Witam. Mam 16 lat i wiem, że mój wiek to okres dojrzewania, jednakże problem jest dosyć dziwny. Stosuję antyperspiranty pod pachę każdego ranka, przed wyjściem do szkoły. Wychodzę na dwór przejdę kawałek drogi spacerkiem, i już czuję że mam ocean pod pachami, po około godzinie zaczynam śmierdzieć. Nie działa na mnie żaden antyperspirant - kiedyś działały. Najdziwniejsze jest to, że przyjdę ze szkoły, i już nie śmierdzę i nie pocę się gdy wracam ze szkoły. Przy ciężkim wysiłku fizycznym również się nie pocę, jedynie to co na całym ciele jak każdy. Podsumowując, pocę się gdy chodzę spacerkiem bądź pisze na klawiaturze ( gdy wykonuję lekkie czynności). A nie pocę się gdy jeżdżę dosyć szybko na rowerze/rolkach, czy wykonuję bardzo ciężką pracę fizyczną. I nie działa na mnie żaden antyperspirant :(. Co może być tego powodem? Podejrzewam, że to stres, ale nie czuję się zestresowany szkołą... Proszę o pomoc i z góry dziękuje.