Skocz do zawartości
Forum

Pawel.k.k.

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pawel.k.k.

  1. Nie mogę znaleźć żeby zadać pytanie,nie mogę utworzyć nowego wątku może mi ktoś pomoże gd UE to zrobić
  2. Mi też to pasuje do przepukliny,ale te ciapate i czarne konowały medycyny uczyły się korespondencje chyba
  3. A więc tak 2lata temu Rzuciłem palenie,zanim rzuciłem ważyłem jakieś 120kilo przy wzroście 184 nie było źle,bo jestem kawał chłopa mam szerokie kości,wtedy był mały brzuch ale nie przeszkadzało mi to,jadłem co chciałem i było dobrze,teraz nie używam cukru tylko słodziki,staram się utrzymywać dietę,lubię piwo,ale ograniczam się z nim,a nue mogę schudnąć,mam ciężka fizyczną pracę,wstaje rano o 4:00 wychodzę z psem na spacer,mieszkam na 1pietrze,w pracy naprawdę ciężka fizyczna praca i nic się nie dzieje,ważę teraz jakieś 150kilo i czuje się z tym bardzo niekomfortowo,a nie chce wrocić do palenia,co dalej robić,teraz nie pracuje i nie mogę ćwiczyć bo mam inny problem opisany na tym forum.
  4. Jak najszybciej do chirurga,wiem co mówię,dostałem nowe buty robocze i zaczął się mój problem,ponad rok antybiotyki nie pomogło,moczenie nóg też nie pomaga,a nigdy nie miałem takiego problemu,a czy boli no jak holera albo i.mocniej.Wyobraźcie sobie Paluch z ropą napuchnięty założona skarpeta powoduje ból,a ktoś wbija wam od przodu jakieś 2mm poniżej paznokcia igłę i to po bokach i w środek,z góry to samo po bokach i centralnie z góry za paznokciem,więc musi boleć ja jestem odporny na ból,ale to naprawdę była jazda!!!Mało tego im więcej ropy tym znieczulenie mniej działa,a po zabiegu ledwo chodzić można bo chcesz czy nie chcesz stajesz głównie na pięcie i dużym palcu i tu jest problem,po pierwszym zabiegu na prawy paluch brałem przeciwbólowe i nie pomagały nie szło zasnąć,a po zabiegu na lewym palcu poprostu się upiłem i polecam każdemu lepiej działa niż tabletki,ale mało tego prawy paluch coś źle zrobili bo wrasta znowu,jak tylko poczujecie jakiś ucisk w butach id razu zmienić bo kończy się to strasznym bólem,zobaczcie zdjęcia,aha nue koniecznie usuwają cały paznokieć tylko częściowo po bokach wycinaja go,ścigają skórę po bokach i wygniataja krew z ropą,opatrunek i 24h nie ściągamy go
  5. Witam,więc tak od kiedy pamiętam miałem luźne stolce,czasami biegunki, ale nauczyłem się z tym żyć,zawsze badania wychodziły mi ok,ale jakieś 4tygodnie temu szarpnołem jedną ręką taki załadowany wozko-koszyk ważył około 160kilo(poszliśmy podnieść go we dwoje,ale chłopak uznał ze za ciężki i nie powiedział mi o tym tylko stał,a ja nie widziałem go i podniosłem).Po dwóch dniach miałem silne bóle w klatce piersiowej i problemy z oddychaniem,więc lekarz od lekarza kartką na szpital i jazda:badanie krwi ciśnienie ekg wszystko super nic się nie dzieje,nawet rtg płuc mi zrobili żeby mieć pewność że jest ok,no i było ok,wymacali mnie gdzie się dało,wszystko ok.Podobno mięśnie naderwane bo to za duży ciężar.Wspomnę że mam 36lat 184wzrostu i ważę około 150kilo i silny jestem jak koń,wiem wiem dużo za dużo,ale od kąd rzuciłem palenie przytyłem 30kilo i mie mogę zrzucić.Wracając do tematu,po tygodniu wszystko minęło,ale zaczęło mnie boleć prawe jądro,poszedłem do lekarza pani pogadała wymacała,kazała brać naoroxen 250 i za 2tygodnie wrócić na macanko,ale po dwóch dniach ból znowu zmienił lokalizację teraz od tygodnia boli mnie prawe podbrzusze,ból jest nad prawym jądrem w okolicach gdzie się zapinana pasek i biegnie na prawą stronę wzdłuż stawu biodrowego,czasami aż do pleców,czasami ból jest blokujący mnie i musze stanąć na chwile,by odpocząć,od tygodnia jestem w domu nam zwolnienie lekarskie i zakaz wykonywania ciężkiej pracy noszenia niczego ciężkiego(słowa lekarki)acha i na podbrzuszu z prawej strony mam jak by opuchniete,czekam na USG,robię sobie dietę żeby w razie czego obciążone były flaki wszystkie,nie pije kawy nue pale nie ćpam,piwo mi smakuje ale z miesiąc już Nie pije go.Wcześniej nic mnie nie bolało.Przepuklina?z dziwnymi objawami?czy wyrostek też dziwny jakiś?Czuję się słabo jakoś tak a przedtem potrafiłem zrobić robotę za 4 ludzi.Wspomnę ze jestem w Anglii a tu oprócz Paracetamolu to cud jest dostać normalna diagnozę,dlatego też pytam o możliwości określenia w Przybliżeniu co to mogło by być,bo prędzej Polski mądry lekarz mnie "zdiagnozuje" on-line niż te czarne i ciapate lekarze co nie mają pojęcia o niczym.Dziękuję
