Witam, jest to mój pierwszy post na tym forum i chciałabym dowiedzieć się jeszcze od kogoś postronnego czegoś o moich wynikach z USG, ale najpierw mały wstęp.
Zostałam skierowana do ginekologa po tym jak na zwykłym usg w mojej przychodni lekarz odkrył torbiele. Przy pierwszej wizycie Pani ginekolog nie mogła dokładnie stwierdzić co mi jest, ponieważ od dłuższego czasu nie miałam okresu (u mnie to "normalne") i teraz tuż po okresie zbadała mnie i powiedziała, że wszystko jest jak najbardziej w porządku. Chciałabym się dowiedzieć czy po tym komentarzu, który mi napisała ktoś z Was jest w stanie uspokoić mnie w 100% i powiedzieć, że jest ok.
Komentarz:
"Trzon macicy w przodozgięciu, prawidłowej wielkości, myometrium bez zmian ogniskowych, endometrium jak w II fazie cyklu, jajniki obustronnie bez zmian, na przekroju ok 10 pęcherzyków, w jajniku prawym pęcherzyk dominujący, pęcherz moczowy bez zmian, zat. Douglasa wolna."
Zostałam skierowana do ginekologa po tym jak na zwykłym usg w mojej przychodni lekarz odkrył torbiele, przy pierwszej wizycie Pani ginekolog nie mogła dokładnie stwierdzić co mi jest, ponieważ od dłuższego czasu nie miałam okresu (u mnie to "normalne") i teraz tuż po okresie zbadała mnie i powiedziała, że wszystko jest jak najbardziej w porządku. Chciałabym się dowiedzieć czy po tym komentarzu, który mi napisała ktoś z Was jest w stanie uspokoić mnie w 100% i powiedzieć, że jest ok.