Witam mam 17 lat i mam pewien problem, a dokładniej nie mam porannych wzwodów, gdy się obudzę.
Czy jest to normalne ? Polucji nocnej także nigdy nie miałem, dodam, że masturbuję się często nawet kilka razy dziennie i oglądam filmy porno. Od około tygodnia w ogóle się nie masturbuję, a porannych wzwodów wciąż brak. Czy mam się czegoś obawiać, czy każdy mężczyzna musi lub czy powinien mieć poranne erekcje ? Dodam, że erekcją w różnych sytuacjach nie mam problemu, gdy podoba mi się jakaś dziewczyna czy to jakaś scena erotyczna w filmie. Czy może to również być związane ze stresem, fobią społeczną(Prawdopodobnie ją posiadam) Proszę o odpowiedzi, doradźcie mi co robić, a by takowe wzwody się pojawiały. Pozdrawiam