  6. WŁAŚNIE STRACIŁEM PRACĘ muszę poszukać polskiego lekarza w Londynie bo z tymi tłumokami to już nie chcę rozmawiać
  7. Łatwo powiedzieć a do pracy trzeba chodzić bo nie pracujesz nie żyjesz wiadomo czy w Polsce czy w innym kraju,jak pójdę tu do lekarza to tak jak napisałem dadzą mi przeciwbólowe tabletki i tyle,a do Polski w tym momencie nie mogę pojechać bo stracę pracę i kółko się zamyka,tak źle a tak niedobrze :(
  8. No teraz jest jeszcze gorzej bolą mnie ręce tak że ledwo nimi ruszam,cierpną mi dłonie muszę co chwilę opuszczać ręce wzdłuż ciała wtedy przechodzi ból,a tak to cały czas boli od barków całe ręce aż do dłoni .
  9. Witam mam 35lat jestem facetem 5 miesięcy temu podczas rozładowywania kontenera poczułem że coś strzeliło mi w plecach a dokładnie w odcinku lędźwiowym nad miednicą(nie potrafię dokładniej wytłumaczyć)poszedłem do domu a po paru dniach do lekarza bo miałem ból za każdym poruszeniem się jak by ktoś ciął mnie na pół,dostałem tramadol przeciwbólowo i tydzień zwolnienia(mieszkam w Anglii)po tygodniu nic nie pomagało więc dostałem dalsze zwolnienie i dalsze środki przeciwbólowe gdzie oczekiwałem 3 miesiące na wizytę u specjalisty ortopedy,międzyczasie skierowano mnie na fizykoterapię gdzie pan zapytał gdzie boli jak boli i dał mi książeczkę ćwicz w domu za 2 tygodnie do kontroli na kontroli okazało się że dalej boli więc doczekałem się ortopedy który stuknął mnie młoteczkiem w kolana sprawdził łaskotki na stopach i stwierdził że to ból mięśniowy(żadnego RTG,TK czy innego badania)kontynuacja tabletek przeciwbólowych i do pracy a jeszcze powiedział mi tak*...ludzie myślą że jak boli to jest źle a to nie jest źle to jest ok...*a i jestem za wyskoki a wszyscy wysocy ludzie mają problemy z plecami. Musiałem zmienić pracę bo wiadomo tam gdzie pracowałem już mnie za bardzo nie chcieli teraz pracuję od tygodnia dosyć ciężko fizycznie na złomnicy(czekam na zezwolenie firmy na transport a wtedy będę jeździł ciężarówką)muszę się często schylać podnosić różne przedmioty itd i jest coraz to gorzej bolą mnie plecy bardzo do tego stopnia że nie potrafię rano wstać z łózka,mało tego ból mi promieniuje przez biodra do uda z obu stron oraz idzie w górę pleców,do tego mam coraz mniej siły w rękach czuję bardzo często w ciągu dnia bardzo silne mrowienie w dłoniach,ból w dłoniach i to taki jak bym miał obrzęk dłoni bo nie potrafię ścisnąć ich w pięść(czuje bardzo silny ból)nawet jak jem obiad to nie potrafię przez chwilę utrzymać łyżki czy widelca w dłoni bo czuję silne mrowienie muszę odłożyć sztućce i potrzepać ręką albo stukać dłonią o stół to na chwile pomaga,a dziś jak poszedłem na zakupy miałem 2 siatki takie po 7-8 kilo(dla mnie to żaden ciężar potrafię(potrafiłem po 50 kg nosić)nie potrafiłem donieść tych zakupów do domu jakieś 1,5km musiałem co chwilę robić przerwę bo nie mogłem utrzymać siatek w rękach cały czas mi dłonie mrowiły i cierpły a do tego idąc słyszałem trzeszczenie w szyi(w kręgosłupie)nawet teraz jak piszę siedząc na krześle czuje ból w plecach i muszę co jakiś czas robić przerwy bo mam mrowienie w dłoniach.Pytanie jest takie czy to jest objaw uszkodzenia kręgosłupa czy nie,oraz co z tym robić,ja rozumiem powinna być wizyta u lekarza rtg kręgosłupa i konsultacja z ortopedą,ale w warunkach angielskich to lekarz pierwszego kontaktu rozdaje na lewo i prawo paracetamol na wszystko a nic innego nie potrafi,dlatego proszę mi napinać co to może być i czy mam załatwić sobie wizytę na weekend w Polsce u specjalisty gdzie mi zrobią badania i postawią jakąś diagnozę,bo już o wiecznym osłabieniu,zmęczeniu od rana nie wspomnę Pozdrawiam Paweł
×
×
  • Dodaj nową pozycję...