Cześć , a dzięki odwiedzę Cie tez na tym drugim forum:) widze ze świetnie sobie radzisz, tak trzymaj, zawsze jakieś plusy ze masz druga osobę która uważnie słucha na lekcjach hehe żeby zawsze taka posłuszna była:) A w szkole zawsze coś gadają, ja byłam kujonką i tez wiecznie podczas mojej nieobecności coś na mnie gadali, tak źle i tak niedobrze. Nie dogodzisz nikomu.
PS Słyszała w wiadomościach o tych noworodkach w zamrażarce i powiem, że zdziwiła mnie odpowiedz matki która powiedziała ze nie potrafiła się rozstać z dziećmi dlatego je do zamrażarki chowała, żałosne, bo jakoś serca nie miała i je zabijała... Szok dla mnie