Brałem kiedyś jakieś preperaty ziołowe typu: Nervomix, lecz nie pomagały. Zauważyłem też, że przy większej grupie ludzi ręce drżą bardziej. Tzn przy jakiś oficjalnych uroczystościach często tak miewam. Nie uwzględniając stanu po alkoholu- wówczas problem mija jak ręką odjął :) Smutne jest to że wiem , iż to nie załatwi problemu..
Czytałem gdzieś że podobno niedobór potasu może mieć wpływ na takie objawy- czy ktoś to potwierdzi?
P.s- dziękuje za dotychczasowe komentarze.